Myślę że pani sędzina jest zadufaną w sobie samotną kobietą, a jeśli nie dawajac osadzonym warunkowego zwolnienia doszukuje się winy w jej mężu który prawdopodobnie ze względu na jej wredność wali wszystkim wysokie wyroki,i nie wypuszcza na wolność.Brawo pani sędzio.Oby tak dalej. Michał Watros |