Samanta Wierzbicka - sędzia której chyba pomyliły się priorytety. Kpina i parodia sądu i sprawiedliwości. Zamiast kierować się dobrem małoletnich dzieci, działa na ich szkodę.Kompletnie zbagatelizowała sprawę. Nie przeanalizowała przedstawionych dowodów. Wyrok który zapadł w mojej sprawie skazuje małoletnie dzieci na życie w biedzie a ojcu pozwala na komfortowe życie.Ta osoba kompletnie nie nadaje się na takie stanowisko i mam ogromne wątpliwości co do Jej uczciwości.
zbulwersowana |
Niskie alimenty o ojca czesto sa gwarancja prawidlowych relacji z ojcem.
bezstronny |
relacji z ojcem nie ma żadnych ! ojciec ma nową rodzinę i ma gdzieś swoje biologiczne dzieci. Obowiązkiem obojga rodziców jest zapewnienie dzieciom jak najlepszych warunków bytowych i rozwojowych dzieci, a nie tylko matki !!! niskie alimenty na dzieci to kpina ! przez takie myślenie i postępowanie ludzi, to dzieci cierpią najbardziej !!! żyją w biedzie, nie są odpowiednio kształcone przez co rodzą się kolejne, jeszcze większe problemy. A skoro ojciec nie potrafi stanąć na wysokości zadania to obowiązkiem sądu jest przeanalizowanie wydatków związanych z utrzymaniem małoletnich, możliwości finansowych ojca i wyznaczenie takich alimentów by zapewnić dzieciom w miarę normalne życie.
zbulwersowana |
Mam nieco inne zdanie na ten temat. Jeśli sędzia zasądziła zbyt niskie alimenty, to albo była skorumpowana albo kierowała się dobrem dzieci bo może uznała np. koszty podtrzymania/poszerzenia prawidłowych relacji z dziećmi za usprawiedliwione ich potrzeby, które ojciec dziecka pokrywa z własnej kieszeni, bo zaliczenie ich do alimentów nie daje gwarancji, że relacje te zostaną co najmniej utrzymane?
bezstronny |
1. jak już wcześniej napisałam mam wątpliwości co do uczciwości sędzi.
2. Typowe męskie egoistyczne podejście, zrzucające całą odpowiedzialność za wychowanie i wykształcenie dzieci na matkę samotnie wychowującą. Żenujące są alimenty od ojca w wysokości 1/6 jego dochodów, gdzie matka ponosi całkowite koszty utrzymania domu w którym mieszkają dzieci, zajęć dodatkowych, korepetycji itd. Poza tym łączenie wysokości alimentów z jakością relacji wydaje się też niestosowne. Każdy normalny rodzic chce dla swojego dziecka jak najlepiej. Przekłada dobro i potrzeby dzieci nad swoimi.I nie wiem czy skazywanie dzieci na życie w biedzie i żebranie o każdy grosz od ojca jest dobrem dla dziecka.Ale to nie miejsce na takie rozważania.
zbulwersowana |
Nasza sprawa jest podobna sędzia Samanta Wierzbicka orzekła na wywożenie dwuletniego dziecka poza teren miejsca zamieszkania 80 km dziecko przyjeżdża odwodnione płaczące śp rozdraznione ponieważ przebywa na obcym terenie bez matki kilka razy w tygodniu to nie jest działanie dobre dla dwuletniego dziecka ojciec nie jest zainteresowany dzieckiem tylko zemstana matce sędzina zachowuje tak jak by nie miała swoich dzieci popiera złych ojców chyba przydałby się jej test z psychologi czy nadaje się być orzecznikiem w sprawach dzieci gdzie są jej przełożeni jest to skandal dla sądu który ma wydawać sprawiedliwe orzeczenia. Do tego orzeka postanowienia bez sprawy sądowej, tylko na sprawach niejawnych za plecami.
Nie wspominając że sa bez podpisu i pieczątki.
|
Zgadzam się z tą opinia miałam styczność z podobna sytuacja Samanta Wierzbicka powinna być odsunięta od rorzeczania opinisadowych dla małoletnich gdzie są jej przełożeni? Jeżeli tak działają sądy w Polsce to strach się bać losów małoletnich bezbronych dzieci |
Zgadzam się z tą opinia miałam styczność z podobna sytuacja Samanta Wierzbicka powinna być odsunięta od rorzeczania opinisadowych dla małoletnich gdzie są jej przełożeni? Jeżeli tak działają sądy w Polsce to strach się bać losów małoletnich bezbronych dzieci |
Niestety znam podobne przypadki..... Ogranicza z urzędu władze rodzicielska matce modczas gdy ojciec jest toksycznym przemocowcem i manipulantem, nie płaci alimentów i ma wyrok za znęcanie nad dwiema różnymi partnerkami....
Parodia sądu....... Testy dla Sędzi i dobry psycholog
Mała |