!

oto jak orzekal sedzia SR Piotr Kocmiel w sprawach za sygn. VII Kp. 68/12 i sygn. I C 1370/12: w obu sprawach CALY SR zadal wylaczenia na podstawie art. 48 i 49 kpc, a sedzia Kocmiel skladal falszywe oswiadczenia i wydawal orzeczenia BEZPRAWNIE = nie wypuszczal spraw z SR w Piotrkowie Tryb. - do takiego manewru szykowal sie w jescze jednej sprawie i kiedy juz wszyscy sedziowie sie wylaczyli oprQcz Kocmiela i Olesko SO lub ktos inny naklonil tego czubka do zlozenia oswiadczenia zgodnego z prawda - kazdy sedzia znal sedziego Olesko, a sedzia Kocmiel najpewniej chcial oswiadczyc, ze nie zna tego sedziego lub zna jednak jego ZYDOWSKA natura pozwala mu byc calkowicie bezstronnym przy orzekaniu w sprawie dotyczacej tego sedziego - totalny swir wreszcie sie wylaczyl, a sedzia Olesko nadmuchany PYCHA oswiadczyl, ze czuje sie na silach zajac sie sprawa dotyczaca jego osoby jednak nie wypada mu orzekac wobec faktu, iz wszyscy sedziowie z SR zadali wylaczenia - narodzil sie nastepca sedziego Kocmiela, ktQry szedl w jego slady i SAM zajmowal sie sprawami w ktQrych orzekal nie pozwalajac SO, kontrolowac swoich wyrokQw/postanowien - wolal sfalszowac protokQl i UPRAWOMOCNIC wyrok przed SR niz zeby udowodniono mu, iz nie zapoznal sie z aktami sprawy i robi wszystko czego zada Prokuratura. Wychodzi tak, ze sedzia Kocmiel, to stary wariat, a sedzia Olesko, to mlody wariat nasladujacy sedziQw szalonych. Jeszcze tego brakowalo, zeby sedzia Olesko wylaczyl caly Sad Rejonowy w Piotrkowie Tryb. i oddalil badz odrzucil pozew skierowany przeciwko swojej osobie nie uwazajac, ze jest STRONNICZY w sprawie. Chodzilo o matkoje..cza sprawe za sygn. K VII 581/11, ktQra sady piotrkowskie przywitaly sedziego Olesko w swoim gronie - taki satanistyczny chrzest bojowy tego mlodocianego sedziego.

!

sedzia Kocmiel jako zydowski sep krazacy nad Polskimi rod Kocmiel zadluzyl mQj majatek na kwote 2.400 zl ODRZUCENIEM pozwu przeciwko swojemu pracodawcy i bodaj sedzia Wieczorek nakazal prowadzic egzekucje z mienia, Komornikowi Sadowemu - postanowili zajac mQj CALY majatek, co jest jakims absurdem - po prostu straszyli/terroryzowali mnie i moja rodzin, aczkolwiek byli gotowi to zrobic. Caly ten proces jest nastepstwem zadawania sie z GOLODUPCEM jakim byla moja dziewczyna, ktQra zlozyla zawiadomienie o niepopelnionym przestepstwie i wniosek o sciganie = skierowala organa scigania oraz Wymiar Sprawiedliwosci przeciwko mnie i mojej rodzinie, co przerodzilo sie w satanistyczna ORGIE stulecia. Na orgie przybyli rQzni ludzie, ktQrzy napalili sie na mQj majatek i gdyby mogli to by mnie rozerwali/rozszarpali/zajebali za matke i urzneli mi leb, co wyrazaja w postepowaniach karnych z GROZBAMI SMIERCI, ktQre roili poczynajac od tej dziewuchy przez jej ojca oraz Kulete, ktQry najwyrazniej dziala w porozumieniu z doktor Magdalena Gizeweter-Zielinska oraz posrednio jej ojcem i chodzi o sprawe za sygn. K VII 425/14, ktQra zostala STWORZONA z pominieciem kluczowych kwestii, czyli ustalania przez Kulete dla kogo pracuje Andrzej Janczak - ta kwestie oraz kwestie dotyczaca bQjki Policja i Prokuratura pominely, zeby podstawic swiadka, ktQry mial slyszec jak ublizam funkcjonariuszom policji, kiedy ci maja dowiezc mnie do Szpitala w ktQrym pracuje w/w doktor i niby tam bylem badany. Nikt inny jak nie Kuleta podniQsl kwestie tego dla kogo pracuje Andrzej Janczak i to mQgl byc SZANTAZ rodziny Gizeweter - taki jakisz szantaz rozbQjniczy celem ktQrego moglo byc wymuszenie lapQwki, bo... jak nie sprawa idzie URZEDOWO i rodzina Gizeweter ma problemy(ogQlnie praca na czarno), czyli jesli dadza w lape dzielnicowym z KP w Sulejowie, to ci zamkna mordy i zmatacza sprawe, a tak narobia kipiszu. Wbrew pozorom moglo chodzic o SZANTAZ w maju 2014 roku, czyli lewe dochody - skoro doktor stac na placenie robotnikom pracujacym na czarno, to stac tez na zaplacenie Kulecie i Michalowiczowi za trzymanie mord na kludke. Obaj STWORZYLI sprawe ze zniewazeniem, ktQra ewaluowala w GROZBY SMIERCI dzieki zapewne Prokuraturze i po drodze w molestowanie psychiczne i fizyczne rodziny przez Skalskiego - LOGICZNY CIAG  lekko zboczyl z torQw i to moglo byc przyczyna smierci Skalskiego. Rodzina Gizeweter sie uratowala, a rodzina Skalskich poniosla straty dzieki machlojom KULETY, MICHALOWICZA, NEJMANA oraz dzielnej PROKURATURY, ktQra sprokurowala cala sytuacje. Ponoc Andrzej Janczak nie zostal NIGDY przesluchany podobnie jak Radoslaw Werlos, bo... Policja nie prowadzila postepowania w sprawie BQJKI i niszczenia mienia, a w sprawie krycia rodziny Gizeweter, ktQra dawala robote Andrzejowi Janczakowi i Kuleta mial tego swiadomosc. Bystry jak woda w klozecie sedzia Mariusz Zbigniew Wieczorek mnie zarzucil, iz bralem udzial w bQjce i niszczylem mienie w uzasadnieniu postanowienia dotyczacego zastosowania internacji/detencji - tak SZCZUL doktorQw z MSCZ w Pruszkowie, ten urodzony szczuciciel i psychopata z oberwanym gwintem. Trzeba przyjac, iz sedzia Wieczorek rQwniez liczyl na dzialke za krycie interesQw rodziny Gizeweter. Wieczorek bezczelnie pisal w uzasadnieniu o tym, ze nie wiadomo kiedy bede mQgl brac udzial w rozprawie, bo jego zdaniem cierpie na chorobe psychiczna i musze sie leczyc. Jedni robia interesy na budowlance, a inni pedza NARKOBIZNES i jak cos wiesz na ten temat, to musisz leczyc sie psychiatrycznie - SZYBCIUTKO i NIEGRZECZNIE jak to zwykl mQwic sedzia gej Wieczorek. 

!

oto sedzia, ktQry ma Prawo w zydowskiej d...: sedzia Kocmiel pokazal wszystkim jak sie sadzi w 2(dwQch) postepowaniach karnych i to jest prawa reka sedziwgi SA Andrzeja Szawela, a sedzia Wieczorek, to jego lewa reka - to sa sedziowie notorycznie lamiacy Prawo za przyzwoleniem SO w osobie sedziego Szawela, ktaQry ustawia posiedzenia odwolawcze i ma Prawo tam gdzie sedzia Kocmiel - kiedy robi sie gorac praktycznie zawsze ujawnia sie sedzia Kocmiel razem z sedzia Szawelem i nastepuje MATACTWO postepowania, czyli zerwanie procedur Prawa np. Kocmiel wylacza caly SR oprQcz siebie, a ja wnosze o jego wylaczenie i wtedy Szawel oddala wniosek jako Sad II instancji, a nastepnie apelacje od postanowienia sadu wydanego przez sedziego Kocmiela, ktQry odrzuca pozew przeciwko swojemu pracodawcy (Prezesowi) - takie waly szly przez sady piotrkowskie, ktQre same odrzucaly pozwy przeciwko sobie i jesli skarzyles postanowienie, to SO oddalalo zazalenie bez merytorycznego rozpoznania i nie kontrolowalo tego co taki sedzia Kocmiel wypisywal w uzasadnieniu, a nie mialo pokrycia w materiale dowodowym - tak proceduja ZYDZI, czyli po hebrajsku i nikt tego nie sprawdza/neguje.

!

sedzia Kocmiel i bieganie po Sądzie jak żyd po pustym sklepie: sedzia Kocmiel biegał po wszystkich wydziałach Sadu Rejonowego w Piotrkowie Tryb., za sprawami które dotyczyły mojej osoby, a nawet po Sądzie Okręgowym i oddalal/odrzucal wszelkie zazalenia/pozwy/apelacje przy jednoczesnym tworzeniu kosztów = zadluzaniu mojego majątku na potrzeby tworzonego postępowania przez Sad Rejonowy w Opocznie, a także Sąd Okręgowy i Rejonowy w Piotrkowie Tryb. - pierdolony satanista ujawnił się w piątek 13 stycznia 2012 roku na posiedzeniu apelacyjnym, które miało doprowadzić do powtórzenia sprawy umorzonej lub zmiany wyroku na skazujący w sytuacji kiedy byłem całkowicie NIEWINNY. Wyrok zostal utrzymany w mocy bo... sedzia apelacyjny Stanislaw Tomasik nie zdolal sfalszowac protokołu z rozprawy w kwestii przesadzajacej o mojej niewinnosci - bylem przekonany, ze ten glupi czlowiek nabity szatanska pycha polaszczy się na fałszowanie protokołu z rozprawy i rzeczywiście zaatakował tak jak Trynkiewicz dzieciaka. Od tego dnia sedzia Kocmiel umacniał się za mna po wszystkich wydziałach Sadu bo... zdominowalem i upokorzylem starego dziada/pryka, który prostowal protokół na moje zadanie i mialombyc zapisane tak jak mówię, a nie tak jak sobie ujebal w chorej głowie przed posiedzeniem Sadu i pewnie zapowiedział jakim sposobem doprowadzi do zmiany wyroku. Po 7 dniach na ogłoszeniu wyroku nie było sedziego Kocmiela, którego zastąpił sedzia Szawel - dwóch sedziow apelacyjnych znalazło się w składzie Sadu Okregowego, który nie poradził sobie z postawionym zadaniem - NARKOMANKA nie pamiętała o naszych spotkaniach po dniu w ktorym miała otrzymać sms-a z groźbą pobicia - nie pamiętać to może o wyrzuceniu foliowej torebki po wypudrowaniu nosa lub o podtarcu dupy. Kompletna idiota oszukala Sad i winna zostac skazana za popełnienie szeregu przestępstw wspólnie z ojcem i matka. Ta kwestie z tymi spotkaniami usiłował sfałszować sedzia Tomasik bo... sedzia Zielińska i prokurator Kuznicka w uzasadnieniu wyroku i prokuratorskiej apelacji ustaliły stan faktyczny w ktorym tych spotkań miało nie być - wjebalo im 4(cztery) spotkania i 6(szesciu) świadków, którzy widzieli nas razem - takich swiadkow ktorych ewentualnych zeznań nie mogły podwazyc. Świadkowie nie zostali przesluchani przez Sad, bo... popierdolona sedzia Zielińska oddalila wnioski o ich przesłuchanie, podobnie jak wniosek o przesłuchanie koleżanki "pokrzywdzonej", która jest absolwentką Uniwersytetu Jagielonskiego i obie mogły kitrac dropsy/walić w nocha/klipy, czyli Mileny Wieczorek, a takze wniosek o przesluchanie nadmorskiego medium spirytystycznego Miroslawy Marszk. Sedzia Zielinska jest tak popierdolona, ze przeprowadzila proces bez udzialu kluczowych swiadkow i ustaliła stan faktyczny w ktorym ich zeznania nie były brane pod uwagę - WYMYSLILA SOBIE TAKI STAN FAKTYCZNY W KTORYM GROZBY SMIERCI BYLY MIMO, ZE NIE POTWIERDZIL TEGO KLUCZOWY SWIADEK, KTORY MIAL PRZEKAZAC TE GROZBY ORAZ, ZE GRIZBY POBICIA TEZ BYLY(BRAK DOWODU W POSTACI SMS-A), A SPOTKAN PO GROZBACH POBICIA NIE BYLO I TAKIE GOWNO WPIERDOLILA DO SADU OKREGOWEGO - CHORY PSYCHICZNIE SEDZIA TOMASIK MIAL PRZYJSC, ZE TAK BYLO I DIDATKOWO SFALSZOWAC MOJE WYJASNIENIA Z KTORYCH MIALO WYNIKAC, ZE PRZED "WIELKIM" TOMASIKIEM PRZYZNALEM, ZE SPOTKAN PO WYSLANIU SMS-A Z GROZBA POBICIA NIE BYLO - ZASADNICZO CELEM PRZEPROWADZENIA POSIEDZENIA APELACYJNEGO BYLO ZMATACZENIE MOICH WYJASNIEN I DLATEGO SPRAWOZDAWCA I PRZEWODNICZACYM SKLADU SADU BYL SEDZIA TOMASIK, KTORY OKAZAL SIE BYC DURNIEM. Drugi duren, to pojebany SZAWEL/SZAWEL, A WIEC STARY ZYD, KTORY DO MINIMUM OGRANICZYL CZAS POSIEDZENIA APELACYJNEGO, A NA KOLEJNYM OBAJ TERRORYZOWALI PROTOKOLANTKE AGNIESZKE OLCZYK, KTOREJ NAKAZALI WSTAC I ZLOZYC OSWIADCZENIE W KWESTII UJAWNIONEGO FALSZOWANIA PROTOKOLU Z ROZORAWY APELACYJNEJ - TE STARE PEDALY GDYBY DOSZLO DO SKAZANIA WSKAZALIBY WINNA, CZYLI PROTOKOLANTKE, A SAMI UNIKNELIBY KARY W SYTUACJI KIEDY TO SA PRZESTEPCY - DWA MOSKI Z IV WYDZIALU KARNEGO SO W PIOTRKOWIE TRYB. - oni nawet Trynkiewicza i Morusia oczysciliby z zarzutów i pośmiertnie skazali ich ofiary na wyroki kary smierci, bo to sa pojebancy. Ich pojebany kumpel emerytowany policjant Jacek Skalski dla nich był niewinny i spoko z tym, ze swoimi wyrokami i uzasadnieniami mogą podetrzec sobie dupy. Sprawiedliwości stalo sie zadość w dniu 13 września 2015 roku(Niedziela), kiedy ich pupil wyzional ducha - jednego pierdolonego satanisty mniej. Ten satanista tak zmotal corke, ze ta nie wiedziala co robi i nie pamietala co robi - moze nawet to on wysylal sms-y z jej telefony ktorymi szantazowal mnie Policja i Prokuratura o czym jego corka mogla nie wiedziec - to były typowe prowokacje. Kolejne wpisy zamieszczone na portalu dajwlape będą miazdzace dla organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości - to będzie bombardowanie Londynu/Berlina.

!

sedzia Kocmiel i judaizm: w dniu 19 lipca 2012 roku pierdolniety sedzia Kocmiel utrzymał w mocy postanowienie Prokuratury, która odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie popełnienia przestępstwa z art. 231 par 1 kk., przez prokuratorów i policjantów, którzy STWORZYLI przestępstwo z grozbami smierci wymierzone w sekte jehowych oraz wszystkie matki i kobiety - sedzia Kocmiel działania podjęte przez przestępców nazywa USTAWOWYMI OBOWIAZKAMI. Ci sami przestępcy po 2(dwoch)  latach przystąpili do tworzenia kolejnego przestępstwa tradycyjnie z udziałem funkcjonariusza policji w roli pokrzywdzonego. Odpowiedź na te "ustawowe obowiazki" sekty jehowych oraz matek i kobiet, a także dzieci, to wyrok smierci dla starego pedala i pedofila Jacka Skalskiego, który dupczyl piotrkowska władze publiczna i był dupczony przez piotrkowska władze publiczna - nie pomogło mu to, ze był pociotkiem kogoś z góry. Cytuję zdanie stworzone przez popierdolonego Kocmiela: "wracając do meritum sprawy podkreślić należy, iż według ustaleń dowodowych czynności podejmowane przez funkcjonariuszy policji oraz przez Prokuratora wobec Mariusza Lekarskiego wynikały z ustawowych uprawnień związanych z prowadzonymi postepowaniami..." - rozumieć należy, ze Krzyżacy podejmowali czynności zgodne z ustawą torturujac Juranda ze Spychowa, któremu wypalili oczy i wycieli język oraz Danuske, rozumie również, ze Hitler mordujac żydów wypełniał ustawowe obowiazki i ZROBIL BLAD, ZE NIE WYMORDOWAL WSZYSTKICH, a rodziny Kocmielow w pierwszej kolejności. W roku 2014 ujawnili się ci sami przestępcy, których wywolywal/przywolywal sedzia Kocmiel, a więc Kuznicka z Matusiakiem i psy z sekcji kryminalnych i dochodzeniowo-śledczych KMP w Piotrkowie Tryb. i KP w Sulejowie - szatanskie obrzedy/orgie zostały zaklucone nagła śmiercią weterana z lat 2010 do 2012 emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego oraz wypierdoleniem inspektora Gabriela Olejnika z funkcji Komendanta KMP w Piotrkowie Tryb., a także inspektor Renaty Kacprzyk-Papiernik, która gratulowala ml. asp. Krzysztofowi Kulecie w czasie ceremonii nagradzania tego skurwysyna za gnebienie dzieci i młodzieży  - atakowal dzieci i nieletnich tak jak wsciekly pies, a jego kumpel Michalowicz prowadził zajęcia z dziećmi, którym tłumaczył jak bronić się przed psem/psami, czyli najwyraźniej przed pechowym dzielnicowym roku 2013 w woj. łódzkim, co też wynikało z ustawowych uprawnień. Tak wiec sedzia Kocmiel podjudzil te same osoby do dalszego działania na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Dokładnie to samo robią swiadkowie jehowy z zarządu tej sekty, a mianowicie pobudzają szeregowych wyznawców do draznienia władzy publicznej bo... prześladowanie ich jest znakiem końca tego systemu rzeczy, a więc socjalizmu na rzecz kapitalizmu. Tak wiec sedzia Kocmiel, to szczucicuel ktory jedzie na kraweznikach tak jak na dzikich swiniach. 

!

sedzia Kocmiel i satanizm: chory psychicznie zyd zadluzyl mój majatek wspólnie z innymi pojebancami np. sedzia Rafał Plaskota z SR w Tomaszowie Maz. - postepowaniami cywilnymi zablokowalem proceder TWORZENIA spraw karnych i w tych postępowaniach cywilnych wyjaśniłem o co chodzilo w postępowaniach karnych z udziałem pedala/pedofila emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego, który stał się slawny/znany w całym woj. łódzkim, a nawet w Sieradzu i Radomsku o Warszawie nawet nie wspominając. "Dzielny tato" wygrał 2 z 3 procesów przed swoim Sadem i jednocześnie uprawdopodobnil ponad wszelką wątpliwość, ze jest PEDOFILEM rozkochanym w swojej corce, ktora byla tylko jego - zrobil sobie dziecko żeby je molestowac. Niejako wrócił do żony z 2(dwoma) wyrokami skazujacymi i uszczesliwiony pokazuje je zonie(trofea), a ta mówi mu, ze w telewizji od rana trąbią o tym, ze stołeczne organa ścigania rozbijają piotrkowskie środowisko pedofilskie z wykorzystaniem uposledzonego umyslowo syna byłego komendanta policji w Piotrkowie Tryb. - wypuszczono na wolnoec nawet Trynkiewicza, ktory parwdowal po Piotrkowie Tryb., w obstawie Policji, zeby temat PEDOFILJI był na ustach wszystkich - wracały demony przeszłości, których zadaniem było dopaść pedofilów naszych czasów i ich rozpierdolic. W obieg puszczono różne plotki, żeby posiadający jakiekolwiek informacje na temat pedofilów prowadzili rozmowy na ten temat i tak pocztą pantoflowa te informacje docierały również do łowców nie glow/skalpow, a w dupe jebanych pedofilów, czyli TERRORYSTOW najczęściej rodzinnych i tak z tych nieodpowiedzialnych tekstow i spojrzeń zrodziło się zaufanie oraz przekonanie, ze można dopaść tego potwora i sprawić żeby przestał istnieć. Jeden z pojebancow wyciągnął kopyta 13 września 2015 roku - nic mu nie dało to, ze był pociotkiem kogoś z góry - może jedynie tyle, ze umierał dłużej. Z pedofilami tak jak z narkomanami - namierzamy jednego i go obserwujemy/sprawdzamy jego kontakty - DAJEMY MU CZAS. Zydy dostawaly szału bo... wszelkie zboczenie i odstępstwo, to ich uprawy/hodowle - te kurwy z tego żyją. Właśnie dlatego sedzia Kocmiel, tak odpierdalal - brały go demony na samą mysl o tym jak ogromne szkody wyrządzam jego pobratymcom. Mało tego swoim działaniem nie dopuszczam do zmniejszania populacji POLAKOW/SLOWIAN - więcej trupów mniej narodzin, to więcej mamony w lapskach pazernych żydów - WIADOMO KOLEJNY KONIEC SWIATA JEST BLISKI. Na początku roku 2014 sędzia Kocmiel odpierdalal takie szopki z dyrektorem PUP w Opocznie Mieczyslawem Kocmielem, ze ujawnił się kolejny pojebany żyd - referendarz sądowy Jakub Ślęzak z SR w Bełchatowie, który przeklamał orzeczenie Sadu Najwyższego w celu wyłudzenia kwoty 700 zl.(opłata od pozwu). Ten pojebaniec przytoczył orzeczenie Sadu Najwyższego w uzasadnieniu postanowienia Sadu z którego usunął kluczową część zdania - należy jednoznacznie stwierdzić, ze to jest czubek. Po tym numerze cały Sad Rejonowy w Bełchatowie ZADAL wyłączenia od rozpoznania pozwu. Żydowski błazen skompromitował Sad - pewnie to uczeń sedziego Kocmiela - tak wiec zydy to złodzieje z takich co oszukują i kradną w biały dzień - malo tego falszuja dokumentację sadowa i insynuuja, ze z Polakami jest coś nie w porządku - pierdolone judasze/zdrajcy. Gdybym nie pozwał Skarbu Państwa - Sadu Rejonowego w Piotrkowie Tryb., to piotrkowskie organa ścigania dalej tworzylyby postępowania przygotowawcze przeciwko mnie oczywiście dla tych samych pojebanych sedziow, którzy zostali pozwani stosownymi pozwami i dlatego dostali zatwardzenia - ze skrajnego stanu sraczki przeszli w stan skrajnego zatwardzenia i o malo im dup nie rozerwalo. Przez 2(dwa) lata pierdolil się z 6(szescioma) pozwami, a ja upublicznialem sprawę i przygotowywałam się na atak kamikadze, czyli popierdolonych funkcjonariuszy publicznych. Wreszcie wyłonił się pojebaniec Kuleta, czyli pechowy dzielnicowy roku 2013 w woj. łódzkim i tak baodpierdalal, ze jego mentor poszedł do piachu. Główny bohater 2(dwoch) postępowań z grozbami smierci poszedł do piachu podczas tworzenia trzeciego postępowania przygotowawczego z grozbami smierci. Doglebna i szczegółowa analiza dowodów zgromadzonych w sprawie, a szczególnie zeznań Jacka Skalskiego prowadzi do wniosku, ze wpadł w dziki szal, kiedy do jego zony(dziewczyny) zbliżył się młody samiec i składał jej propozycje bez pytania/pośrednictwa alfonsa  - WIADOMO, ze kazda kobieta lubi być adorowana z tym, ze nie każda melduję o tym swojemu alfonsowi tylko po to żeby ot tak przyprawić mu rogi na dzień dobry - Skalskiemu walił na dekiel szczególnie na kacu i właśnie wtedy jego partnerka dawała mu wycisk, a ten jak wsciekly pies/wilkolak atakowal wszystkich, zeby ja sterroryzowac - standardowa procedura. Tak nakręcili się dwa psychole i od tego zaczął się cały problem. Oczywiście piotrkowski wymiar bezprawia mataczy cały proces w którym pomijal kluczowe wątki na podobnej zasadzie jak referendarz sądowy Jakub Ślęzak kluczowa część zdania w orzeczeniu Sadu Najwyższego - proces odbywał się tzw. żydowskim targiem, a prowadziła ten proces spedzia Zielińska, która doprowadziła Sad do ruiny i jednocześnie wykonczyla zwyrodnialca. Do wlasnosci zwyrodnialca zbliza sie mlody samiec - prosze wyobrazic sobie co dzieje się w jego głowie, która nie pracuje normalnie. Państwo trzymało na wolności groźnego przestępcę, który żył w poczuciu bezkarności i dlatego na stare lata poczuł coś do corki - wiadomo tyle dla niej zrobił, ze to wszystko nie mieściło mu sie w głowie i nie mógł normalnie pomyśleć bo... jego mózg nie pracował. Tak kończą alkoholiki i narkomany - ojciec i córka byli siebie warci. Wiele wskazuje na to, ze w rodzinie Skalskich doszło do kazirodztwa i dlatego relacje rodzinne były zaburzone. Podobny problem pojawił się w rodzinie Michalakow - jeżeli nazwisko Michalak jest żydowskie, to wszyscy zydz powinni zostać w najlepszym przypadku wysiedleni z Polski. 

!

sedzia Kocmiel i problem z żydami w byłym woj. piotrkowskim: jeden Kocmiel robi obore z Sadu Rejonowego w Piotrkowie Tryb., a drugi z Urzędu Pracy w Opocznie - ma od huja roboty za najniższą krajową dla Polaków, których traktuje tak jak więźniów w obozach pracy i zapewne szacuje w jakim czasie zdechna z głodu i na wszelkiego rodzaju choroby. Pojebany sedzia Kocmiel po wyłączeniu wszystkich sedziow z Sadu Rejonowego w Piotrkowie Tryb., w sprawie prowadzonej za sygn. I C 1370/12(powództwo cywilne), przeprowadził kolejne tajne powiedzenie na którym odrzucił pozew przeciwko swojemu pracodawcy Prezesowi Sadu Rejonowego w Piotrkowie Tryb., i obciążyć mnie kosztami zastępstwa procesowego 2.400 zl - w dupe jebany stary żydowski dewiant zapierdala po całym Sądzie, tak jak żyd po pustym sklepie i wydaje postanowienia którymi może podejrzeć sobie swoja obsrana dupe - zydy się nie myją, bo boją się wody, a nadto muszą być brudni i śmierdzące, bo tak zaleca im Lucyfer. Sędzia Kocmiel ma w dupie Prawo i Polaków, gdyż to jest pojebaniec - nędzny karykatura ludzka, która uważa siebie za nadczlowieia w każdym złożonym procesie pojawia się żyd lub pedal i łamie Prawo/zasady, a pozniej inny żyd lub pedal oddała wszelkie zazalenia/skargi. To stare i oblesne pedalisko uczepilo się mnie w piątek trzynastego stycznia 2012 roku i zapierdala po całym budynku Sadu Rejonowego i Okręgowego w Piotrkowie Tryb., za sprawami w których jestem strona, a po dorwaniu akt chowa się po kątach tak jak szczur i wydaje postanowienia bez udziału stron. Nawet prokuratorzy i radcy prawni nie chcą mieć nic wspólnego z tym pojebancem, wiec nie przychodzą na posiedzenia lub przychodzą jednak nikt nie wie gdzie ukrył się ten czubek, który utrzymuje, ze w każdej sorawie jest bezstronny = święty. Rozumie, ze wszyscy zydzi sa pojebani tak samo jak sedzia Piotr Kocmiel i dlatego przybijam pionie Hitlerowi i skrajnej prawicy. Mamy problem z żydami, których nalezy przepedzić z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wzorujac się na metodach zastosowanych przez faszystów - sedzia Kocmiel jest tak pojebany, ze wicelrezydenta Piotrkowa Tryb., ukaral kara 30 tyś., za znieważenie i później SZUKC-WRONISZEWSKA (PREZES) wyjasniala przed mediami, ze jej pobratymcowi się pojebaly kwoty i chciał powiedzieć, ze 3 tyś., no ale zapewne polila go dupa i myślał o tym jak przy kamerach i takiej publiczności sie podrapac lub oznajmić, ze przerywa posiedzenie bo... musi się wysrac. Sorry za takie inwektywy jednak z takim pojebancem nie miałem doczynienia nigdy i tylko emerytowany policjant Jacek Skalski może się z nim równać - sa/byli tak oblesni, ze na samą myśl o nich zbiera się na wymioty. Mało tego ten czubek przejdą się męczeńską śmiercią kota spalonego w piecu wspólnie ze swoją przełożona Szulc-WRONISZEWSKA - oba debile mają kota. To jest upośledzenia umysłowo para sedziow, którzy kręcą walki/loki(zydowskie). Przypuszczalnie szukc-WRONISZEWSKA to zydowka podobnie jak Mastalerz - gdzie zydzi tam żydowskie knowania i satanizm/lucyferianizm/diabilizm oraz bezprawnie.

!

sedzia Kocmiel i judaizm: w dniu 19 lipca 2012 roku na posiedzeniu tajnym bez udziału prokuratora i mojego psychicznie uposledzony sedzia Kocmiel utrzymał w mocy postanowienie prokuratury, która odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie popełnienia przestępstwa przez prokuratorów Kuznicka, Matusiaka oraz kilkunastu policjantów z wydziałów d-s i kryminalnych KMP w Piotrkowie Tryb., i KP w Sulejowie, którzy wykorzystali chorego umyslowo emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego do złożenia zawiadomienia o niepopelnionym przestępstwie i stworzyli sprawę z grozbami smierci: "zajebe cie za moją matke", która była wymierzona w sekte jehowych - być może, to sekta jehowych, a może zydzi skazali na śmierć emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego. Cały Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb., zadał wyłączenia od prowadzenia sprawy za sygn. K VII Kp. 68/12 oprócz sędziego Piotra Kocmiela, który osobiście wyłączył wszystkich sedziow z SR i przystąpił do próby sfałszowania pierwszego zdania jakie podał do protokołu - ADWOKACI MOWIA BEZ OGRODEK, ZE TEN SEDZIA JEST POPIERDOLONY i tak rzeczywiście jest - chciał zaorotokolowwc takie oto zdaniez: "nie wiem po co składam kolejny wniosek o wyłączenie sedziego" - nie miałem zamiaru wdawać się w dyskusje z tym starym pedalem, któremu na pytania odpowiadalem tak lub nie, a ten budował zdania z pytań które zadawał na zasadzie "czy pan jest pedalem" - odpowiedź NIE, zapis p rotokolarny: "skarzacy wyjaśnił przed Sadem, ze nie jest pedalem"(w domyśle Sad nie wie/nie rozumie czym kierował się skarżący zeby wyjaśniać w sprawie ktora nie jest przedmiotem rozpoznania w niniejszym postepowaniu). Taki pojebaniec rodzi się raz na 100 lat i raz na 1000 lat orzeka w Sądzie. Na posiedzenie w dniu 06 czerwca 2012 roku wszedł sobie jakiś ministrant i filtrowal z sędzią Kocmielem do końca posiedzenia - taki szczypiorek w okrągłych okularach, który wyglądał jak Tomcio Paluch lub ten artysta z filmu "Poranek Kojota", który zamawial dzięki dla siebie i kolegi - posiedzenie przerodziła się we flircik sędziego z napalonym mlodziencem, ktory niewątpliwie liczył na ocenę bardzo dobrą z praktyk w Sądzie oraz nawiązanie bardzo bliskich relacji z sędzią Kocmielem - oczywiscie to co robił sedzia Kocmiel podczas tego posiedzenia Sadu nie było przestępstwem, ani niestosowne czy gorszace bo... młodzieniec był bliski sercu sędziego z wzajemnością. Tego rodzaju igraszki doprowadziły do śmierci Skalskiego i gdyby przypadkiem ten młodzieniec zmarł, to też byłoby to następstwo ustawowych uprawnień związanych z prowadzonymi postepowaniami. Tak wiec jeden Piotr(Grochulski) sprawdził swoją koleżankę Kuznicka i swojego kolegę Matusiaka oraz swoich kolegów z Policji nie widząc potrzeby wyłączenia się od prowadzenia sprawy i odmówił wszczecia śledztwa, a drugi Piotr(Kocmiel) po wyłączeniu wszystkich sedziow słabej wiary utrzymał to postanowienie w mocy wspólnie ze szczypiorkiem i protokolantka Anna Szymczyk - tak wiec sedzia Kocmiel, to taki Jezus Chrystus naszych czasów, czyli nauczyciel otoczony przez dzieci, które naucza/deprawuje itp. itd. - sedzia Kocmiel stwierdza, ze nie wskazałem, ani nawet nie upradopodobnilem żadnych dowodów, które mogłyby potwierdzać winę funkcjonariuszy publicznych, wiec utrzymuje zaskarzone postanowienie w mocy.  Mało tego ten pojebaniec nazwał mnie KRETACZEM, kiedy zadałem sprostowania protokołu z rozprawy - tego pierwszego zdania. Przypuszczalnie jeśli zgwalci jakiegoś ucznia, to później nazywa go kretaczem przed komisją dyscyplinarna i wobec rozbieżności zdań sprawy są umarzane - bodaj tylko Skalski byl bardziej bolesny od sędziego Kocmiela, który uległ wszelkiego rodzaju dewiacja i nawet zapuścił loki, które zaczesywal za uszy. Taki świr orzeka w wydziale karnym i jest delegowany do SO, a nadto czasami wydaje postanowienia w sprawach cywilnych - SZOK!.

!

!

!

!