 ! | Nie wiem skąd wszyscy ludzie piszą te komentarze. A w zasadzie wiem, każdy jest stroną danej sprawy a wiec jest osobiście i emocjonalnie w nią zaangażowany. W takich sytuacjach czasami ciężo spojrzeć na własna sprawę obiektywnie i z dystansem. Każdy bowiem idzie do Sądu po wygraną. Z osobistego doświadczenia mogę jednak napisać, że Pani Katarzyna Brzozowska jest właściwą osobą na właściwym miejscu. Pod względem wiedzy, doświadczenia i merytoryki, w swoim wydziale (a myślę że nie tylko) nie ma sobie równych. I nie pisze tego z pobudek osobistych, po prostu patrzę na to jako prawnik, zupełnie obiektywnie. Jeżeli ktokolwiek z moich znajomych miałby procesować się przed Sądem Pracy w Gdańsku szczerze bym polecił tego właśnie sędziego. Dobry Sędzie to nie ten, który rozstrzyga sprawy na moją korzyść, ale ten który rozważa właściwie argumenty obu stron, czasami nawet orzekając na moją niekorzyść. |
| 2015-05-27 | Obserwator | |
 ! | Trudno komentować merytoryczne posunięcia sędziego, jednak muszę potwierdzić, że zachowanie Pani Sędziny budzi także moje wątpliwości. Na rozprawie, której przewodniczyła nie tylko ironizowała na mój temat jawnie mnie obrażając, krzyczała, ale także zabraniała mi usiąść, pomimo tego , że w okresie rozprawy byłam po dwóch operacjach kręgosłupa i w ogóle nie mogłam stać. Ponadto nie uszło mojej uwadze, że kilka lat po rozprawie z wyraźną złośliwością i uporczywością obserwowała mnie w miejscu publicznym. Sprawiała wrażenie osoby bardzo zadowolonej z siebie i z wydanego wyroku, który na stałe wyrotował mnie z rynku pracy (starszy wiek, niepełnosprawność, unikalne wykształcenie). Dzięki wydanemu wyrokowi od dwóch lat pozostaję bez środków do życia i oczekuję na eksmisję z mieszkania. |
| 2015-04-09 | Maja do pobrania | |
Jestem bardzo nie zadowolona, nie wierzę już w Sądy. W mojej sprawie sędzią była Katarzyna Brzozowska na pierwszej sprawie miałam wrażenie , że jest zła . Prawie wszystkie dowody pooddalała, przerwała mowę końcową mojej prawniczce. Zanim zaczęła się rozprawa miała już wyrok. Kilka osób sądziła się już z pracodawcą i jak trafiają do tej sędziny wszyscy przegrywają
iwona |
ja mam niedługo sprawę, też prowadzi ta sędzina. Pewnie przegram bo tak właśnie prawnik mi powiedział: to zależy od uznania pani sędzi a to nie jest dobry sędzia i z zasady jest przeciw pracownikowi. Szkoda, że na prawdę ludzie tyrają, wypruwają z siebie flaki dla kogoś, ten ktoś traktuje ludzi jak śmiecia a państwo, w osobie pani Sędziny jeszcze klaszcze. Super, to tylko w Polsce takie rzeczy.....
karolina |
Doradzić nic nie można - sędzia, zły czy dobry, niezawisły jest. Proponuję nagrywać rozprawy, wrzucać protokoły i wyroki do Sieci - wtedy można coś zdziałać, a sama opinia, że sędzia jest stronnicza niestety niweiele daje :(
ygrak@dajwlape.pl |
ja ręce załamuje kiedy czytam żale ludzi, którzy najwidoczniej myślą, iż lepiej znają sie na rzeczy niż prawnicy. mozna na tej stronie przeczytać teksty typu: pooddalala wszystkie moje dowody, czyli oznacza to że sędzia jest niesprawiedliwa, jest zła, a prawnik mówił mi że przegram. no pewnie ze przegrasz skoro masz prawnika cieniasa, ktory już na wejściu zabezpiecza swoje tyly, żeby potem ewentualną przegrana moc zwalić na niesprawiedliwy sąd, a samemu pozostać nieskalanym pomimo braku jakiejkolwiek inicjatywy procesowej. ale ja, jako młody prawnik cieszę sie z takiego stanu rzeczy, bo im więcej takich dziadów, tym więcej wygranych spraw.
osi |
ja ręce załamuje kiedy czytam żale ludzi, którzy najwidoczniej myślą, iż lepiej znają sie na rzeczy niż prawnicy. mozna na tej stronie przeczytać teksty typu: pooddalala wszystkie moje dowody, czyli oznacza to że sędzia jest niesprawiedliwa, jest zła, a prawnik mówił mi że przegram. no pewnie ze przegrasz skoro masz prawnika cieniasa, ktory już na wejściu zabezpiecza swoje tyly, żeby potem ewentualną przegrana moc zwalić na niesprawiedliwy sąd, a samemu pozostać nieskalanym pomimo braku jakiejkolwiek inicjatywy procesowej. ale ja, jako młody prawnik cieszę sie z takiego stanu rzeczy, bo im więcej takich dziadów, tym więcej wygranych spraw.
osi |
Trudno komentować merytoryczne posunięcia sędziego, jednak muszę potwierdzić, że zachowanie Pani Sędziny budzi także moje wątpliwości. Na rozprawie, której przewodniczyła nie tylko ironizowała na mój temat jawnie mnie obrażając, krzyczała, ale także zabraniała mi usiąść, pomimo tego , że w okresie rozprawy byłam po dwóch operacjach kręgosłupa i w ogóle nie mogłam stać. Ponadto nie uszło mojej uwadze, że kilka lat po rozprawie z wyraźną złośliwością i uporczywością obserwowała mnie w miejscu publicznym. Sprawiała wrażenie osoby bardzo zadowolonej z siebie i z wydanego wyroku, który na stałe wyrotował mnie z rynku pracy (starszy wiek, niepełnosprawność, unikalne wykształcenie). Dzięki wydanemu wyrokowi od dwóch lat pozostaję bez środków do życia i oczekuję na eksmisję z mieszkania.Maja
|