!

SADY PIOTRKOWSKIE i POCIOTEK KOGOS z GQRY: Skalski byl pociotkiem kogos z GQry i dlatego wdzieral sie do piotrkowskich prokuratur bez przepustki bez przechodzenia przez elektroniczna bramke do pokoju z emerytowanymi policjantami robiacymi w ochronie i sciskal im lapy - oburacz z przykucnieciem czyli tak jak panienka. W Prokuraturze pracuje ciotka dla jego cQrki i ta jest dla niej bratanica - ta ciotka trzesie bylym woj. piotrkowskim i to ona stoi za TWORZENIEM spraw karnych CHRZCZONYCH GROZBAMI SMIERCI. Druga ciotka mojej bylej dziewczyny pracuje w Sadzie i miala ambicje zostac sedzia Sadu Najwyzszego - wlasnie dlatego Skalski byl bezkarny i ogQlnie tak glupi, ze mQgl wszystko w tym byc pedofilem. Podobnie jak w sprawie Kajetana Poznanskiego nikt nie mQgl go ruszyc, zeby nie ucierpiala reputacja tych ciotek dla jego cQrki, ktQra miala pracowac w Prokuraturze po skonczeniu studiQw = musiala miec nienaganna reputacje i na tym zerowal jej zwyrodnialy ojciec, ktQry w sądach piotrkowskich byl przyjmowany jak jakis CEZAR i bredzil trzy po trzy o swoim pokrzywdzeniu, az zabraklo mu argumentQw - sedziowie sluchali tego oszoloma i dawali wiare jego zeznaniom zeby nie narazic sie tym jego ukladom rodzinnym oraz ukladom w ktQrych polswiatek przestepczy mial nieodplatnie wykonywac uslugi dla funkcjonariuszy publicznych, a organizatorem/lacznikiem byl wlasnie Skalski. Mialo byc tak pieknie, a trafil pod sady piotrkowskie na spowiedz. Niebawem po wyciszeniu spraw z udzialem Skalskiego ujawnil sie Kuleta i stworzono kolejna sprawe ochrzczona GROZBAMI SMIERCI: urzynanie lba za ktQra stoja te ciotki mojej bylej dziewczyny, a figuruje na prokurator Beate Wojciechowska, ktQra wspQlnie z sedzia Wieczorkiem nie dopuscila do procesu - sprawa zostala umorzona, a ja zostalem skierowany na internacje/detencje/przymusowe leczenie psychiatryczne rQwniez dlatego, ze upublicznilem sprawe i Polacy zobaczyli jak sądy piotrkowskie prowadza procesy wspolnie z piotrkowskimi prokuraturami na zasadzie domniemania winy. Pierwotnie sprawa z Kuleta i Michalowiczem dotyczyla zniewazenia zeby ewaluowac w GROZBY SMIERCI oraz udzial w bQjce i niszczenie mienia - takiego rozpedu nabraly sady piotrkowskie kiedy bylo wiadomo, ze sprawa nie bedzie rozpoznawana merytorycznie - pierwotnie zapadl wyrok nakazowy kara 1.000 zl, a chwile pQzniej sedzia Zielinska wygrazala mi kara pozbawienia wolnosci w uzasadnieniu postanowienia ktQrym podkrecala bieglych psychiatrQw z Lodzi = tworzyla atmosfere grozy i po zaskarzeniu tego postanowienia do SO sedzia Goslawski robil to samo, czyli ten sedzia ktQry msci sie za to, ze w jednej sprawie musial mnie uniewinnic - generowal wysokie koszty rozpoznania przed SO i tak jak w szachach zabraklo mu ruchQw - zostal zaszachowany skarga do SA, a pozniej mscil sie na mnie w innych sprawach chcac pozbawic mnie wolnosci wobec braku srodkQw na splacenie kar grzywny na kwote 5.000 zl. Wlasnie tak w sady piotrkowskie wstapila wscieklosc w zwiazku ze sprawa za sygn. K VII 425/14, ktQra zaserwowaly im piotrkowskie organa scigania i mialo byc fajnie/ciekawie dla nepotycznej patologii piotrkowskiej, a zrobilo sie kiepsko/miernie. Kyleta sam nie wpadl na ochrzczenie sprawy GROZBAMI SMIERCI, to musiala zrobic piotrkowska prokuratura - taki glupkowaty logiczny ciag tworzony przez ludzi chorych psychicznie. Z Zielinskiej wyrwalo jak z alkoholika, bo nigdy nie zapoznawalem sie z aktami sprawy - nie bralem sobie do glowy tego o co jestem oskarzany i wlasnie to ja wQrw... wiec napisala o tym w uzasadnieniu postanowienia ktQrym wciska kit bieglym psychiatrom sadowym - naprawde glupia baba z ktQra lepiej nie miec zadnych kontaktQw bo oglupi każdego i bedzie smiala sie sama do siebie lub wsciekala. Reasumujac procesy ze Skalskim pokazaly jakimi mamutami są sędziowie z sadQw piotrkowskich wspQlpracujacy z prokuratorami i policjantami - jedna wielka banda nieudacznikQw.

!

SADY PIOTRKOWSKIE WYPRZEDZILY POLSKE w jej niszczeniu: sady piotrkowskie wyprzedzily Polske w niszczeniu PolakQw razem z piotrkowskimi prokuraturami oraz piotrkowska policja - wszelkimi mozliwymi sposobami niszcza Polske i PolakQw = robia wyniki/pokazQwke i licza na to, ze inni beda sie na nich wzorowac. Prokuratura razem z Policja oskarzaja kogo chca o co chca, a sady piotrkowskie sadza na zasadzie domniemania winy = kazdy oskarzony jest winny. Prokuratorzy oczekuja wskazania czlowieka i zaczynaja proces jego niszczenia w zmowie z sadami  piotrkowskimi = zaczyna sie kamienowanie, czyli żydowskie wymierzanie sprawiedliwosci/żydowskie targowisko, to że czlowiek jest falszywie oskarzony/niewinny nikogo nie interesuje, a jedynie podnieca oprawcQw czyli nepotyczna patologie piotrkowska, ktQra parzyla sie przez 200 lat w swoim elitarnym gronie i dzis mamy tego efekty. Do tego grona ludzi pomylonych w roku 2011 dolaczyl sedzia Marcin Olesko, ktQry dostal sprawe za sygn. K VII 581/11 z pokrzywdzonym oskarzycielem posilkowym emerytowanym policjantem Jackiem Skalskim i na tej sprawie sie LANSOWAL - sprawa OCHRZCZONA WULGARNYMI GROZBAMI SMIERCI: "zaje... cie za moja matke" autorstwa prokuratora Matusiaka i jego szefostwa Kuznickiej z MrQwczynska oraz aktorem Skalskim, ktQry robil za SLUPA. Chory psychicznie czlowiek utrzymywal, ze w wulgarny sposQb grozilem mu śmiercia i oczywiscie sędzia Olesko dal mu wiare na co pracowalo wielu sedziQw w trzech pozostalych sprawach karnych - NIE DAWALI WIARY MOIM RZECZOWYM WYJASNIENIOM i to samo zrobil sedzia Olesko aczkolwiek w tej jego sprawie nie skladalem zadnych wyjasnien - wyszedlem z rozprawy przed otwarciem przewodu sadowego i zostawilem towarzystwo wzajemnej adoracji, ktQre bylo przygotowane do kolejnej ORGII. Sedzia Olesko oddalil wszystkie moje wnioski dowodowe i wydal wyrok po wysluchaniu chorego psychicznie czlowieka, ktQry przedstawil mu SZALONA wersje i nie zeznal o tym, ze nazwalem go PEDOFILEM - tu byl pies pogrzebany. Wszystko inne nie mialo wiekszego znaczenia. Policyjny oszolom najwyrazniej rzeczywiscie byl pedofilem - wyciagal plugawe lapy ku dzieciom czego nie mial zamiaru wyjasniac przed Policja, ani sadami piotrkowskimi, a te nie mialy zamiaru sluchac moich wyjasnien wiec dzis moga poczytac sobie na portalu dajwlape o tym jak bronily starego zboczenca, ktQry wciskal im kit o tym, ze dzialal w obronie cQrki, ze niby byla czyms zagrozona, a rzeczywistosc byla taka, ze to byla jego wlasnosc ktQra nie mial zamiaru sie dzielic, zeby czasem komus sie nie wygadala. Skalski byl pierdolniety i dlatego pracowal w Policji, gdzie nie brakuje pierdolnietych. 

!

SEDZIA MARCIN OLEŚKO i SPRAWA za sygn. K VII 581/11 do ponownego rozpoznania = wznowienia postepowania: to, że emerytowany policjant Jacek Skalski umarl nie znaczy, że ta sprawa ma nigdy nie zostac rozpoznana merytorycznie. Dlaczego mam figurowac jako skazany skoro dzialalalem zgodnie z Prawem w tym w obronie wlasnego Zycia i zdrowia. Zobaczymy jak sady piotrkowskie odniosa sie do mojego wniosku o wznowienie postepowania w tym do faktQw oraz dowodQw. Na sprawe nowe swiatlo rzuca kolejna sprawa stworzona na to samo kopyto czyli OCHRZCZONA GROZBAMI SMIERCI z nowym aktorem st. asp. Krzysztofem Kuleta w roli SLUPA piotrkowskich prokuratur wystawionego przed sadami piotrkowskimi. W roku 2011/2012 sady piotrkowskie mialy gdzies moja argumentacje, gdyz sprawa nie byla znana publicznie i dlatego robily co chcialy, a szczegQlnie sędzia Marcin Olesko, ktQry dopiero uczyl sie byc sędzią i glQwnie sie popisywal przed innymi sędziami oraz ogQlnie przed funkcjonariuszami publicznymi np. tym, ze nie pouczyl mnie o tym iz wniosek o sporzadzenie uzasadnienia wyroku zlozony przed jego ogloszeniem jest bezskuteczny i takim fortelem uprawomocnil wyrok przed SR = nie musial sporzadzac uzasadnienia wyroku = zerwal procedury Prawa zwyklym oszustwem i czekal na owacje na stojaco od funkcjonariuszy publicznych z bylego woj. piotrkowskiego - NASTALA NOWA ERA sędziQw oszustQw, ktQrzy w bialy dzien oszukuja podsadnych i tak buduja autorytet sądQw piotrkowskich. Nastepnie sędzia Olesko osobiscie oddalil wniosek o przywrQcenie apelacji WPROST od wyroku ktQry wydal na posiedzeniu Sądu ktQrego nie wywolal = SCHIZOFRENICZNY proces w sprawie za sygn. K VII 581/11, ktQra zostala zduszona przed Sądem Rejonowym w Piotrkowie Tryb. - produkcja prokuratora Rafala Matusiaka chrzczona GROZBAMI SMIERCI z aktorem Skalskim, ktQry niewątpliwie byl wariatem i nie zanosilo sie na poprawe stanu zdrowia. Reasumujac media czasem przedstawiaja policjantQw jako ryzykujacych zycie i zdrowie dla spoleczenstwa, a to jest zwykle klamstwo, bo wiekszosc to psychole/swiry ktQrzy maja zakodowane, ze WSZYSTKO im WOLNO - tak jest w bylym woj. piotrkowskim. 

!

rodzina Skalskich i Kuleta jako PATOLOGICZNI KLAMCY: przed Sadem i Policja rodzina Skalskich zaprezentowala sie jako patologiczni klamcy, ktQrzy nie okazali ZADNEJ pokory przed Sadem, gdyz nie mieli NIGDY odpowiadac karnie za skladanie falszywych zeznan oraz tworzenie falszywych dowodQw jako rodzina majaca ciotki w Prokuraturze i Sadzie, a takze Policji. Analiza ich zeznan prowadzi do wniosku, iz WYMYSLILI sobie GROZBY SMIERCI, zeby wskazac FIKCYJNEGO swiadka, ktQry nie potwierdzil tego, zeby mial przekazac im GROZBY SMIERCI, a ci tak zeznali przed Policja = wskazali swiadka, ktQtego Policja przesluchala i ten nie potwierdzil ich wersji. Sad przesluchal tez innych swiadlQw(dwie osoby) i nie potwierdzili ich wersji. Nawet cQrka nie potwierdzila wersji  ojca i matki - zeznala, ze o GROZBACH SMIERCI dowiedziala sie od matki. Wyszlo tak, ze GROZBY SMIERCI wymyslili JACEK i AGNIESZKA SKALSCY, czyli biale malzenstwo gryzace sie od 25 lat, ktQre chcialo rozwodu z orzeczeniem winy, czyli nie pQl majatku, a caly i tak sie gryzli, ze wreszcie Agnieszka Skalska zostala wdowa = wugryzla meza, ktQry mQgl popelnic SAMOBQJSTWO po popelnieniu szeregu przestepstw przeciwko Wymiarowi Sprawiedliwosci oraz rodzinie najblizszej - konczyl bedac oskarzany o znecanie sie psychiczne nad rodzina, zeby brali sie za niego biegli psychiatrzy sadowi - ogQlnie wszyscy. Skalski byl tak glupi, ze wystapil przeciwko sekcie jehowych i niejako chcial rozpetac III Wojne Swiatowa, kiedy dla niego nie bylo juz szans - bedac BANKRUTEM gryzl i drapal wszystkich jak jakis ZOMBIE/ZYWY TRUP. Mozna przyjac taka hipoteze, ze to jego zona tak go urzadzila, a moze byc zydowskiego pochodzenia - jakas ortodoksyjna lub wyzwolona z ZAJEBISTYMI pomyslami, ktQre nie mieszcza sie w glowach ludzi normalnych - baba ma leb do intryg oraz PSYCHOMANIPULACJI. Skalski konczyl zywot robiac za pajaca/klowna przed sadami piotrkowskimi i jego cQrka ktQra niewatpliwie molestowal psychicznie i fizycznie MUSIALA zapewnic mu ALIBI, bo jego zona tak go wypierd..., ze mQgl wyladowac w psychiatryku lub pace i nie mial ZADNYCH szans w ewentualnym procesie rozwodowym. Moze jakis prawnik pomQgl Agnieszce Skalskiej, ktQra zgnoila meza oraz czesciowo cQrke do czego wykorzystala mnie oraz tego kluczowego swiadka, ktQry okazal sie fikcyjny. Moja byla dziewczyna zeznala przed Sadem, ze to jej matka pozwalala jej na spotkamia celem wyjasnienia sprawy/niejasnosci o czym jej ojciec mQgl nie wiedziec i najpewniej nie wiedzial, zeby wreszcie sie wsciec kiedy wszystko sie wydalo, a mianowicie WSZYSCY robili go w chuja = zona robila meza w chuja i tak podnosila mu cisnienie/doprowadzala do szalu starego degenerata, zeby wreszcie pokazac go SWIATU i liczyc na jego szybka smierc, zeby jeszcze uzyc zycia. Reasumujac Skalski wylecial z Policji i ograniczal zone do minimum, a ta zawsze byla wolna i robila co chciala - poszlo na nerwy/terror, wiec wykonczyla dziada i na jego grobie postawila mu jego portret, czyli glowe oprawiona w ramki z raczka, co wyglada jak po uzyciu GILOTYNY. Skalski i jego cQrka ZAWSZE byli tylko narzedziami w lapach SKALSKIEJ, ktQra nimi manipulowala/sterowala i wyprowadzila ich na sady piotrkowskie dla wlasnego tzw. swietego spokoju, sama tylko raz skladala zeznania przed Sadem i to byly tzw. pizdowate zeznania osoby bardzo slabo rozwinietej intelektualnie/emocjonalnie, ktQra dodatkowo rznela glupa przed Sadem, zeby pozbyc sie podejrzen = ZMYLIC WYMIAR SPRAWIEDLIWOSCI oraz ORGANA SCIGANIA = URODZONA SADYSTKA z ogromnymi aspiracjami, ktQrej bystry jak woda w klozecie partner/kolega wbil gola z mysla: JAKOS TO BEDZIE i ta przez 25 lat dala mu popalic, az wreszcie zameczyla go na smierc. Urodzila dziecko majac 18 lub 19 lat i byla taka matka jakiej nie mial nikt, czyli depresja poporodowa/wscieklizna. W tej sprawie byli potrzebni biegli pdychiatrzy sadowi, ktQrych sady piotrkowskie nie dopuscily w tym sedzia Oleśko, zeby ratowac Skalskiego, ktQry stal sie OFIARA i wyszlo, tak, ze jego wlasna zona zlozyla go w ofierze. Przez 3(trzy) dni podczas wczasQw nad Morzem Baltyckim widywalem tego typa po kilka godzin dziennie i to byl prawdziwy 100% idiota z takich jakich nie spotyka sie nawet w psychiatrykach - zona na 100% wstydzila sie tego typa i szukala samotnosci, czegokolwiek zeby nie isc obok AGRESORA, ktQry TERRORYZOWAL cale otoczenie i co ciekawe ludzi madrych/wyksztalconych bral pod chuj, zeby przy zonie i cQrce bunczucznie mQwic, ze sa WARIATAMI - tak nazwal Piotra Marszka zeby niebawem przed Sadem nazwac moje zachowania anormalnymi i dodatkowo powiedziec do mnie, ze razem z kolega zrobilismy WIOCHE w pensjonacie/burdelu. Reasumujac dla tego psychopaty WSZYSCY faceci mogacy zagrozic jego pozycji przy boku zony i cQrki byli WARIATAMI i tak przedstawial ich nie wprost przy nich, bo sie bal dostac wpierdolu, a przed swoimi dziewczynami jak nazywal zone i cQrke, czyli tak jak ALFONS. Wszystkich nazywal WARIATAMI i lekcewazyl dajac wyraz niezadowolenia z tego w jakim srodowisku sie obraca - tworzyl atmosfere bycia kims wyzszym w hierarchii spolecznej i tak zwodzi swoje dziewczyny przez cale zycie, a te sluchaly tych jego kazan jak swinie grzmotu. Sedzia Zielinska nie wezwala kluczowego swiadka Miroslawy Marszk, ani nie zarzadzila o jego przesluchaniu przed Sadem w powiecie wejcherowskim, zeznania dwQch innych kluczowych swiadkQw wylaczyla z materialu dowodowego twierdzac, ze nie wniosly nic do sprawy, czyli jej CHOREJ wizji, moje wyjasnienia miala w dupie i... niejako sama zeznala za kluczowego swiadka piszac, ze Miroslawa Marszk nie miala powodQw zeby przekazac GROZBY SMIERCI gdyby ich nie bylo, a moje wyjasnienia sa prQba tlumaczenia sie przed stawianymi mi zarzutami i ogQlnie nazwala je DESPERACJA. Mozna rzec, ze pani sedzi Zielinskiej brakuje ch... w d... na stare lata i to jest klasyczny przerost tresci nad forma, czyli wypociny sedziego Zielinskiej z uzasadnienia wyroku, ktQrym mozna podetrzec sobie cztery litery - TAKIE UZASADNIENIA WYROKQW pisze sedzia Agnieszka Zielinska, ktQra dodatkowo napisala, ze ja LANSUJE swoja wersje - sygn. K VII 1554/10. Sprawa zostala UMORZONA i docelowo miala zostac powtQrzona jednak Zielinska dwa razy prowadzila ja od poczatku i gdyby zostala powtQrzona, to mamy PRECEDENS. Zielinska poczatkowo chciala przeprowadzic sprawe prywatna 

!

sedzia Olesko jako spec w sprawach dotyczacych rodziny Skalskich, ktQra Lansuje sie/promuje razem z tym sedzia od roku 2011, kiedy sedzia Olesko ustalil stan faktyczny w ktQrym Skalski nie molestowal cQrki, bo... ta tak zeznala przed sedzia Olesko w sprawie za sygn. K VII 581/11 zapewniajac ojcu ALIBI, a takze sobie jako przyszlej PRAWNICZKI - podczas rozprawy podala sie za prawniczke odpowiadajac na pytanie czym sie zajmuje i zeznala przed Sadem tak jak 100% SCHIZOFRENICZKA, czyli, ze ona nie musiala byc swiadkiem zdarzenia, ktQre bylo przedmiotem rozpoznania, zeby nie wiedziec jaki mialo przebieg. Na poczatku rozprawy wnosilem o dopuszczenie do udzialu bieglych psychiatrQw Sadowych i ten wniosek zostal oddalony przez sedziego Olesko, ktQry najwyrazniej sam jest SCHIZOFRENIKIEM i dlatego rozumial Skalskiego i jego cQrke, ktQrzy swoimi zeznaniami dowiedli, ze sa NIEPOCZYTALNI. Panienka moze robic za etatowego swiadka w kazdej sprawie i zeznawac, ze choc nie byla naocznym swiadkiem, to WIE jaki mialo przebieg, bo... po prostu jest ograniczona i nie zeznaje, a bredzi trzy po trzy. Dziwne, ze skoro sedzia Olesko sprzyjal tej rodzinie, to nie usunal tych bredni z protokolu dla dobra tej rodziny, a moze to bylo zabezpieczenie na wypadek gdyby mieli odpowiadac karnie - wtedy przedstawiaja zaswiadczenia od psychiatrQw i jest po sprawie = sprawa zostaje umorzona ze wzgledu na nipoczytalnosc. Rzeczywiscie Prokuratura umorzyla sledztwo w sprawie przestepstw jakich przeciwko Wymiarowi Sprawiedliwosci dopuscila sie ta rodzina.

!

Dwa ciekawe watki zwiazane z Wojskiem: oto dwa watki zwiazane z Wojskiem i rodzinami Skalskich oraz Kuleta - w roku 2010 Wojsko przyslalo mi zaproszenie do podpisania kontraktu z Narodowymi Silami Rezerwowymi i wtedy moja pomylona dziewczyna zlozyla zawiadomienie o niepopelnionym przestepstwie wraz z wnioskiem o sciganie - skierowala przeciwko mnie psiarnie kryminalna i dochodzeniowo-sledcza. Narkomanka, ktQra nie zdala ostatniego egzaminu na Ptawie 5 roku MSCILA sie za swoje niepowodzenia. Podpisanie kontraktu dawalo mnie i mojej rodzinie specjalne uprawnienia. Wobec toczacego sie postepowania przygotowawczego nie moglem podpisac kontraktu, zeby na etapie sadowym okazalo sie, ze panienka jest pomylona i Sad okazal jej laske UMARZAJAC sprawe na 6 rozprawie zamiast mnie UNIEWINNIC, a ja skierowac na detoks i nabic jej rozumu do pustej glowy - idiotka telepala sie przed Sadem jak narkomanka na glodzie, a za jej plecami czail sie jej pomylony ojciec, ktQry nienawidzil Wojska i ogQlnie zolnierzy, bo... pedalQw nie biora do Wojska i jego nie chcieli. Tak wiec rodzina Skalskich pokrzyzowala moje plany w roku 2010 i w roku 2014 nawinal sie kolejny pedal Kuleta, ktQry ma problem do KOMANDOSQW, podobnie jak jego kumpel Michalowicz, ponownie poszlo o Wojsko - ci posrancy z KP w Sulejowie bedacy dzielnicowymi uczepili sie mnie i Dawida P., ktQrego zakuli w kajdanki i wrzeszczeli na niego pytajac CZY TEZ JEST KOMANDOSEM, po zlamaniu ofiary rozkuli go z kajdanek. Widocznie ich tez Wojsko nie chcialo ze wzgledu na orientacje seksualna i dlatego trafili do Policji, gdzie dla pedalQw dzwi sa zawsze otwarte. OgQlnie Skalski mQgl pokazywac zonie co razem z kolegami z Policji zrobi z podoficerem WP przy pomocy pomylonej cQrki, bo... jego zona podkochiwala sie w zolnierzach, tak wiec naklonil cQrke do zlozenia zawiadomienia o niepopelnionym przestepstwie, ktQre zasadniczo napisala psiarnia, a ta podpisala w miejscu zaznaczonym ptaszkiem "v" - serio pala asp. sztabowy Slawomir Rytych zaznaczyl studentce Prawa 5 roku PTASZKAMI, gdzie ma podpisac, jak jaki

!

paranolmalne i psychodeliczne sady piotrkowskie: sady piotrkowskie przeszmuglowaly TRYLOGIE z GROZBAMI SMIERCI poczynajac od rozerwania/rozprucia przez zajebywanie za matke i konczac na urzynaniu lba w ktQrej wystapily rodziny Skalskich i Kuleta - policyjne. Dwa postepowania dotycza rodziny Skalskich i jedno Kulety, ktQry chce miec urzniety leb - taki koncert zyczen. Chce miec tak zrobione i jednoczesnie boi sie spelnienia grozby, ktQra sobie wymyslil, zeby zapewne zwabic swoich oprawcQw, ktQrzy poderzneli mu leb i konczyny w roku 2014, po tym jak zostal dzielnicowym roku 2013 w woj. lQdzkim i opowiadal bajeczki przed mediami o tym jakim jest policjantem - jak dobrym/najlepszym. Juz w roku 2012/2013 ujawnilem przed KGP oraz WSA w Warszawie i posrednio NSA jak razem ze st. asp. Dariuszem Nejmanem zalatwili dzieciaka, ktQrego sprowokowali typowo pedofilska odzywka, a nastepnie pomQwili o zniewazenie i dzieciak zostal skazany wyrokiem Sadu Rejonowego w Piotrkowie Tryb., mial powiedziec do Nejmana cyt: "TOBIE OBROSLY JAK RUCHASZ SWOICH KOLEGQW NA KOMISARIACIE"(jaja). Nejman zwykl mQwic, ze jak dzieciakowi obrosna genitalia, to juz mozna na niego wsiadac - ma swoje powiedzonka, ten dzielnicowy czesci Sulejowa i okolicznych miejscowosci. Zrobili dzieciaka na dobrego i zlego gline, czyli jeden wykonuje czynnosci i zagaduje, a drugi sie wcina i dopierd... do pieca. Kuleta zagadal cyt: "a z 18-osiemnastki, to pewnie cos bylo, a Nejman cyt: "... (nazwisko dzieciaka), to jeszcze jaja/jajka nie obrosly" i wtedy dzieciak palnal tak jak na wstepie tego postu. Wyszedl z 18-osiemnastych urodzin od kolegi i zostal zalatwiony przez nocnych MarkQw, ktQrzy szukaja frajerQw oraz mocnych wrazen. Wyrok Sadu, to 10 miesiecy kary pozbawienia wolnosci w zawieszeniu na 3 lata + 2.000 zl. kary grzywny + Kurator Sadowy. Tak obaj NAJLEPSI policjanci robili kariery w Policji - KP w Sulejowie. Mozna twierdzic, ze to sa ZWYRODNIALCY. KtQrys sedzia wydal wyrok i bez prokuratora sie nie obeszlo - stawiam na sedziego Wieczorka i prokuratora Matusiaka. Znam jeszcze 2(dwie) historie mniej drastyczne. Taki opis zdarzen poszedl do WARSZAWY i moze ktos sie wkurwil na tych pojebancQw , a moze nikt. Obecnie opisuje te zdarzenia dla piotrkowskich organQw scigania oraz publicznie specjalnie dla Ministerstwa Sprawiedliwosci i Prokuratury Generalnej, zeby w/w byli slawni i niech robia kariery. To Kuleta i Nejman TWORZYLI sprawe za sygn. K VII 425/14 z URZYNANIEM LBA w ktQrej na pokrzywdzonego upozorowal sie Kuleta i dzieki tej sprawie wyplynal sedzia MARIUSZ ZBIGNIEW WIECZOREK, ktQry najpewniej skazal tego dzieciaka i ten dzieciak musial uciekac do Anglii, bo... oprawcy mieli 3 lata, zeby go wladowac do pudla i tam zalatwic na AMEN. Mam nadzieje, ze zony w/w przeczytaja ten post i zglosza sie do PROKURATURY, zeby zeznac na temat tego co w/w wyprawiaja we wlasnych domach, bo wiadomo, ze PSYCHOLE/SADYSCI realizuja sie na wlasnych rodzinach - to jest ich kuznia/zywiol. W ostatnich postach wspomnialem o rodzinie Gizeweter i pani doktor od chorQb wewnetrznych, ktQra jest lekarzem pierwszego kontaktu dla wiezniQw z Aresztu Sledczego przy ul. Wroniej w Piotrkowie Tryb., ktQra obecnie moze mi pomQc i zlozyc stosowne zeznania najlepiej przed Prokuratura Okregowa w Piotrkowie Tryb., gdzie trafily rQzne pisma dotyczace glQwnie sprawy za sygn. K VII 425/14, chodzi o to, ze Kuleta podczas interwencji z maja 2014 roku ustalal dla kogo pracuje Andrzej Janczak i sam podal nazwisko Gizeweter w formie pytania, czyli czy dla Gizewetera, a pQzniej mialem byc badany w miejscu pracy doktor Magdaleny Gizeweter-Zielinskiej, czyli w Szpitalu przy ul. Rakowskiej w Piotrkowie Tryb., gdzie raczej nie bylismy i tam swiadek Dariusz Grabowiecki mial slyszec jak ublizam policjantom - mial odwiedzac konkubine o pQlnocy, no yhm... bardzo ciekawe - taki stan faktyczny ustalil sedzia MARIUSZ ZBIGNIEW WIECZOREK. Pilicja i najprwniej Prokuratura tworzyly stan faktyczny pomijajac kwestie rozpytania prowadzonego przez Kulete, ktQrego cos laczy z rodzina Gizeweter lub jemu tak sie wydaje i kteuje sie na ochroniarza tej rodziny, ze niby cos zrobil dla tej rodziny, a mQgl zrobic inaczej i zaszkodzic tej rodzinie. Akt sprawy nigdy nie przegladalem, a tyle wiem na temat tej sprawy. Akcja zaczyna sie w innym miejscu, bo... swiadkowie zajscia byli pijani/niewiarygodni - Kuleta lapie swiadka dopiero w Szpitalu, tak jak sedzia adwokata na korytarzu Sadu i ten chuja wie o sprawie jednak "broni" oskarzonego mQwiac mu, ze tamten z godlem na lalcuchu, to Sedzia, bo wiadomo oskarzony jest glupi/nieporadny. Sedzia Wieczorek, to kolejny ochroniarz rodziny Gizeweter i nie dopuscil do przeprowadzenia rozprawy, ktQra umorzyl ze wzgledu na "niepoczytalnosc" i zdefraudowal ok. 30 tys. zl. - tyle wydal ze Skarbu Panstwa na moje leczenie psychiatryczne w Szpitalach w Lodzi i Pruszkowie, gdzie doktorzy dziwia sie postanowieniom sadQw piotrkowskich, ktQre cierpia na SCHIZOFRENIE i same nie wiedza czego chca oraz skad maja tyle KASY, a te kryja NARKOBIZNES, bo za tymi wszystkimi zdarzeniami jest jeszcze NARKOBIZNES, czyli interes najbardziej dochodowy i zeby rozgryzc siatke dilerQw trzeba zapytac moja byla dziewczyne skad brala towar - jesli nie powie jej Zycie bedzie zagrozone. Piszac publicznie na ten temat ulatwiam jej sprawe oraz CBŚ i ABW. To, ze uzywam slQw wulgarnych nie powinno nikogo razic, moge przestac - to taka przykrywka i niski procent tego co napisalem. Chyba nikt inny jak nie prokurator Matusiak w dniu 16 marca 2017 roku podstawil pod mQj dom psiarnie(radiowQz) i pogotowie ratunkowe, czyli ZASTEPCA PROKURATORA REJONOWEGO w OPOCZNIE - takim zestawem wywiQzl mnie do MSCZ w Pruszkowie, a postanowienie sadu wydal sedzia MARIUSZ ZBIGNIEW WIECZOREK, czyli psychopata, ktQry w dniu 31 narca 2011 roku ukaral mnie kara grzywny za naruszenie powagi sadu w kwocie 500 zl. i nie podal przyczyny - napisal, ze za NIEWLASCIWE ZACHOWANIA, zeby na wezwanie SZEFA piotrkowskich wydzialQw karnych oswiadczyc, ze za uzywanie slQw wulgarnych pod adresem Skalskiego oraz chamskie zachowania, oczywiste pomQwienie, a teraz WYPLATA/WPLATA. Sedzia MARIUSZ ZBIGNIEW WIECZOREK najpewniej pomylil mnie ze swoimi dziecmi, bo... widzial mnie jako krasnoludka bedac pod wplywem fety i uzyl slQw SZYBCIUTKO i NIEGRZECZNIE - zapewne zalapal co zrobil i dlatego dokonal aktu zemsty karzac mnie kara grzywny, zeby jakos sie podbudowac/dodac sobie animuszu i nie wyjsc na idiote przed Skalskim oraz protokolantem stazysta Tomaszem Nowakowskim - kazdy uczestnik tego posiedzenia zachowywal sie normalnie oprQcz sedziego MARIUSZA ZBIGNIEWA WIECZORKA, ktQry polaczyl sie ze swoim duchem opiekunczym i wyglaszal oratorska przemowe - mowe SCHIZOFRENICZNA, a mQj brak reakcji oraz ogQlny spokQj doprowadzal go do szalu i... zapewne chodzi wlasnie o dzieci, czyli o sadyzm. Nawet jesli sedzia MARIUSZ ZBIGNIEW WIECZOREK nie jest pesofilem lub jest pedofilem niegroznym, to ZNECA sie psychicznie nad dziecmi, ktQrym wydaje rozkazy i straszy je Policja oraz aresztem, mnie straszyl aresztem 7 i 14 dniowym oraz telefonem na Policje, a w lapie trzymal telefon - prawdziwy glupek i dzis moge to napisac publicznie. Pisanie do Sadu o takich zdarzeniach, to strata czasu. Sedzia MARIUSZ ZBIGNIEW WIECZOREK szukal tylko pretekstu i rewia zaczela sie od nazwania oskarzyciela prywatnego POKRZYWDZONYM - pociotka kogos z GQRY nazwalem POKRZYWDZONYM i sedzia Wieczorek wpadl w szal, bo to nie miescilo mu sie w glowie - sedzia Wieczorek nazywal Skalskiego PANEM SKALSKIM z jakas nabozna czcia, czyli kims komu bylo wolno wszystko/kims bez ograniczen, a Skalski byl zwyklym wariatem blakajacym sie po Swiecie. Serio brakuje tylko tego zeby ten wariat robil za mnie dzieci swojej cQrce, a ja byl jej przykrywka na to, ze jest normalna, bo ma chlopaka/meza - teoretycznie to jest straszne jednak Skalski byl zdolny do tego, zeby kopulowac z wlasna cQrka i gdyby urodzila dziecko, to by je molestowal, bo to byla jego profesja, czyli molestowanie calych pokolen. Wczoraj nim zasnalem przesledzilem/przeanalizowalem zachowania pewnego typa i to najpewniej jest sobowtQr Skalskiego - molestuje dorosla kobiete i jej dziecko, zeby dawac sie zlapac na tym, ze jest pedalem i miec porabanych kolegQw, co to Qrwa jest za choroba, bo to normalne nie jest. Analiza zachowan Skalskiego prowadzi do wniosku, ze to byl pedal ze sklonnosciami/slaboscia do dzieci, czyli NIEWINNOSCI. Wszystko co napisalem w tym poscie ma tyle wspQlnego z sedzia Marcinem Oleśko, ze dla tego sedziego Skalski byl normalny na tyle, ze sedzia nie dopuscil do udzialu w rozprawie bieglych psychiatrQw sadowych i to byl kluczowy moment, a decyzja sedziego Oleśko zostala podjeta bez niczyjego doradztwa/sugestii. Mentorem sedziego Olesko musial byc sedzia Mariusz Zbigniew Wieczorek, ktQry wiedzie ludzkosc ku zagladzie.

!

sedzia Oleśko jako biegly psychiatra sadowy: podczas rozprawy zlozylem wniosek o dopuszczenie do udzialu bieglych psychiatrQw sadowych w zwiazku z zeznaniami jakie sklada Skalski, a sedzia Olesko oddalil ten wniosek STWIERDZAJAC, ze dotychczasowe postepowanie sadowe nie wzbudzilo podejrzen co do osoby Skalskiego - jest taka regulka z postrzeganiem sytuacji i zdarzen - TAKA BYLA OCENA SEDZIEGO, ktQry ponoc nie zapoznawal sie z aktami sprawy, zeby dodatkowo tym sie chwalic. Sedzia z tytulem magistra bawil sie w doktora i to takiego, ktQry wydaje orzeczenie o osobie ktQra jeszcze nie zeznala nawet slowa przed Sadem, a jego zezbania czesciowo napisali policjanci = zostaly zredagowane i wiadomo Sad w osobie sedziego Olesko mial zajac sie redagowaniem zeznan tego oszoloma, zeby nie wzbudzily podejrzen oraz w takim celu, zeby Prokuratura nie podwazyla autorytetu Sadu. Przed Sadem stala pala policyjna i kiwala sie na boki oraz do przodu i tylu - emerytowany degenerat, zeby Sad postrzegal go jako osobe przy zdrowych zmyslach i na nim sie LANSOWAL - juz wtedy bylo widac, ze Skalski potrzebuje nawet nie doktora, a ksiedza, zeby sedzia Olesko wiedzial swoje i tym ZOMBIE/ZYWYM TRUPEM mial TERRORYZOWAC LUDZI, czyli szczuc bo sedzia Olesko, to szczuciciel. Wtedy w roku 2011/2012 byli potrzebni biegli psychiatrzy sadowi, ktQrzy momentalnie stawiaja na nogi Skalskiego i jego dziewczyny, a nie po 2(dwQch) latach, kiedy Skalski wzial sobie wszystko do glowy - przypomnial sobie wszystkie krzywdy jakie wyrzadzil rodzinie i pojal, ze cQrka, go SPRZEDALA tak skutecznie, ze nic mu nie pomoze. Inna sprawa, ze bedac sprzedany nie mQgl jej zaszkodzic bardziej niz juz zaszkodzil - zostal "zlamany na pQl" i czekal na psychiatrQw, ktQrym cQz mQgl powiedziec, jak sie tlumaczyc. Swoimi zeznaniami skladanymi przed Policja i Sadem dowiQdl, ze jest OSZUSTEM i to takim o jakim Swiat nigdy nie slyszal - zeznawal w 3(trzech) sprawach karnych i dla kazdego sedziego mial inna wersje. MQwiac jezykiem policjantQw lecial sobie w chuja z sedziami ten stary zboczeniec i czekal na oklaski oraz na to, ze sedziowie beda spelniac jego zadania - takim presingiem szedl na sedziQw, ze ja musialem wychodzic z rozpraw, a ten dawal czadu i gdyby madry przeczytal jego zeznania, to od razu trafia do psychiatryka, bo jego pomyslowosc + wiara w powodzenie akcji prowadzily do wniosku, ze jest NIEBEZPIECZNY dla siebie i otoczenia - ow wierzyl w to, ze jemu ujdzie wszystko = mial zalaczona NIESMIERTELNOSC. Wlasnie dlatego nie zatrzymal sie na jednym postepowaniu karnym i 3(trzy) bylo mu malo, czyli totalny PERWERS, sadyzm i perwers w wydaniu Skalskiego, ktQry byl jak Trynkiewicz, ktQry zamordowal jedno dziecko, a za chwile troje dzieci i zeznal przed Sadem, ze bedzie  zabijal dalej, aczkolwiek zapewne tylko dlatego, zeby Sad dopuscil psychiatrQw i orzekl niepoczytalnosc sprawcy. Prawdziwy glupek trafil pod sady piotrkowskie i byl traktowany jak wielki pan szczegQlnie przez sedziego Olesko, ktQry jest pomylony i dlatego rozumial ten przypadek.

!

sedzia Oleśko jako kapus z Lodzi: sedzia Olesko prowadzil sprawe za sygn. K VII 581/11 z WULGARNYMI GROZBAMI SMIERCI przy udziale asesor Marty SQjki-Bugajskiej oraz emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego, ktQrego wyspowiadal i protokQl zezban poszedl w Swiat jako dowQd na to, ze Skalski byl pomylony, a sedzia skandalicznie glupi dajac wiare jego zeznaniom i na podstawie tych zeznan wydal wyrok skazujacy. Do dzis sedzia Olesko nie ma zamiaru odczepic sie od rodziny Skalskich i obecnie uczepil sie cQrki Skalskiego, ktQra kompromituje razem z prokuratorem Marcinem Polakiem i asesorem Jakubem Betkowskim - to trio stanowi ewenement na skale Swiatowa, czyli taka armie najpewniej ATEISTQW, czyli SATANISTQW, bo nie wierzacy w istnienie Boga, to ATEISCI/SATANISCI. To Olesko utrzymywal i utrzymuje dozQr policyjny oraz zakazy zblizania sie i kontaktowania z moja byla dziewczyna od roku 2011, kiedy pojawil sie w sadach piotrkowskich i zaczal wprowadzac swoje rzady bedac tak pysznym, ze SO nie mialo Prawa kontrolowac jego orzeczen, ktQre osobiscie uprawomacnial przez oszustwa i osobiscie chcial rozpoznac pozew przeciwko swojej osobie w sytuacji kiedy caly SR zadal wylaczenia na podstawie art. 48 i 49 kpc - ujawnil sie sedzia BQg, ktQremu nikt nie mQgl podskoczyc i prowadzil homoseksualny proces podczas ktQrego promowal HOMOSEKSUALIZM jako nowa religie/wyznanie. Sedzia Olesko spelnil WSZYSTKIE zadania Skalskiego i zarobil na procesie ponad 3 tys. zl., a nastepnie zostal pozwany stosownym pozwem, ktQry osobiscie chcial oddalic oczywiscie bez merytorycznego rozpoznania, bo taka ELITA jak sedzia Olesko zyje w innym Swiecie i dla niego ANORMALNE zachowania sa normalne, a normalne sa anormalne - sedzia Oleśko moze byc zydem i gdyby tak bylo, to mamy logiczne wytlumaczenie jego postawy podczas procesu i pQzniej, kiedy robil SHOW/FURORE w sadach piotrkowskich - nie znaczy to, ze wszystkim sedziom podobalo sie to co wyczynia ten sedzia, ktQry najprawdopodobniej flirtowal z protokolantka Beata DrQzdz, ktQra byla mu przypisana i razem szwabili protokoly z rozpraw. Do mnie sedzia Olesko dwa razy powiedzial cyt: " prosze dowodzik" i wyszedlem z rozprawy, bo tak mQwia zniewiesciali konduktorzy, czyli "bileciki do kontroli" - taki kozak, a nie potrafil sie normalnie wyslowic i robil CYRK z Sadu, zeby wylapac apelacje WPROST, bo to jest duren, a nie sedzia i to taki ktQry przymilal sie do pokrzywdzonego oskarzyciela posilkowego, ktQry mial go za nic i zenil mu kity takie jak dziecku, a ten lykal wszystko jak misio miQd. Niebawem bal sie wywolac posiedzenie w sprawie przywrQcenia terminu do zlozenia apelacji i zabunkrowal sie w sali rozpraw - przeprowadzil niejawne posiedzenie Sadu majac na wardze opryszczke - najpewniej to byla opryszczka, czyli nastepstwo braku odpornosci organizmu, ktQre jest nastepstwem dawania po nosie. OgQlnie sedzia Olesko przeprowadzil NARKOTYCZNY proces podczas ktQrego bylo widac, ze jedzie na jakims koksie i myli Sad z impreza w akademiku - tak procedowal sedzia konca Swiata na zadupiu jakim jest koniec Swiata, gdzie zostal zeslany zapewne karnie - PiotrkQw Tryb., to zadupie gdzie psy dupami szczekaja i jak tam trafia funkcjonariusz publiczny, to musi byc ZEREM.

!

Szawel i 13 grudnia 1981 roku godzina 24:00: do drzwi amerykanskiego domu wybudowanego pod hipoteke Skalskich dobija sie Policja - otwiera Agnieszka Skalska przekonana, ze to znow Swiadkowie Jehowy. Funkcjonariusze policji pytaja o meza i czy tradycyjnie zaje... w trupa. Rzucaja Jackowi Skalskiemu kajdanki, zeby zakol sie sam i wyjasniaja, ze to pokazowka dla Sadu. Informuja zone, ze to zatrzymammie troche potrwa. Jacek Skalski zostaje doprowadzony do Sadu Rejonowego VII Wydzialu Karnego w Piotrkowie Tryb., lub do Sadu Okregowego III Wydzialu Karnego w/m i po wstepnym przesluchaniu jest badany psychiatrycznie. Do podobnych zdarzen moglo dojsc w dniu 14 wrzesnia 2015 roku, ktory nastepowal po dniu 13 wrzesnia 2015 roku(Niedziela). Czyzby piotrkowski wymiar bezprawia wyznaczyl termin posiedzenia Sadu na 14 wrzesnia 2015 roku dlatego, ze przewidzial lub wyznaczyl date smierci Jacka Skalskiego. Nastepnego dnia Jacek Skalski mogl zostac zatrzymany w sprawie psychicznego i fizycznego znecania sie nad najblizsza rodzina - przykra sprawa. Jakich odpowiedzi udzielic na pytania psychiatrow jesli oni wiesza wszystko z profesjonalnego uzasadnienia/opisu zawiadomienia o przestepstwie. Przeciez to piotrkowski Sad sadzil panow Andrzeja Leppera i Lyzwinskiego - ten sam Sad mial sadzic Jacka Skalskiego?. Gdyby zestawic wszystkie okolicznisci sprawy z tego okresu, to oczywistym wydaje sie, ze Jacek Skalski nie umarl smiercia naturalna. Piotrkowski wymiar bezpprawia nie rozumie tego, ze laska Sadu rzadko kogokolwiek zadawala - moze Sad zamierzal prac rowniez te brudy Skalskiego, ktoremu 3 lata wczesniej corka musiala zapewnic ALIBI. ZAZNACZAM ZE WYRAZALEM CHEC ZAWARCIA POROZUMIENIA/UGODY/PRZEPROWADZENIA MEDJACJI i Jacek Skaski przynajmniej dwa razy nie wyrazil zgody podobnie jak Wieczorek i Cisak-Nieckarz, ktorzy byli jego adiutantami - rowniez Martyna Skalska nie wyrazila zgody podobnie jak Zielinska, ktora chciala to uslyszec. Mimi tego/takiej postawy w/w do konkretow przeszedlem dopiero 3 lata później - podejrzewalem, ze oboje mogą nie wytrzymać psychicznie i nerwowo i nie chciałem miec z tym nic wspólnego. Chamstwo Prokuratury i Policji oraz Sadu doprowadzilo do odgrzebania sprawy dotyczącej Skalskich - dobro ludzkie przez w/w organy jest postrzegana jako słabość i atakują ze zdwojona silą, ku uciesze Lucyfera. Dodam również, że Jacek Skalski życzyl mi i pragnal mojej śmierci - robił sobie jaja z wypadku samochodowego, który aż dziwne, ze nie zakończył sie śmiercią. Tak wiec Skalski ulegl zezwierzeceniu i umarł pierwszy ze wszystkich zamieszanych w sprawę - setki osób. Niech sobie zona i córka w/w poczyta na serwisie dajwlape o swoim "opiekunie", którego musiało przerażać to. ze one kiedys dowiedza się jakim byl zwierzęciem. Skalski to taki upadly - zdradził wszystkich i wszystko. O sprawach prawie nikt miał nie wiedzieć - tylko wąskie grono funkcjonariuszy publicznych - to miały być formalności sądowe, a wiec niejako z lapy w lape i po sprawie. Może to pan Ziobro powinien wypowiedzieć sie w tej sprawie. Może to satanisci przyzwolili na tworzenie przestepstw w celu czerpania korzyści, a ludzi na śmietnik - do śmietnika po wycięciu organów. Tylko ja mam szanse wygrać z miss Kanady w kategorii obrona Praw Czlowieka - najpiękniejszy nie jestem jednak wiem co zrobic z korona;) - na zlom. Swiat przebolal stratę Saddama Husajna, Kadafiego, Hitlera i Bin-Ladena, wiec przeboleje stratę Jacka Skalskiego, któremu wlozylem za ramke portretu kartę na której sędzia pokazuje czerwona kartke - nie wpadłem na to żeby podpalić jego grób - to odpowiedz na pytanie asesora Betkowskiego z Ostrowca. Przyuszczam, że jesli rzeczywiście doszlo do podpalenia to zrobili to zydzi badz jego rodzina. Wyjaśniam ta kwestie publicznie bo temu śledczemu jeszcze czajnik sie zagotuje i oskarży kogoś o wyrządzenie mu krzywdy/szkody na samym poczatku kariery. Im człowiek więcej wie tym dluzej żyje. Masa ludzików z wybujalym ego uchylila sie od rozpoznania sprawy, wiec publiczne jej wyjaśnienie jest konieczne. Swiat nie poprzestanie na przyjęciu, że stan faktyczny ustalony przez piotrkowski wymiar bezprawia ma cokolwiek wspólnego z PRAWDA/ rzeczywistoscia. Ciekawi mnie to czy prokurator Piotr Grochulski byl przy sekcji zwłok Jacka Skalskiego, a jesli nie to który prokurator. Ogólnie chodzi mi o to, ze wiele w tej sprawie może sie jeszcze wyjaśnić dzieki skojarzeniu wątków różnych spraw i zestawieiu wyników analiz z wiedza/informacjami, których nie chce i nie mam zamiaru trzymać dla siebie - po hu... one mi są. Swiat nie poprzestanie na przyjęciu, ze sedzia Zielinska wierzac w zeznania funkcjonariuszy wydaje sluszne/sprawiedliwe wyroki odrzuciwszy wszystkie racjonalne dowody. Dodac należy, że sprawę uzbrajal Wieczorek i porzucił ją na rzecz Zielinskiej, kiedy SO nakazał mu prowadzić posiedzenie Sadu w celu odebrania oświadczenia woli - Wieczorek to zwyczajny tchórz, którego stan psychiczny sie nie poprawia - dla Wieczorka wszyscy są nienormalni i dziala podobnie do Hitlera. Może ja jestem żydem i dlatego ten konus tak mnie nienawidzi.

!

sedzia Olesko i sedzia Cisak-Nieckarz na Cyprze: w/w sędziowie wozili sie na Jacku Skalskim tak jak na dzikiej świni i na koniec zrzucili go ze skarpy prosto do dolu - porozrywali lalkę/kukle na strzępy - bawili się chorym umysłowo człowiekiem na ktorym zarabiali dla Skarbu Państwa - Sadu(robili wyniki). Oboje zarobili ok. 6.000 zl na 2(dwóch) sprawach z udziałem wariata i w roku 2014 dorwali kolejnego wariata dzielnicowego Kulete - odgrzebali sprawę Skaskiego i ten poszedł do piachu - GAME OVER. Ten hazardzista przegral wszystko włącznie z życiem. Mogl brać udział w tworzeniu kolejnego postepowania z groźbami smierci - mogl być doradca Kulety, który zmalpowal z niego zarzutyi/zeznania i do Sadu wjechał kolejny akt oskarżenia - zaczynala sie kolejna farsa i dzień przed rozprawa/posiedzeniem umiera Skaski - tak tak Prokuratura i Policja ma Prawo tworzyć postepowania przygotowawcze i stawiać bezpodstawne zarzuty - motto Ziobry. Wszystkie wcześniejsze postepowania tworzyla prokurator Agnieszka Kuznicka, więc to kolejne zapewne ponownie stworzyla i pozbyla sie Skalskiego. Na pokrzywdzonego upozorowal sie pechowy dzielnicowy roku 2013 w odpowiedzwoj. lodzkim ml. asp. Krzysztof Kuleta - wielokrotnie krzywdzony działaniem społeczeństwa - etatowy pokrzywdzony. Kuleta chce miec urżnięty leb i chce żebym znal jego córki(nieletnie). Mialem grozić mu śmiercią i twierdzic, ze znam jego córki. Wiadomo, że policja nie może być strona w sprawie, a świadkiem jest kolega Kulety Michalowicz(dzielnicowy). Skoro tak to napisze publicznie o "promyku" - pewnego razu ekipa TVN byla na Wapiennikach w Sulejowie razem z Burmistrzem Sulejowa p. Ostrowskim i pezyjechala Policja z KP w Sulejowie - napierd... jak samolot "promyk" cos tam wykrzykiwal do Burmistrza po nazwisku - dziennikarze/fororeporterzy akurat składali sprzęt i stwierdzili, ze traca ciekawy materiał. Takiej siary narobil "promyk" w bialy dzień - dzień jak codzien. Można przypuszczać, ze feralnego dnia bodaj 08 maja 2014 roku obaj dzielnicowi byli nietrzeźwi i dlatego doszlo do scysji - rozpoczal Michalowicz słowami "huj cie to obchodzi" - odpowiedz na pytanie o aktualny stopień sluzbowy skierowane do Kulety. Wulgaryzmy to codzienność w pracy i zyciu funkcjonariuszy policji - ciekawe czy o tym zeznali w/w - przykładowo ich kumpel Skalski nie zeznal nic na temat tego, ze został nazwany pedofilem, ani na temat wulgarnych gróźb oraz wygrazania paluchem oraz ataku z bani zagrożonego kara od 8 lat w gore - proba zabójstwa. To o czym pisze w tym poście to tylko wstęp do wywodu. Jedno slowo PEDOFIL, a takie emocje - wyciagalo sie lapy do córki i dlatego taka reakcja. W dobie elektronicznego zapisu przebiegu rozpraw Sad boi się prowadzić rozprawy i dlatego od maja 2014 roku nie doszlo do rozprawy - minelo 2,5 roku od zdarzenia i Sad usuluje umorzyć sprawę, ktora jest znana publicznie - zostala wyjasniona publicznie. Jedni funkcjonariusze policji pija alkohol na umor, a inni biorą lpowki i później traca prace tak jak ... - ten którego bronił adwokat Jaroslaw Badek(znam ta sprawę z autopsji, a nie kina). No ten którego teść uciekal przed Policja i zrobil bodaj dwie stluczki. Jedzie sobie auto, a tu proszę stoi Policja i gdyby nie te stluczki, to może udałoby sie załatwić sprawę, a tak bez komentarza. Podobnie dzielnicowi z KP z Sulejowa zlozeniem zawiadomienia o niepopelnionym przestępstwie bronią się przed poważnymi zarzutami - przed PRAWDA o UKLADZIE. Akta sprawy liczą blisko 700 kart(3,5 tomu) i nie zawierają moich żadnych wyjaśnień oprócz zdawkowych złożonych przed Policja po zatrzymaniu mnie w związku z agresja dzielnicowych - tego samego dnia inny dzielnicowy napastowal moja matke w miejscu zamieszkania - trzecia rocznica - atak satanistów, którzy zwarli swoje szeregi. Kuleta osobiście sporzadzal protokoly zeznań świadków, których przesluchiwal w radiowozie z pomocą Nejmana(trzeci dzielnicowy z KP w Sulejowie i 4 zamieszany w sprawe).

!

Olesko i Wieczorek rozpoznawali sprawy dotyczące Skalskiego tak, ze ukarali mnie karami grzywny za naruszenie powagi Sadu w pierwszych minutach posiedzeń - nie wytrzymali psychicznie i nerwowo. Wieczorek ukaral mnie kara 500 zl, a Olesko 1.000 zl i obu huj strzelił bo... nawet nie mrugnalem okiem, a ci jak popierdoleni oglaszali swoje postanowienia. Mieli w dupach rozpoznanie sprawy - totalni tchórze. Tak buntowali sie przeciwko protokolowaniu konkretow - rzeczowych wyjaśnień. Formanosci sądowe przerodzily sie w daremne żale oraz zawodzenie. Ogromny problem od samego poczatku stanowila moja matka, ktora wyprowadzila sprawę do psycholog Madej z Opoczna i adwokata Jarosawa Badka, co uniemozliwilo Sadowi szybkie zamkniecie sprawy - na ręce sędziów patrzyli w/w - zaczelo sie pranie brudów Skalskiego - diabla prędzej by wypral. Moja matka zionie nienawiścią do wszystkich którzy nie należą do sekty Jehowych - oczywiście nie zeznala o tym przed Sadem. Członkowie sekty wpoili jej nienawiść do ludzi z tzw. Świata. To jest niezwykle grozna sekta, której pasterze podjudzaja szeregowych wznawcow do szkalowania władzy publicznej - domagania sie prześladowań, bo prześladowania to znak konca naiwniaków - wiadomo Bóg ich wskrzesi i będą żyli wiecznie no no. Kolejny post będzie dotyczyl sekty jehowych oraz żydowskich Sadow.

!

Olesko i Wieczorek rozpoznawali sprawy dotyczące Skalskiego tak, ze ukarali mnie karami grzywny za naruszenie powagi Sadu w pierwszych minutach posiedzeń - nie wytrzymali psychicznie i nerwowo. Wieczorek ukaral mnie kara 500 zl, a Olesko 1.000 zl i obu huj strzelił bo... nawet nie mrugnalem okiem, a ci jak popierdoleni oglaszali swoje postanowienia. Mieli w dupach rozpoznanie sprawy - totalni tchórze. Tak buntowali sie przeciwko protokolowaniu konkretow - rzeczowych wyjaśnień. Formanosci sądowe przerodzily sie w daremne żale oraz zawodzenie. Ogromny problem od samego poczatku stanowila moja matka, ktora wyprowadzila sprawę do psycholog Madej z Opoczna i adwokata Jarosawa Badka, co uniemozliwilo Sadowi szybkie zamkniecie sprawy - na ręce sędziów patrzyli w/w - zaczelo sie pranie brudów Skalskiego - diabla prędzej by wypral. Moja matka zionie nienawiścią do wszystkich którzy nie należą do sekty Jehowych - oczywiście nie zeznala o tym przed Sadem. Członkowie sekty wpoili jej nienawiść do ludzi z tzw. Świata. To jest niezwykle grozna sekta, której pasterze podjudzaja szeregowych wznawcow do szkalowania władzy publicznej - domagania sie prześladowań, bo prześladowania to znak konca naiwniaków - wiadomo Bóg ich wskrzesi i będą żyli wiecznie no no. Kolejny post będzie dotyczyl sekty jehowych oraz żydowskich Sadow.

!

czytam to co napisałem na portalu dajwlape i zastanawiamza sie czy naprawde jestem taki niedobry. Nikt nie może miec do mnie pretensji za niecezuralne slownictwo bo to jedynie forma zwrócenia uwagi na problemy chorego społeczeństwa. Wielu boli to co napisałem publicznie tak jak Chiny, to co mówi o nich miss Kanady - transplantacja. Ponoć Jankowski i Sieradzka oraz Talarczyk obrobili mi d... w opinii/orzeczeniu wystawionym dla piotrkowskiej patologii nepotycznej - dla Sadu, Prokuratury i Policji co robi mi taka krzywdę jak mróz gownu - nie liczę sie z opiniami ludzi którzy dla mnie nic nie znaczą. To ja wystawilem im opinie przed cala Polska i Światem - są darmozjadami(dyspozycyjnymi darmozjadami)na których presje wywierają setki ludzi. Analiza ich zachowań prowadzi do wniosku, ze problemem jest Sad Apelacyjny w Lodzi - Klos i jego ferajna - jedna z sygnatur akt to II As 13/12 - skarga na przeweklosc postepowania przed SO w Piotrkowie Tryb. - SA w Lodzi wyludzilo oplate od skargi 100 zl i oddalilo Skargę bez merytorycznego rozpoznania bo... miała wplynac po ogłoszeniu wyroku, a nie przed - sfaszowano godzine wpływu skargi 9:15, kiedy rozprawa apelacyjna miała rozpocząć sie o godzinie 9:00 - skoro tak to dlaczego SO nie oddalil skargi we własnym zakresie!? - czemu przekazal skargę do SA. Chodzi o sprawę za sygn. VII W 750/11. Jezeli chodzi o Jacka Skalskiego to mialem na myśli burdel pod ktorym stoi BMW Z3 i Mercedesa z napisem "Magic" na rejestracji oraz tiry z czarnymi plandekami i pomarańczowymi napisami - również o myjnie samochodowa i warsztat "Pucus" - mozna zapytać Martyne Skalska o to co laczy te interesy - gdyby nie chciała gadac wystarczy dać jej fety. Wszystkim obrywa sie od blisko 6 lat, a ta dziwka rznie glupa. Te firmy miały świadczyć usługi dla funkcjonariuszy publicznych oczywiście nieodplatnie. Oczywiście Olesko nie chcial nic wiedzieć na ten temat - chcial tylko mój dowodzik. Chcial pokazac Skalskiemu jak bardzo jest oddany bezprawiu. Przed Olesko Skalski zeznawal o układzie, który miał go otaczać - funkcjonować wokolo niego i on miał o tym nic nie wiedzieć - rznal totalnego grupa, a Olesko sluchal tych wypocin i dziwil. Wujek i ciotka Martyny Skalskiej mieli kłopoty w interesach, wiec na imprezę zaprosili Skalskiego z rodzina, żeby pokazac wspólnikom jakie maja kontakty i zaczela sie jazda - za przeproszeniem pies wchodzi na imprezę, gdzie bawią sie gangsterzy?. Skalski byl pojebany i dlatego musial umrzeć - zupelnie dzie liczył sie z ukla najblizsza. Doszlo do tego, ze doprowadził sie przed Sad i bredzil o układzie - 11 stycznia 2012 roku sygn. K VII 581/11. Olesko wyśmienicie poradzil sobie ze sprawa.

!

Olesko i jego amnezja: Olesko po otrzymaniu apelacji wprost od wyroku w sprawie za sygn. K VII 581/11 oraz usmierceniu "pokrzywdzonego" oskarzyciela posilkowego emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego we wrześniu 2015 usiluje ukryć to, że bral udział w tym przedsiewzieciu wspolnie z sedzia Joanna Cisak-Nieckarz - oboje otrzymali apelacje wprost od wyrokow w sprawach za sygn. K VII 22/11 i sygn. K VII 581/11, czyli po takim kopie w jaja. Warto zauważyć, że Cisak-Nieckarz zatracla cechy żeńskie i należy ja traktować jak faceta - przynajmniej nie sugerować sie jej ubiorem bo... to tylko przykrywka i jak sie rozjuszy to staje sie 100% chamem - calkowicie uszkodzony system nerwowy(alkohol i narkotyki?). Na rozprawy przychodzi wypita z czerwona roza w klapie marynarki i naciąga na siebie togę, a następnie zaczyna sie jazda bo... wstępuje w nia diabel/stado demonów - agresja to jej sposób na prowadzenie rozpraw - tworzy kolektyw z Olesko.

!

sedzia Olesko i fałszowanie protokołów z rozpraw: do fałszowania doszło w datach 07 grudnia 2011 roku i 11 stycznia 2012 roku na rozprawach prowadzonych za sygn. K VII 581/11 z udziałem emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego, który robił za statyste/makiete. W czasie obu rozpraw sedziemu Olesko nie udało się otworzyć przewodu sądowego z moim udziałem. Arogancki sedzia usiłował przejąć inicjatywę stosowaniem kar grzywny za naruszenie powagi Sadu w sytuacji kiedy jego zachowania nie miały nic wspólnego z powagą dla sprawowanego urzędu, czy stron postępowania z których robił pośmiewisko znaczy się usiłował - z idioty insynuujacego, ze boi się spełnienia wulgarnych gróźb smierci " zaje...e cię za moją matke" robił bohatera, który miał zginąć męczeńską śmiercią i jednocześnie kogoś wyjątkowego - ogolnie była to kpina i drwina z chorego umyslowo, który potrzebował pomocy medycznej, a nie poparcia w szaleństwie, którego udzielał mu młodociany sedzia z ktorego kpili i drwili inni sedziowie oraz prokuratorzy i funkcjonariusze policji - sedzia formalista/marionetka. Funkcjonariusze policji zaowdzili przed Sad największego błazna jakiego kiedykolwiek mieli w swoich szeregach i mówili mu zeby zeznawać przed Sadem, ze boi się spełnienia gróźb smierci, które niejako pod jego adresem miała kierować sekta jehowych i ten tak zrobił. W tym czasie anormalna Zielińska w innym postępowaniu sugerowała, ze sekta chce usmierci anormalna corke w/w i tak tworzono całą sprawę z tym, ze nic z tego nie wychodziło oprócz jednego - SPRAWA SIE NAGLASNIALA(NASTAPIKA TZW. REAKCJA JADROWA) I TAKIM SPOSOBEM KLOWN W/W ARTYSTOW/MAGIKOW BYL ZACHODZINY OD ... STRONY/OD TYLU, PRZEZ RZESZE LUDZI W TYM FUNKCJONARIUSZY PUBLICZNYCH, KTORZY NIE POZWALALI MU SIE WYCOFAC - TAK JAK NA WOJNIE Z PRZODU MIESO ARMATNIE, A Z TYLU ODDZIALY WYZNACZONE DO ODSTRZALU DEZERTEROW I MOZNA WYBRAC SOBIE RODZAJ SMIERCI. TAK WIEC EMERYTOWANY POLICJANT JACEK SKALSKI W SADZIE BYL PRZYJMOWANY JAK CESARZ, A POZA SADEM MIAL PEZEJ... JAK W RUSKIM CZOLGU W STARCIU Z ABRAMSAMI/LEOPARDAMI. PIOTRKOWSKIE ORGANA SCIGANIA TWORZYLY POSTEPOWANIA PRZYGOTOWAWCZE Z GROZBAMI ŚMIERCI I POBICIA ZEBY PRZERWAC MOJE SLEDZTWO W SPRAWIE SRODOWISKA PEDOFILSKIEGO I NARKOMANOW ORA  ALKOHOLIKOW. "DRUGA WOJNA W IRAKU" ROZPOCZELA SIE OD NAGLEJ SMIERCI WETERANA PIERWSZEJ WOJNY, KTORY POCZUL SIE ZA PEWNIE I WTEDY OTRZYMAL WILCZY BILET/RYBE OWINIETA W GAZETE. TO JUZ NIE BYŁ CZLOWIEK, A ZWIRZE I TO DODATKOWO WSCIEKLE. TO CZEGO NIE OSIAGNIETO W PIERWSZEJ WOJNIE UDALO SIE OSIAGNAC W DRUGIEJ - TERRORYSTA RODZINNY NUMER 1 NA SWIECIE ZOSTAŁ WYELIMINOWANY. PIERWSZA WOJNA BYLA O WYPARCIE AGRESORA Z TERYTORIUM MEKARSKICH, KTORE NAJECHAL, A DRUGA O WYPARCIE AGRESORA Z TERYTORIUM SKALSKICH. ZASADNICZO WSZYSCY WYPIERALI emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego ze swoich terytoriów i dokładnie to samo zrobiła rodzina Marszk(Sasino) oraz jego kolega z policji(działka w okolicach Sasina). Po prostu Jacek Skalski byl kurwa, której każdy się pozbywal. Ten śmieć nie szanował cudzej własność i mało tego był gotowy wszystko ukrasc/wszystkich okraść i wszystko przeznaczyć na używki - przepic, przypalić i przecpac. Jest to dziwne jednak los Jacka Skalskiego jest zbliżony do losu Saddama Husajna/Kasafiego/Bin-Ladena/Hitlera. Być może każdy terrorysta kończy podobnie - zostaje sam jak palec i wtedy zajmują się nim oprawcy. Do takich sytuacji dążą sedziowie oraz psycholodzy/psychiatrzy, którzy dążą do ograniczania możliwości ludzi, których stopniowo niszczą - dążą do odseparowania człowieka od wszystkich i tak samo działaj sekty. Te same metody stosował emerytowany policjant Jacek Skalski, który był jedynym prawdziwym mężczyzną w Życiu żony i córki - swoich dziewczyn(tak je nazywal). Psychol pomawiał i oczernial wszystkich, którzy zblizyli się do jego własność/inwentarza i dodatkowo atakował jak wściekły - jeden taki na swoją dziewczynę i jej corke mówi, ze to sa jego cipeczki, a nadto, ze zabije każdego kto je ruszy - POPELNIA TEN BLAD, ZE JEGO DZIEWCZYNĄ JEST W CENTRUM ZAINTERESIWANIA, A JEJ CORKA NIE BO... JEST DZIECKIEM - TYLKO ON RUSZA JE OBIE, BO... JEST POJEBANY I MYSLI, ZE KAZDY TAK MA/JEST TAK POJEBANY JAK ON, A NAWET TAK MOWI CZYLI "TY JESTES TAM SAMO POJEBANY JAK JA" i cieszy się jak popierdolony. Nie ma co bać się używać wulgarnych słów bo... to nie grzech, ani przestępstwo - to nawet nie jest brak kultury, a profesjonalne wyrażanie się, czyli do rzeczy. W jakim celu diagnozowac chorobę umysłową i używać fachowego słownictwa skoro można stwierdzić, ze ktoś jest POJEBANY i to wystarcza. Psychologia/psychiatra to zajęcie dla głupich - sposób na wyłudzenie pieniędzy i legalne rozprowadzanie narkotyków. Obecnie do najglupszych z najglupszych psychiatrów należy zaliczyć Kulbata i Badek - psychiatrzy sądowi, czyli SLUZALCZY wobec sędziów. To sa piotrkowscy oszuści wspólnie z Sądem mataczacy postępowania, których opłaca popierdolony Wieczorek - ten ktorego KRS odrzuciła większości głosów kiedy ubzdural sobie, ze obejmie urząd sędziego okręgowego i będzie orzekal w III wydziale karnym SO w Piotrkowie Tryb., - ten pacjent nadaje się jedynie do tarcia chrzanu. Wieczorek leczył chorego umyslowo w warunkach ambulatoryjnych/wolnosciowych w taki sposób, ze pod adresem jego przeciwnika wykrzykiwal cyt: "czy pan kiedykolwiek leczył się psychiatrycznie" - proszę sobie wyobrazic, ze sedzia wyglądający jak mały fiut po stosunku z megalomania wielkości przypuszcza takie szczeniackie ataki i jednocześnie demonstruje swoją sluzalczosc w stosunku do chorego umyslowo. Taki czubek orzekal w wydziale rodzinnym i dla nieletnich SR w Bełchatowie - pewnie wieszal sznurek przez salę rozpraw lub mierzył dzieci miarka, albo podług swojego karnego wzrostu i wyższe do roboty, a niższe do gazu, po odseparowaniu od rodziny. Kto tego czubka dopuścił do pracy z nieletnimi skoro w konfrontacji z dorosłymi używa słów szybciutko/niegrzecznie - debil do potęgi entej/czubek. Pan sedzia Mariusz/Zbigniew Wieczorek jest czubkiem, który chciał wbić się do SO i zapewne dilowac, bo... wiadomo, ze bielizna od Wadima była dobrej jakosci - Wadima i Wioletty Wieczorkow z którymi jest spokrewniona Milena Wieczorek, przyjaciółka Martyny Skalskiej. Wiele wskazuje na to, ze sedzia Wieczorek, kryje zorganizowany świat przestepczy zajmujący się rozprowadzaniem narkotykow...cdn.

!

sedzia Olesko i procedowanie w oparciu o fałszowanie protokołów z rozpraw: Olesko to oszust, który tworzy protokoły z rozpraw - słucha wyjaśnień strony i po jakimś czasie mówi tak cyt: "zaprotokolujemy tak" i podaje do protokołu jakieś streszczenie kilku zdan(tzw. pigule). Bylem swiadkiem tego jak falszowal zeznania funkcjonariusza strazy miejskiej i doprowadzil do uniewinnienia młodej kobiety - chodziło o mandat 100 zl, za "zle" parkowanie, a także fałszowania zeznań pokrzywdzonego przez Policje - mandat 100 zl, po przywróceniu na ziemię dzieciaka. Policjanci zastosowali brutalne metody i dzięki Bogu nie wykorzystali seksualnie dzieciaka bo... sedzia Olesko, zapewne zapytany to czy było mu dobrze/czy miał orgazm, a nastepnie postanowił o dopuszczeniu obserwacji psychiatrycznej, bo... dzieciak wydawałoby się mu jakiś taki podejrzany. Nadto 2(dwukrotne) sfalszowal protokoły z rozoraw przeprowadzonych za sygn. K VII 581/11, wspólnie z protokolantia Beata Drożdż, która następnie wyjebano na BOI, bo... miała oczy jak 5 złoty i znikomy kontakt z rzeczywistością - FIKCJA. Wszystko co działo się wokoło tej artystki było fikcja = TWORZONE/REDAGOWANE/PREPAROWANE od czego zaczęła swirowac podobnie jak protokolantka Anna Szymczyk - obie miały tzw. zawiasy/mózgi odmówiły im posłuszeństwa. Podobne objawy wystąpiły u protokolantki Agnieszki Olczyk z SO - te protokolantki były wykorzystywane ponad miarę bo... godzimy się na oporowe fałszowanie protokołów z rozpraw. Oczywiście inni protokolanci godzili się na to samo tyle, ze lepiej znosili swoją rolę. Dla przykładu protokolantka Jadwiga Gorecka była gotowa sfałszować każdy protokół z rozprawy i nawet nie mrugnela okiem - twarda sztuka, która wyrobiła się przez lata. Protokolanci zachowywali się jak foki/delfiny czekające na sardynki/śledzie, które rzuca im sedziowie - nawet otwierały gęby bo... nie mogli się doczekać. Może byc tak, ze Olesko sfalszowal kolejny protokół z posiedzenia Sadu w sprawie z roku 2015/2016 z pomocą protokolantki o imieniu Joanna(ta ktora nie ma dupy). Nie zapoznawalem się z protokolem, wiec nie wiem czy nie został sfałszowany, nie mnie na 100%, gdyż gdyby oddawał rzeczywisty przebieg posiedzenia Sadu, to Olesko z Polakiem i Joanna na sygnale jadą do szpitala psychiatrycznego. Ofiara/zakladniczka tych dewiantow jest Martyna Skalska, która została odizolowana od normalnego świata bo... posiada kluczowe informacje w wielu sprawach dotyczących funkcjonariuszy publicznych powiązanych ze światem przestępczym. Obecnie upozorowal ja na pokrzywdzona w sytuacji kiedy jest przez nich zniewolona/ubezwlasnowolniona. Martyna Skalska przez lata pozostawała pod wpływem zwyrodnialca, który będąc pojebany synem byłego komendanta policji w Piotrkowie Tryb., uważał się za wszechmogacego - był pociotkiem kogoś z GÓRY i mogl wszystko do dnia 13 wrzesnia 2015 roku, kiedy wyciągnął kopyta i okazało się, ze to był SATANISTA. Ten kaznodzieja ostatnie kazanie wygłosił w dniu 11 stycznia 2012 roku przed sedzia Olesko w sprawie za sygn. K VII 581/11i na podstawie jego zeznań można stwierdzić, ze był policjantem, prokuratorem i siedzibą, a nawet bogiem -  takim z małej litery, jak również starym pedalem i pedofilem, któremu córka usiłowała zapewnić ALIBI - Olesko panicznie bał się wezwać matke i żonę w/w, która na 100%, by PEKLA i zeznala cala prawde, a nastepnie osobiście udusila tego skurwysyna. Przed Sadem stał alfons na którego nikt nie mógł zeznac nawet jednego złego słowa, a ja wyjaśniając uswiadamialem Sad/Sady w tym, ze trzeba go wyeliminować - dac mu sie wygadać i zatluc jak psa/ukamienowac, a pozniej powiesić i spalić, żeby ludzie zapomnieli o istnieniu tego skurwysyna. Dobry dla wszystkich, żeby nie zorientowali się jaki był dla żony i córki w czterech ścianach domu. Wyciąganie z lądu tego wilka/wilkołaka zajęło trochę czasu jednak wreszcie zisral ubity, a nim zistal dano mu szansę wypowiadania sie- to nie były zeznania, a spowiedź skazanego na śmierć - teoretycznie wyrok zapadł nim ruszyły procesy z udziałem tego zwyrodnialca - terrorysta rodzinny numer 1 na światowych listach terrorystów rodzinnych. Los tak chciał, ze znalazłem sobowtóra emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego terroryzujacego swoją dziewczynę i jej corke, która dodatkowo molestuje seksualnie - normalnie rodzina Skakskich 18 lat wcześniej, a więc "głową domu" najebana 24 godziny na dobę - buchajaca agresja do wszystkich. We wpisach dokonanych na portalu dajwlape zawarlem wiele informacji dotyczących tej sprawy, które raczej są czytelne dla organów ścigania - oczywiście nie dla asesora Bedkowskiego, gdyż to jest badacz pisma świętego w przekładzie judaistyczbym i tam zwroty Pan, Bóg zostały zastąpione imieniem Boga żydów, którym jest Diabel/Lucyfer. Jedni są chrześcijanami inni muzułmanami, a jeszcze inni świadkami jehowy w sytuacji kiedy żydzi sa oszustami i złodziejami - zawsze sa sobą i ich bogiem jest MAMONA - pieniądz zadzi Światem...cdn.

!

widać sedziowie obradują na kongresach tak samo jak sekta jehowych, która co rok spotyka się na kongresach - wychodzi tak, ze kasty/sekty/mafie się spotykają i ustalają reguły swoich gier/swojej gry. To sa kryminaliści, których nie obowiązuje żadne PRAWO - PRAWA PANSTSTW NA TERENACH KTORYCH DOPUSZCZAJA SIE NIERZADU ICH NIE DOTYCZA BO... ONI TWORZA ORGANIZACJE SWIATOWE I DBAJA O SWOJA REPUTACJE, KTORA LEZY W GRUZACH - BEDA SADZENI DOPIERO PO ARMAGEDONIE CZYLI NIGDY. W CZASACH II WOJNY SWIATOWEJ NA SMIERC LUB CIEZKIE ROBOTY PROWADZACE DO SMIERCI SKAZANO DZIESIATKI TYSIECY LUDZI/MILIONY I RACZEJ NIE SADZONO ZADNEGO SEDZIEGO, A BYLI TACY, KTORZY SKAZYWALI TYLKO NIEWINNYCH - JAK TO MOZLIWE, ZE PO WOJNIE NIE ZOSTALI OSADZENI. ODBYL SIE PROCES W LUDOHOJCOW W NORYMBERDZE JEDNAK NIE SADZONO ZADNEGO SEDZIEGO - ciekawe jak nazwano ich wyroki biednymi, a może omylkowymi. Sędziowie to BANDZIORY. Wracając do sędziego Olesko, to ta szuja usiłowała mnie sprowokować w czasie dwóch rozpraw - procedowanie sprowadzilo się do szczeniackch zaczepek, ze strony tego mlokosa, który liczył na to, ze narusze powagę Sadu, a jak nie to pomowi mnie o to, ze naruszylem powagę Sadu i w razie dymu protokolantka Beata Drożdż potwierdzi, ze tak było - złoży oświadczenie i będzie na ustach wszystkich sedziow i części pracowników Sadu - oto ona protokolantka Beata Drożdż, ta co kręci waly/loki z sedzia Olesko i zarabia dla Sadu. Obecnie sedzia Olesko jest we władaniu jakiejś Joanny, gdyż protokolantke Beatę Drożdż wyjebano na BOI(miała kota - swirowala). Protokolantka Joanna ... utrzymuje zazyle kontakty z funkcjonariuszami policji(ustawia całe ceremonie/obrzedy/rytualy), a sedzia Olesko wpada do Sadu jak żyd do pustego sklepu i robi wszystko tak jak ma napisane na kartce. Doszło do takiego absurdu, ze kiedy wnioskowalem o zdjęcie kajdanek odezwała się harda protokolantka, a nie sedzia/Sąd i mówi, ze to chyba prokurator decyduje. Wtedy poderwal się prokurator Marcin Polak, tak jakby Lucyfer dzgnal, go widłami w dupe i stanowczo zaprotestował, a raczej stwierdził, ze nie ma takiej możliwości - stwierdził za Sad ten pojebaniec. Tak właśnie proceduje sedzia Olesko, który jest marionetka w rękach protokolantow i prokuratorów pokroju Polaka, czy funkcjonariuszy policji pokroju ml. asp. Marcina Jagusiaka, który szydzi nawet z Prezydenta Polski. Wyszło tak, ze ci pojebancy "bali się zdjąć mi kajdanki", bo tworzyli atmosferę grozy/przerażenia - NABILI SOBIE BANIE/CHORE GLOWY. To sa popaprancy i może być rak, ze to sa same moski, a nadto przypuszczalnie liczyli na to, ze sedzia Olesko będzie mnie prowokowal i dlatego, to bandyckie posiedzenie miało taki, a nie inny przebieg. Popierdolony Jagusiak zamiast usiąść na ławce obok drugiego policjanta stał pomiędzy mną, a sedzia na rogu ławy oskarżonych - to jest dopiero debil patentowany, który mówił, ze z wiekiem jaja robią się dłuższe od fiata - jakiś spedalony erotoman/niezrownowazony seksualnie. Jagusiak przedlozyl przed Sadem sfalszowana notatkę skuzbowa/urzędową z której miało wynikać, ze akcja zatrzymania mnie trwała DLUGO(kilka dni) i to miał być dowód dla Sadu, na to, ze ukrywalem się przed Policja - pierdolniety Polak wynosił o zastosowanie najsurowszego środka zapobiegawczego 3(miesiecznego), aresztu bo... piotrkowskie organa ścigania i piotrkowski wymiar sprawiedliwości boi się dowodów jakie posiada, a dotyczy w głównej mierze popierdolonych żydów panoszacych się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z którego będą spierdalac do Jerozolimy. Sprawa dotyczy chorobowych leków Martyny Skalskiej, która posiada przynajmniej połowę informacji niezbędnych do osadzenia dziesiątek funkcjonariuszy publicznych, którzy wykorzystali ja i jej ojca do tworzenia postępowań przygotowawczych z grozbami smierci i pobicia. Taka mamy DEMOKRACJE, ze wladza publiczna więzi Martyne Skalska, tak jak Danuske i oddadzą ją jak będzie roslina/warzywem lub martwa - to jest ich zakładnik i potrzebny jest tylko jeden Abrams lub Leopard, żeby rozpierdolic PRL burdele piotrkowskie w których siedzą pojebancy i knuja...cdn.

!

sedzia Olesko i sedzia Agnieszka Szulc-Wroniszewska: sedzia Olesko miał dać sobie radę z jebaniem matki w sprawie za sygn. K VII 581/11 - tak twierdziła ówczesna przewodnicząca wydziału karnego sedzia Szulc-Wroniszewska, która po części była autorką tej sprawy stworzonej na zamówienie Sadu Rejonowego i Okręgowego w Piotrkowie Tryb., czy raczej na zamówienie pojebanych żydów, ktorzy bardzo często w różnego rodzaju procedery wpłaty ja matki - wątek z matkami, tak jak przy meczenskiej smierci Jezusa Chrystusa, czy w sprawie Trynkiewicza. Zydzi dzieła się na tych oddajacych część Bogu i tych oddajacych część Diablu/Lucyferowi - rzeczywistość może być taka, ze wszyscy zydzi oddają część Diablu/Lcyferowi z tym, ze jedni są bardziej uswiadomieni, a drudzy mniej - pewne jest, ze zydzi to plaga/choroba/zaraza. Dla Szulc-Wroniszewskiej sedzia Olesko był tak głupi, ze nie musiał wiedzieć o tym, ze do Sadu wpłynęła skarga na pracę Policji - ta artycha nie zalaczyla oryginalu/kopii skargi do akt sprawy karnej prowadzonej za sygn. K VII 581/11, żeby sedzia Olesko wiedział tylko tyle, żeby kasta/sekta/mafia nie musiała go zgladzic. Obrzydliwa Szulc-Wroniszewska(ma gębę taka jak mapet - bakteria z filmu "Samo Zycie" przekazala skargę do KMP w Piotrkowie Tryb. i Prokuratury, a głupi jak but z lewej nogi Olesko miał sobie procedowac bez wiedzy o tym, ze toczą się postępowania sprawdzające i wyjaśniające - MIAL NIE ZAWIESZAC POSTEPOWANIA, GDYZ SZULC-WRONISZEWSKIEJ SIE SPIESZYLO Z WYROKAMI BO... wszystko miała dogadane z SO i SO czekał na wyroki skazujace żeby mógł powtórzyć sprawę pierwszą lub zmienić wyrok na skazujący poprzez stwierdzenie, ze czyny mi zarzucone nie stanowią znikomej szkodliwości społecznej - BYLEM CALKOWICIE NIEWINNY, A POPIERDOLONA ZIELINSKA ZRIBILA MI LASKE, ZE UMORZYLA SPRAWE NA 6(SZOSTEJ) ROZPEAWIE - JA I JEJ LASKE MAM W GLEBOKIM POWAZANIU. TA OBLESNA BABA BYLA PEWNA, ZE WYROK ZOSTANIE ZMIENIONY NA MOJA NIEKORZYSC I WIELCE SIE ZDZIWILA, KIEDY ZOSTAL UTWORZYMANY W MOCY PRZEZ SO. TAKI WAL PRZECHODZIL PRZEZ PIOTRKOWSKA SWINIARNIE. KOMUNISTYCZNE CZERWONE SWINIE STOSOWALY METODY Z PRL, A NADTO NAZISTOWSKIE. OSKARZENIE OPIERALO SIE O POMOWIENIA ZE STRONY "POKRZYWDZONYCH", KTORZY UPOZOROWALI SIE NA POKRZYWDZONYCH PO DOKONANIU SZEREGU PRZESTEPSTW - NADTO TO ALKOHOLICY I NARKOMANI/PATOLOGIA RODZINNA I SPOLECZNA - PATOLOGIA SADOWNICZA DAWALA WIARE TYM POMOWIENIOM, A SEDZIA WIECZIREK, TO NAWET PISAL O CZLONKACH I INTERESACH - ODPOWIERDOLIL TAKIE DZIELO, ZE SAD OKREGOWY UCHYLIL TO POSTANOWIENIE bodaj 08 czerwca 2011 roku(sygn. K VII 22/11). 0czywistym jest, ze sedzia Wieczorek, ma w głowie same członki i interesy, gdyż sam wygląda jak huj po stosunku. W tym samym czasie prokurator Rafał Matusiak rozstrajal narządy u emerytowanego policjant Jacka Skalskiego na potrzeby huci sędziego Wieczorka, a nadto pisał o inwentarzu żywym i martwym w sytuacji kiedy wygląda i zachowuje się tak jak swinia i to taka dobrze upasiona. Wieczorek i Matusiak, to przyjaciele ciągle na laczach - kontaktują się  telefonicznie  nawet w czasie rozpraw i debata z takim zaangażowaniem, ze Matusiak po przerwie nie wraca na salę rozpraw i jest wzywany przez megafon - pewnie się duoczyli i musieli skończyć. Taki przebieg miała rozprawa w dniu 11 października 2011 roku - ZIELINSKA dzwoniła do SZULC-WRONISZEWSKIEJ, A MATUSIAK do Wiczorka...cdn.

!

sedzia Marcin Olesko i judaizm: czemu Prezydent RP nie sprzeciwił się powołaniu sędziego Olesko w sytuacji kiedy to jest debil patentowany - sluzalczy debil dupczony przez wszystkich. Wtedy Prezydentem był Bronisław Komorowski, który widocznie nie miał zamiaru konfliktowac się ze środowiskiem sedziowskim, czyli ze stadem "świetnych krów" przypedzonych do Polski z Jerozolimy. Sądy powszechne winny zostać zlikwidowane, a sędziowie pozbawieni obywatelstwa Polskiego, gdyż to sa kryminaliści - złodzieje, oszuści i mordercy. Szmaciarze mają w dupie Konstytucję i Demokrację, a to dlatego, ze są skurwieni i brzydza się samymi sobą. Pewnie w tym sprzeciwianiu się Prezydenta powolywaniu do pełnienia urzędów sedziow chodzi o walkę z NEPOTYZMEM, a więc dobieraniem sobie pociotkow i to dodatkowo spędzonych - urzędy sędziowskie obejmują pojebancy za sprawą pojebancow z większym doświadczeniem w odpierdalaniu. Przykładowo masa sedziow głosowała za sedzia SR Agnieszka Szulc-Wroniszewska, która objęła urząd sędziego okręgowego w sytuacji kiedy to jest idiota z poważnymi zaburzeniami osobowości, mało tego BRZYDZI się obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej, co wskazuje na to, ze jest pochodzenia żydowskiego, a więc najgorszego z możliwych. Niech wyłazi na komin i skacze, moze otrzyma obywatelstwo Niemieckie. Ta prostaczka winna pracować przy szparagach lub w niemieckim burdelu, a pełni funkcję prezesa Sadu Rejonowego w Piotrkowie Tryb., i jebana w dupe bladz pasjonuje się sprawami z grozbami smierci, ktore dla niej TWORZA pojebancy/popaprancy. Ta oblakana pacjentka wydała postanowienie o zatrzymaniu mi Prawa Jazdy przy wyniku 0,10 mg/l alkoholu z wydychanego powietrza - NIE MA SADU/SEDZIEGO KTORY WYDAKBY POSTANOWIENIE DOTYCZACE ZATRZYNANIA PRAWA JAZDY PRZY TAKIM WYNIKU, GDYZ SPRAWA JEST PRZESĄDZONA - DOSZLO DO TEGO, ZE TA ŻYDOWSKIE KURWISZCZE NIE PRZYJELO APELACJI(oddalilo na zasadzie wyrzucania podoaski), a nastepnie oddalilo wniosek o przywrócenie terminu do złożenia apelacji i przekazało wyrok skazujący do wykonania - DOPIERO SAD OKREGOWY W PIOTRKOWIE TRYB., usadził na dupie ta szmate i przywrocil termin do zlozenia apelacji, a nastepnie wyjebal wyroki sjazujace wydane przez podwładnych tej szmaty czyli Zielińska i Foltyn-Banaszczyk - OBIE MIALY W DUPACH ZASADE DOMNIEMANIA NIEWINNISCI - BEDA MI TU TE CZERWINE KROWY PIERDOLIC O DEMOKRACJI.  OCZYWISCIE ZIELINSKA WYDALA WYROK SKAZUJACY I ZARZADZILA O PODANIU WYROKU DO INFIRMACJI PUBLICZNEJ - WYKROCZENIE. ZADEN SAD NIE PODAJE WYROKOW W SPRAWACH O WYKROCZENIA DO INFIRMACJI PUBLICZNEJ. W innej sprawie Zielińska dążyła do wydania wyroku skazujacego i dopiero jak postraszylem ja Ministerstwem Sprawiedliwości UMORZYLA sprawę. Po zamknięciu przewodu sądowego na 6 rozprawie ZIELINSKA oznajmiła, ze sprawa jest zawiła i wyrok zostanie ogłoszony za 3 dni w dniu 14 października 2011 roku(7 termin rozprawy). Na ogłoszenie wyroku nie przyszedł NIKT, bo... każdy miał dosyć tego starego kurwiszona - pierdolone sowieckie medium spirytystyczna. W ciągu tych trzech dni złożyłem wnioski o nie ogłaszanie wyroku w związku z przekazaniem sprawy do Ministerstwa Sprawiedliwości(skarg na sedziow Zielińska, Wieczorka i Szulc-Wroniszewska). Zielińska zglupiala i UMORZYLA sprawę karną z grozbami smierci i pobicia(stworzona przez pojebancow). Żadnych skarg na w/w nie przekazałem do Ministerstwa Sprawuedliwisci, a ci obsrali się po same szyje oczywiscie świętym krowim gownem ze świętych krowich dup - nim sie zorientowali, ze to był BLEF wyrok zistal uprawomocniony i huj w ... wszystkim sędziom, a tym trzem w/w po same jaja. Prezydent Polski tych trzech sedziow winien w trybie natychmiastowym pozbawic urzędów i funkcji, a nadto obywatelstwa Polskiego i przecedzić z terytorium Polski: SZULC -WRONISZEWSKA, ZIELINSKA, WIECZOREK, NO I OCZYWISCIE CISAK-NIECKARZ, OLESKO, FOLTYN-BANASZCZYK, NALEPE, KOCMIELA, SIECZKE, KORKUS, MADEJ, LASOTOW(DOROTA/KRZYSZTOF), MICHALOWSKA, KOWALSKA - to sa kryminaliści i dodatkowo zdrajcy RP - odstępcy od prawa oraz wszelkich zasad moralnych i etycznych - ZWYRODNIALCY. Wszyscy w/w sa powiązani i należą do sekty/mafii, która grozi wszystkim. Dziwne, ze tych ponad 1.000 sedziow nie zrobiło sobie kongresu w Jerozolimie i nie ustalali ostatecznej daty końca światła. Ciekawe czy na tym kongresie byli jacyś sedziowie z Piotrkowa Tryb. i obstawiam na Szawela, Legeny-Błaszczyk, Mastalerz, Gasinski, Tomasik, Lisiecki, Ślęzak, Legosz, Gołębiewski - sami debile patentowany...cdn.

!

sedzia Olesko i ml. asp. Wioletta Kafarska-Pluciennik: Kafarska-Pluciennik dostała robote od asesora Marcina Polaka, który prał brudy emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego - SATANISTA kierował groźby karalne i bezprawne pod moim i mojej rodziny adresem w dniu 18 września 2010 roku i tego samego dnia jego popierd... córka złożyła zawiadomienie o niepopelnionym przestępstwie - pojebaniec najprawdopodobniej doprowadził corke do KMP w Piotrkowie Tryb. i tam wspólnie z psami stworzył protokół zawiadomienia o przestępstwie, które zadekretowal inspektor Gabriel Olejnik, a przesluchujacym "pokrztwdzona" był asp. sztabowy Sławomir Rytych - tak wiec Olejnik, Rytych i Skalski byli na samym początku tej farsy. GROZBY SMIERCI I POBICIA. Po 8 miesiącach pojebaniec Skalski złożył kolejne zawiadomienie o niepopelnionym przestępstwie z GROZBAMI SMIERCI, kiedy padło słowo PEDOFIL("pamiętasz co robiłeś córce ty pedifilu"). Takie oto retoryczne pytanie zadałem temu pojebancowi w dniu 05 mają 2011 roku i jak wściekły zapierdalal do KMP w Piotrkowie Tryb., gdzie został obsluzony przez ml. asp. Tomasza Kowalskiego z wydziału dochodzeniowo-śledczego - ponownie inspektor Gabriel Olejnik zadekretowal postępowanie przygotowawcze i jego podwladni stworzyli sprawę ludzac się, ze nakłania mnie do przyznania się i odejdą Sad - pojebana Szulc-Wroniszewska w dniu 14 czerwca 2011 roku informowała SO, ze lada moment zostanę pozbawiony wolności i przypuszczalnie dlatego SO przeprowadził niejawne posiedzenie Sadu w sprawie zażalenia na postanowienie SR w sprawie za sygn. K VII 22/11. Tak piotrkowski wymiar bezprawia chronił pedofila, który był pociotkiem kogoś z GÓRY, a więc tworzeniem postępowań przygotowawczych i dążeniem do pozbawienia wolności. Trynkiewicz naszych czasow był na topie - proszę sobie wyobrazic, ze Trynkiewiczowi naszych czasow grożono śmiercią: "zajebe cie za moją matke" - tradycyjnie piotrkowscy satanisci w proceder uwiklali matke - STANDARD. PRZYPUSZCZALNIE TWORCAMI SPRAW Z GROZBAMI SMIERCI SA OBLAKANI ŻYDZI. SEDZIA ZIELINSKA PRZEGRALA DWIE SORAWY KARNE(UMORZENIE I UNIEWINNIENIE), A SEDZIOWIE OLESKO I CISAK-NIECKARZ OTRZYMALI APELACJE WPROST W DWOCH POZISTALYCH SPRAWACH KARNYCH = PRZEGRALI WALKOWEREM(0:3). Doszło do kompromitacji Sadu za sprawą piotrkowskich organów ścigania much w kiblu i rodziny Skalskich - takiej rodziny Adamsow naszych czasow. W kolejce ustawił się pechowy dzielnicowy roku 2013 w byłym woj. łódzkim razem ze starszym sierzantem Norbertem Michalowiczem(dzielnicowy) i obaj wykonczyli swojego kumpla, którego przywieźli na popieuszke. Pomogli im dzielnicowi Nejman i Koliczkowski oraz Dąbrowski, Krawiec, Matysiak, Walichnowski - odgrzali sprawę emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego - WROCILY DEMONY PRZESZLOSCI i zabrały swojego sługę. W/w stworzyli kolejną sprawę z grozbami smierci tym razem z udziałem pechowego dzielnicowego roku 2013 w woj. lodzkim(używanie lba). Niejako wreszcie nadszedł czas Apokalipsy - emerytowany policjant Jacek Skalski dostał tzw. wilczy bilet i wyniósł się z tego Świata - UPADLY. Tak kończą zwyrodnialcy - dwa metry pod ziemią. Ściganie Skalskiego w roku 2011/2012 było niemożliwe, bo... jego corka nie mogła złożyć wniosku o ściganie, a od roku 2015 przestępstwa popełniane na rodzinie są ścigane z urzędu - ustawodawca otworzył strefę powietrzną dla oddziałów specjalnych, które eliminują najgroźniejszych terrorystów i w dniu 15 września 2015 roku ubito terroryste rodzinnego numer jeden na liście najgroźniejszych na Świecie....cdn.

!

sedzia Olesko i pedalizacja Rzeczpospolitej Polskiej: w pedalizacji RP sedzia Olesko jest wspierany przez sędziego Joannę Cisak-Nieckarz, ktora ma coś z głową - mniejsza o większość co niemniej przypuszczalnie tej sedzi odkleila się podsufitka tak jak w BMW e-36 i nic nie można z tym zrobić. Obaj/oba? sedzie/sedziowie?, przygotowali się do dawania wiary zeznaniom pechowego dzielnicowego roku 2013 w województwie łódzkim i te ceremonie/obrzędy zostały zaklocone nagła śmiercią poprzedniego pazia/klowna tych sedziow, którzy zabawiali się jego kosztem. Sędzią Cisak-Nieckarz wróciła do pracy po długiej przerwie(rodziła i dochodziła do siebie przez lata, a sedzia Olesko doszedł do wydziału karnego(rozpoczynał kariere). Jak ich zobaczyłem to pomyslalem, ze to wlosi siedzący w swojej twierdzy na Sycylii bądź w Tobruku i gdybym tupna to by się pozabijali o siebie - to chyba będą młode zydy/mlode gniewie zydy. Oba/oboje? dopadli emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego jak szarancza i go wykanczali psychicznie i nerwowo, az wreszcie im umarł bo... ja okazale się być bardzo zywotny. To nie są sedziowie, a grabarze z takich ktorzy odchodzą od pacjenta kiedy robi się goraco/dym lub wtedy gdy otrzymują obywatelstwo niemieckie. W poprzednim poście zamieściłem kilka kluczowych informacji dla psychologów i psychiatrów oraz specjalistów od kryminalistyki, które dotyczą zupełnie innej sprawy - tej ktora obecnie rozpoznaje. Szkic/plan konspekt znajduje się w posiadaniu Sądów Okręgowego lll wydzialu karnego w Piotrkowie Tryb. i Sadu Rejonowego I wydzialu cywilnego w Opocznie, który niebawem przekaże ten materiał do Sadu Okregowego II wydziału cywilnego odwoławczego w Piotrkowie Tryb. - obecne SR w Opocznie wprowadza nieuzasadniona przewlekłość postępowania, a to dlatego, ze prezesem tego burdelu jest sedzia Elżbieta Madej i jednoczesnie przewodnicząca wydziału karnego? - nadto sprawę dusi sedzia Dorota Lasota lub sedzia Zofia Michałowska - obie są żałosne, wiec zasadniczo bez różnicy jest to która z nich trzyma sprawę w łapach. Może byc tak, ze wszystkie razem debatuja/medytuja nad sprawa - co zrobić oto jest pytanie. Dziś widziałem Kulete siedzącego na schodach przed domem - może trzezwieje, a może został zawieszony w czynnościach. Może szykował się do roboty i zaraz jak głupi będzie jeździł po Sulejowie w tym podklasztorzu - ten pacjent krąży tak jak hiena/jastrząb i atakuje swoje ofiary. Myślał kogut o Niedzieli, a w sobotę łeb mu scieli. Może byc tak, ze Kuleta ma szalone myśli - chore myśli mogą zalewac jego słabej pojemności mózg i dlatego jego mózg nie pracuje - kieruje się instynktem tak jak zwierzę. Bywa tak, ze ludzie upodabniaja się do zwierząt i zaspakajaja swoje potrzeby/tylko swoje. Nazrec sie, nachlac sie alkoholu i upierdolic narkotykami oraz wyspac i podupczyc - do tego modelu dopasujemy kilku pacjentów, którym zapewne wydaje się, ze są wyjątkowi. Żeby nie bylo o tym, ze sedzia Cisak-Nieckarz rodziła wiem od jej przelozonej, ktora usprawiedliwiala jej zachowania - od sędziego SR/SO Agnieszki Szulc-Wroniszewskiej. Przewodnicząca wydziału karnego(VII - siudmego) usprawiedliwiala odbiegające od normy zachowania alkoholiczki po przejściach - mam wrażenie, ze sedzia Joanna Cisak-Nieckarz miała doczynienia z narkotykami i dlatego wpada we wściekłe furie - tak wściekłe, ze należy wyjść z rozorawy bo... ta wariatka jest gotowa rzucać czym popadnie i pomowic o wszystko co przyjdzie jej do chorej głowy. Otrzymała apelację wprost od wyroku i proszę wyobrazić sobie, ze po 3(trzech) latach wróciła i wydała 2(dwa) postanowienia w sprawie dotyczącej Kulety(sygn. K VII 425/14 - używanie łba pechowemu dzielnicowemu roku 2013 - dlaczego nie rzniecie/walenie w dupe!?). Pol zartem pol serio pani sedzia SR Joanna Cisak-Nieckarz zachowuje się tak jakby pasjonowwla się apnalem, no ale może mi się tylko tak wydaje. Ogólnie całe to sedziowsko-prokuratorsko-policyjne środowisko z którym mialem doczynienia jest popierdolone. Już minimum 5(pieciu) sedziow z VII Wydzialu Karnego SR w Piotrkowie Tryb., wydało postanowienia w sprawie Kulety, a więc Wieczorek, Zielińska, Cisak-Nieckarz, Olesko i jeszcze jedną artystka z dwoma nazwiskami - wszyscy w/w kalkuluja czy w dobie elektronicznego zapisu przebiegu rozpraw wyjdą na idiotow i jednoczesnie przestępców - falszowali protokoły z rozpraw bo... wiadomo technik ekonomista nie potrafi złożyć rzeczowych wyjaśnień przed pojebancami. Ml. asp. Wioletta Kafarska-Pluciennik powiedziała do mnie cyt: "no pan to ma takie wyksztalcenie" - tak ta karlica posługujący się męska tonacja głosu usiłowała się dowartosciowac na mojej osobie...cdn.

!

sedzia Olesko i pedalizacja Rzeczpospolitej Polskiej: najpierw popierdoleni sedziowie z VII Wydzialu Karnego SR w Piotrkowie Tryb., prowadzili przeciwko mnie 4 sprawy karne i w tym czasie zostali pozwani 5 pozwami(6 - przeciwko Policji), a nastepnie po odrzuceniu/oddaleniu wszystkich pozwów domowili jeszcze dwie sprawy karne, żeby w czasie tworzenia pierwszej z nich mieli zameczyc swojego giermka/pazia, który upozorowal sie na pokrzywdzonego w 3 trzech sprawach karnych i dupcyl wszystkich sedziow, a ci dodatkowo dawali wiarę jego zeznaniom i nieudolnie pozwalali jego wiarygodność. Do dupcenia sedziow przygotowywał się pechowy dzielnicowy roku 2013 w woj. łódzkim ml. asp. Krzysztof Kuleta razem z podinspektorem Dariuszem Walichnowskim, a wcześniej emerytowany policjant Jacek Skalski działał pod wezwaniem inspektora Gabriela Olejnika i w tym czasie umarl kamikadze naszych czasow w pechowej dacie 13 września 2015 roku. Temu staremu pedalowi/pedofilowi nie udało się rozpetac III wojny światowej - poszedł do piachu, a inspektor Olejnik został wypierdolony z funkcji komendanta KMP w Piotrkowie Tryb.(jebany szmaciaz zadekretowal trzy postępowania przygotowawcze przeciwko mnie w tym 2(dwa) z grozbami smierci i dlatego huj mu w dupe. Doszło do takiego absurdu, ze umarła matka w/w w czasie kiedy w/w wraz z matkojebca Skalskim zajebywali się za matki swoje lub huj wie czyje. To sa dwa debile z których jeden wymyślił sobie wulgarne groźby smierci("zajebe cie za moją matke"), a drugi zadekretowal to postępowanie przygotowawcze i jego podwladni je stworzyli, a pozniej pojebani sedziowie musieli je rozpoznać i jednym słowem dawali dupy w/w - w dupe jebana piotrkowska nepotyczna patologia policyjno-prokuratorsko-sadownicza. To było zbiorowe dupcenie - homoseksualna orgia/zlot gejów i lesbijek z całego byłego woj. piotrkowskiego. Anormalni sedziowie z anormalnymi prokuratorami i policjantami spróbowali szczęścia w konfrontacji z krazownikiem marynarki Stanów Zjednoczonych i spierdalaj tak jak Włosi ze swojej twierdzy, kiedy na horyzoncie pojawiły się setki okrętów i tysiące mniejszych jednostek. Piotrkowski wymiar bezprawia dostał taki wpierdol jak krzyżacy na polach Grunwaldu. Obecnie pechowy dzielnicowy roku 2013 chce miec urzniety łeb, a córka emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego się boi, bo... chyba nareszcie zrozumiała kim był jej ojciec, a nadto jak działa piotrkowska wladza publiczna. Opiekunem sędziego Olesko, jest sedzia Kocmiel, który prowadzi swojego ucznia i kiedy ten chce załatwić potrzebę fizjologiczna np. w Toi-Toi, to sedzia Kocmiel bierze go na ręce i niesie do lasu, żeby tam miał się załatwić bedac trzymany na rękach przez sędziego Kocmiela, bo po prostu pan sedzia Kocmiel jest starym zboczencem/dewiantem, a nadto odstępach od wiary i prawa oraz wszelkich zasad moralnych i etycznych. Zasadniczo wszyscy inni sedziowie sa tacy sami jak sedzia Kocmiel. Wczoraj po osiedlu podklasztorze jeździł radiowóz na zasadzie żyda biegnącego po pustym sklepie - przypuszczalnie radiowozem jeździł Kuleta, gdyż ten pacjent jest niezrowniwazony psychicznie i emocjonalnie, a nadto ponoć pije alkohol w pracy. Chodzi o to nowe auto na stanie policji(takie pół jeep). Zatacza jakieś kółka w miejscu pod lasem ok. 200 metrów od swojego domu - pewnie ze złości bo... nie dopadł żadnego dzieciaka(ok. 21:00).  Podobnie jak popierdolony jeździł emerytowany policjant Jacek Skalski swoim fiatem marea kombi z roku 1997/98 w tam stanie technicznym, ze przeglądy robił na lewo - twierdził, ze już nic nie dokłada do tego auta, bo to nie ma sensu. Pięć lat później wylądował 2 metry pod ziemią bo... wódka nie pozwoliła mu żyć. W dupe jebany stary alkoholik i najprawdopodobniej narkoman. Żył jak pies i zdechł jak pies - jednego pierdolonego satanisty i pojebanca mniej.

!

sedzia Olesko i pedalizacja Rzeczypopspolitej Polskiej: zniewiescialy sedzia dał wiarę zeznaniom złożonym przez zniwwiescialego funkcjonariusza policji(emeryta) i razem zarobili kwotę ok. 3.500 tys., złotych, a nastepnie kolejne ok. 3.000 zl., po ODRZUCENIU pozwu przeciwko Skarbowi Państwa - Sądowi Rejonowemu w Piotrkowie Tryb. - pozew odrzucił pojebany sedzia Kocmiel, a wiec po prostu mosiek(pracownik Sadu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. - pracuje na czarno). Cały Sad zadał wyłączenia od rozpoznania pozwu oprócz posiekanego Kocmiela, który o malo nie rozpoznał wniosku o wyłączenie siebie od rozpoznania pozwu - totalny głupek, pokroju emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego, który sam siebie wysledzil i doprowadził przed Sad. Ogólnie popierdoleni sedziowie oddalila i odrzucili 6(szesc) pozwów przeciwko sobie i policji(jeden), po czym zamówili sprawę z grozbami smierci i zajebali za matke Skalekiego(rytualne?).

!

sedzia Olesko i ml. asp. Wioletta Kafarska-Pluciennik: nawiązując do poprzednich wpisów mieliśmy sytuację w której sędziemu Olesko nie było dane podważyć mojej równowagi psychicznej bo... wyszedlem z rozprawy przed otwarciem przewodu sądowego - miało zostać stworzone chore dzieło autorstwa sędziego Olesko, który mógł stworzyć dowolny protokół z rozprawy i twierdzić, ze to sa moje wyjaśnienia, podobnie jak stworzyć zeznania świadków w tym pokrzywdzonego oskarżyciela posilkowego.Cała ceremonia była przygotowywana od 8 miesięcy przez sędziów: Zielińska, Wieczorka, Szulc-Wroniszewska, Foltyn-Banaszczyk i Cisak-Nieckarz, którzy falszowali protokoły z rozpraw i nieudolnie podwazali moja wiarygodnosc(Szulc-Wroniszewska nie miała okazji fałszować protokołu z rozprawy i jedynie w glupkowaty sposób uzasadniał postanowienie o nie wylaczaniu sędziego Zielińskiej - analiza uzasadnienia prowadzi do wniosku, ze ta sedzia jest uposledzona umyslowo - teksty z uzasadnienia rzucają na kolana. Ogólnie uzasadnienie jest napisane tak jakby sedzia Szulc-Wroniszewska uważała sie za Miss Świata i jednocześnie utorzsamiala ludzi z bezrozunym bydłem z uzasadnienia bucha pogarda - taki kupon, a jakie ma mniemanie o sobie - Nike naszych czasów. Wyszczegolnila to, ze napisalem, iż sedzia Zielińska PRZECIAGA postępowanie zamiast wprowadza nieuzasadniona przewlekłość postępowania - dobrze, ze nie użyłem słowa OBCIAGA. MYSLAL BY KTO JAKA SEDZIA OBRYTA/OBYTA W PRAWIE - wyszydzala moja niewiedzę = brak wykształcenia prawniczego i jakiegokolwiek - normalnie tak się tym przejawem, ze och i ach. To ze ktoś ma zanizone poczucie własnej wartości nie jest gwarancją tego, ze może kogoś zdolowac - oczywiście może próbować i Szulc-Wroniszewska spróbowała szczęścia - wredna to słowo do niej pasuje. Zielińska insynuowala, ze sprawa jest merytorycznie skaplikowana i dlatego musiała przeprowadzić 6(szesc) rozpraw - próbowała szczęścia i zrobiła z siebie przedmiot kpin i drwin. Wszyscy w/w sedziowie pracowali na sukces sędziego Olesko, który miał przejść na ciemną stronę mocy - sfałszować protokół z rozprawy i wyszydzic mój wniosek o sprostowanie, a tu masz wyszedłem z rozprawy i cały plan wziął w łeb - tyle miesięcy przygotowań i taka klapa/pizda. Kafarska-Pluciennik usiłowała zrobić to czego nie mógł sedzia Olesko - odwazyc moja wiarygodnosc sfalszowaniem protokołu zeznań w charakterze świadka i tego protokołu nie podpisałem, a wcześniej sprostowalem sędziego apelacyjnego Tomasika i usilowalem sędziego Cisak-Nieckarz, która zaczęła drzec się tak jak przy porodzie, wiec wyszedłem z rozprawy - dałem jej czas na dorosniecie do swoich lat, a ta głupia ..., po 3 latach jest jeszcze glupsza/niedojrzala psychicznie i emocjonalnie. Teraz Cisak-Nieckarz uzyna łeb pechowemu dzielnicowemu roku 2013, zapewne po samych jajach, a wcześniej razem z sedzia Olesko zajebywala za matke emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego i jebali, go przez 3(trzy) lata, az im sie udało go zajebac. Teraz kawał o żydach: Niemcy obiecali żydom niemieckie obywatelstwo i komfortowe życie jeśli któryś skończy z wysokiego komina i przezyje upadek. Zginęła cała masa zydow i został tylko stary dziadek z laska oraz jego wnuczek - dziadek przeżył skok i kiedy wnuczek do niego dobiegł i mówił "dziadku naprawdę ci się udalo", ten palnal "spierdalaj pierdolony zydzie!" - pozdrowienia dla wszystkich żydów w tym dla sędziego Szulc-Wroniszewskiej, która widziałem w filmie "Bekarty Wojny". 

!

sedzia Olesko i żółte papiery: skoro nalogowym alkoholikom wystawiano tzw. zolte papiery bo... widzieli biale myszki i przezywali wlasna smierc, to jakie zaswiadczenia winny byc wystawiane narkomanom ktorzy jada na narkotykach twardych i palą dopalacze po których odpierdala równo - ILE CZASU NARKOMAN DOCHODZI DO STANU ROWNOWAGI PSYCHICZNEJ I CZY WOGOLE JEST TO MOZLIWE ORAZ JAK ZACHOWUJE SIE PO WYPICIU NIEWIELKIEJ ILOSCI ALKOHOLU ORAZ CZY JEGO MOZG MOZE SIE ZAWIESIC/PRZESTAC PRACOWAC, A JESLI PRACUJE TO NA JAKICH OBROROTACH. NAJGLUOSZY Z NAJGLUPSZYCH stanął przed Sadem w osobie sędziego Marcina Olesko i ten pacan stwierdził, ze dotychczasowe postępowanie nie budzi wątpliwości co do stanu równowagi "pokrzywdzonego" oskarżyciela postojowego = biegly psychiatra nie jest potrzebny. Oczywiscie sedzia Olesko czul sie na silach srworzyc protokol z rozprawy w oparciu o niedodzeczne zeznania uposledzonego umyslowo alkoholika i najprawdopodobniej narkomana - wlasnie dlatego biegly psychiatra byl zbedny. Sędzia Olesko to bajkopisarz działający tak jak przemadrzale medium spirytystyczne - miał być na ustach wszystki po stworzeniu tego dzieła - OTO ON SEDZIA KONCA SWIATA MARCIN OLESKO! - niejako tak wszyscy mieli mówić o tym złamanym huju, który jest zwykłym frajerem i pewnie jeszcze prawiczkiem. JACEK SKALSKI spisał cyrograf z diabłem na identycznej zasadzie  jak uczestnik postępowania sądowego ktory udziela pełnomocnictwa adwokatowi i od tego momentu jest UBEZWLASNOWOLNIONY - to co trafia do Sadu jest wymyslem/fikcja adwokata, który pije szatanska krew wspólnie z sędziami i prokuratorami oraz przywódcami sekt. Mało tego prokuratorzy dyryguja adwokatami z którymi wszystko ustalaja/dogadają i odgrywają skecze przed sedzia, który jest ich kumplem/przyjacielem/kochankiem. Podobnie rzecz sie miała z sedzia Olesko i e emerytowanym policjantem Jackiem Skalskim, którzy usiłowali zabawić się moim kosztem w sensie kpic i drwic z tego co wyjaśniam, tak jak sedzia Kocmiel ze szczypiorkiem 19 lipca 2012 roku(ale numer kot naszczal na to postanowienie wydane przez sędziego Kocmiela - pewnie wyczuł żydowski odor). Z rozprawy wyszedłem zeby sedzia Olesko mógł kupić z siebie i tego swojego nauczyciela - obaj stworzyli dzieło na podstawie którego można postawić diagnozę Skalskiemu i jednocześnie sedziemu Olesko - bodaj to w tych zeznaniach Skalski z pomocą sędziego Olesko zeznawać, ze moje zachowania są normalne bo... obciazam Policję, Prokuraturę i Sad oraz w domyśle JEGO, czyli prawego Skalskiego w ubraniach założonych na lewą stronę - tak wiec ja wnoszę o dopuszczenie do udziału w rozprawie biegłego psychiatry, a "pokrzywdzony" insynuuje, ze moje zachowania sa anormalne - widocznie w najgorszym stanie psychicznym był sedzia Olesko i bal sie kontaktu z bieglymi psychiatrami - czas pokazał, ze sedzia Olesko nie wie nic na temat psychologii/psychiatrii - ogolnie jest tak głupi jak moja byla dziewczyna, czyli idę przed siebie, ale nie wiem dokąd. To jest pokolenie ludzi wychowane/wykształcone na dropsach - zakuc/zdac/zapomnieć i balowac do oporu, a jak jest dużo towaru, to sypać 10 cm krechy. Lata miną nim narkoman odzyska równowagę psychiczną i kiedy się ocenie okarze się, ze nikt na niego nie zaczekal, a w nowym środowisku sie nie odnajdzie. Sędzia Olesko, to psychopata, który dręczy moja byla dziewczynę - ubezwlasnowolnil ja tak jak jej ojca, którego dojechał. Chodzi o to, ze stworzył jej zeznania i obecnie izoluje ja od Świata, żeby prawda o tym przekrecie nie wyszła na jaw - to tak jakby sedzia Olesko świadomie przyznał dziecko parze pedofilów i później zabezpieczal się przed ujawnieniem sprawy. Olesko ty jebany oszuscie odpierdol się od mojej byłej dziewczyny bo... cie kurwo pozwe po raz kolejny.

!

sedzia Olesko i doodważnie bestii/orangutana: proszę sobie wyobrazic, ze w dniu 08 mają 2012 roku zapoznawalem się z aktami sprawy prowadzonej przez asesora Polaka i ml. asp. Wiolette Kafarska-Pluciennik. Siedzę sobie w sekretariacie Prokuratury, a tu nagle do sekretariatu wpierdala się Kafarska-Pluciennik ze stosem akt i tyczy cyt: "no hej dziewczyny!" - dziewczyny stoją przy trasie, a hej mówi się do krow. Oznajmiła, ze przyniosła akta załatwianych spraw ok. 10 teczek i wtedy mnie zobaczyła, po czym ledwo trafiła w drzwi. Wyleciała jeszcze szybciej niż wpadła. Oczywiście cała spocona i zdyszana bo... jest potwornie upasiona i długość jej nóg, to 1/3 tułowia. Po Kafarskiej-Pluciennik do sekretariatu wpierdolilo się kolejne medium i było wysokie rangą bo... jedna z sekretarek zerwała się z fotela i stanela obok, a to medium usiadlo na tym fotelu i gapilo się w akta sprawy - oczywiscie udawało i z barana sie na mnie gapilo, a ja udawalem, ze tego nie widzę i wreszcie spojrzałem w te slepia - bestia wytrzymała moje spojrzenie przez kilkadziesiąt sekund i zerwała się z fotela po czym ledwo trafiła w drzwi - to na 100% nie była Kuznicka, a więc Mrowczynska lub Bissinger-Kopania i wszystko wskazuje na to, ze przybyła na wezwanie Kafarskiej-Pluciennik - obie zachowywały się jak raptusy - niezrownowazone psychicznie i emocjonalnie. To monstrum miało pożółkłe wlosy(siwe przechodzące w żółte, a więc to mógł być rudzielec) i rozdrapane struny na całej gębie, a nadto czarne i zapadniete oczodoly z których wystawy ogromne slepia/gałki oczne - na 100% była psychicznie chora i na 100% przyszła mnie sobie obejrzeć. Po zapoznaniu się z aktami sprawy skladalem zeznania przed asesor Marta Sojka-Bugajska w sprawie dotyczącej całej rodziny Skalskich - składanie fałszywych zeznań, tworzenie fałszywych dowodów i składanie zawiadomień o NIEPOPELNIONYCH PRZESTEPstwach - po 3 miesiącach Prokuratura umorzyła śledztwo, które wogole nie bylo prowadzone - ohujalec Polak poinformowal mnie, ze nie mam prawa zapoznać się z materiałami śledztwa, gdyż nie jestem strona tego postępowania mimo tego, ze uzyskałem status pokrzywdzonego - w obu sprawach dotyczących Skalskiego mwcil asesor Marcin Polak, ten któremu poca się nogi i dlatego chodzi w rozsznurowanych glanach - widział kto kiedy asesora/prokuratora w torze i rozsznurowanych glanach, który słucha techno pod budynkiem Prokuratury - patentowany debil z takich co biegają po budynku Sadu za sedzia Rafałem Nalepa i kręcą wały z Jagusiakiem(sekcja kryminalna KMP w Piotrkowie Tryb.). Jedno śledztwo umorzone, bez możliwości zaskarżenia do Sadu, a w drugiej sprawie odmowa wszczęcia sledzwa z możliwością zaskarżenia i postanowienie prokuratury zostaje utrzymane w mocy przez sędziego Marzene Foltyn-Banaszczyk. Tak prokuratura i Sad praly brudy Skalskiego i jego rodziny na 3(trzy) lata przed jego śmiercią. Kafarska-Pluciennik w uzasadnieniu postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa napisała, ze nie wie dlaczego odnosiłem podpisania protokołu zeznań w charakterze swiadka - ta szmata podała mi jakieś swoje wypociny do podpisania i wpadła w dziki szal kiedy odmowilem podpisania.

!

sedzia Olesko i stanie w banie: przykładowo przedstawiasz przed Sadem dowód na to, ze pokrzywdzony oskarzyciel posilkowy składa fałszywe zeznania i molestuje rodzinę - pokazujesz sedziemu te dowody podczas rozprawy, a sedzia bierze je od ciebie i zarządza kilkuminutowa przerwę celem zapoznania się z dowodami - po przerwie sedzia informuje strony, ze tę dowody zostaną niezwłocznie przekazane do Prokuratury celem przeprowadzenia stosownego postępowania(pytasz sędziego kiedy te dowody przekaże bo... chciałbyś uzupełnić je o kolejne, a sedzia robi zatroskana minę i mówi: KIEDYS TAM NA PEWNO ZOSTANA PRZEKAZANE(w domyśle celem sprawdzenia czy rozdzielczość aparatu i marka spełni oczekiwania organów scigania) i dodaję, ze jak zdjęcia były robione aparatem telefonicznym, to takie dowody i tak nie będą brane pod uwagę bo... prokuratorzy mają słaby wzrok i muszą mieć zdjęcia wielkości banerów reklamowych. Po poinformowaniu stron postępowania o urzędowym załatwieniu incydentalnego zdarzenia kolidujacego z planami Sadu, sędzia przechodzi do prowadzenia rozprawy i przystępuje do podważania wiarygodności oskarżonego poprzez tworzenia protokołu z rozprawy, który następnie jest jeszcze 3(trzy) dni obrabiany poza salą sądową. Jeżeli Sad nie pokaże dowodów pokrzywdzonemu oskarzycielowi posilkowemu podczas rozprawy, a ten z ciekawości zapyta co na nich jest, to sedzia poinformuje go, ze na zdjęciach słabej jakości widać jak oklada żonę, a pozniej ja gwalci i jeszcze jakąś inną osobę, a... nadto doda, ze prokuratura będzie badać i badać te dowody, az do ARMAGERONYMU i dopiero po ARMAGEDONIE sprawa trafi do referatu tego samego sędziego, który skaze oskarżonego i podwazy jego wiarygodność w obecnie prowadzonym postępowaniu. WTEDY POKRZYWDZONY OSKARZYCIEL POSILKOWY MOWI TAK: MY TU GADU GADU, A OSKSRZONY NAM SPIERDOLIL Z SALI ROZPRAW I BUDYNKU SADU - JAK TERAZ PODWAZYMY JEGO WIARYGODNOSC. SAD NA TO TAK: NO TO TERAZ SPRAWA ROBI SIE ZAWILA I JA ROBIE CO MAM ROBIC W TEJ SPRAWIE I TEZ SPIERDALAM, BO... ZALEZY MI NA REPUTACJI, KTORA I TAK MAM HUJOWA. Właśnie tak jakoś proceduja sedziowie w Piotrkowie Tryb. i Opocznie, a opis najbardziej pasuje do sędziego Joanny Cisak-Nieckarz i sędziego Marcina Olesko, którzy właśnie tak przekazywali kluczowe dowody w sprawie Skalskiego do Prokuratury i nie zawieszali postępowań, które prowadzili z jego oskarżenia - JEDYNIE CO IM NIE WYSZLO TO PODWAZENIE MOJEJ WUARYGODNISCI BO... SPIERDOLILEM IM Z SAL ROZPRAW/BUDYNKU SADU I MIMO TEGO SEDZIA CISAK-NIECKARZ, AZ 3(TRZYKROTNIE) W UZASADNIENIU WYROKU O SPORZADZENIE KTOREGO NIKT NIE WNISIL PISALA O TYM, ZE ZEZNANIA JEJ PUPILA SA LOGICZNE, RZECZOWE I SZCZERE - do tej pokraki nie docieralo, że jest niepotrzebnym ogniwem w teorii Darwina - nie nieoasujacym tylko niepotrzebnym. Wydała wyrok w sprawie za sygn. K VII 22/11 i niech spierdala - NIE! ona jeszcze nie skończyła. Tak wiec nie dala rady podwazyc mojej wiarygodnosci no to na tzw. palę całym swoim "autorytetem" oceniała zeznania Skalskiego, którym przydała walor wiarygodności - to nie jest sedzia tylko szmata/sciera. Sędzia Olesko nie sporządził uzasadnienia wyroku bo... był już za duży dym - sprawa zaszła za wysoko i nabrała rozgłosu również medialnego. Prokuratura tak badała dowody złożone przed Sadem, ze asesorzy zepchneli sprawy do KMP w Piotrkowie Tryb., bo... funkcjonariuszom policji bardziej pasowało fałszować protokoły z przesłuchań. Doszło do tego, ze nie podpisałem protokołu, który przedłużyła mi swinia ml. asp. WIOLETTA KAFARSKA-PLUCIENNIK Z III REFERATU WYDZIAŁU DOCHODZENIOWO-SLEDCZEGO I TA POKRAKA WYGRAZALA MI SADEM PRZED KTORYM MIELISMY SOBIE WYJAENIAC - PROBLEM W TYM, ZE JEST POPIERDOLONA(oczy jak 5 zl) i gdyby miała zostać wprowadzona do Sadu, to musiała by być spetana lub siedzieć w klatce, a to dlatego, ze mogłaby wszystkich i wszystko porozpierdalac - takie media spirytystyczne mają siły od huja bo... nie kontrolują swoich zachowań. Tak wiec Sad, Prokuratura i Policja praly brudy Skalskiego, który był czorny jak murzyn/diabeł i obszedl ze skóry, a nadal był czorny - nawet kości i szpik miał czorny i krew też miał czorna. Skurwysyn zaczął życie od znęcania się nad matka i skończył na znęcaniu się nad matkami i kobietami - prawdziwy matkojebca. Matke tego skurwysyna obronil jej konkubent, ktory mial go postraszyc nozem i uciekl z domu rodzinnego prosto na ulice - tak zakonczyl rodzinna kariere, zeby po blisko 25 latach przyjebac sie do mojej matki i tym razem uciekl z tego Swiata - zakonczyl kariere. Jak do ujawnionych informacji odnieść irracjonalna ocenę zachowań Skalskiego, której dokonały Zielińska z Cieak-Nieckarz, a nadto czy wzięły w łapy minimum po 50 tyś. euro za odjebanie takiego numeru/babola. Gdyby w lapy tych sedziow trafili Morys z Trynkiewiczem, to ich czyny zostalyby usprawiedliwione wiadomo zamordowali groznych przesteocow w tym mlodocianych, które zapewne wrzucaly śmieci do kosza pod "Krokodylkiem" na osiedlu Podklasztorze i to wkurwilo właściciela, który powiadomił ich wychowawcę oraz Policję i nim przyjechała Policja Trynkiewicz ukarał dyscyplinarnie młodocianych przestępców, żeby odciążyć Policję, Prokuraturę i Sad - normalnie bohater narodowy. Nawet dziś Trynkiewicz powinien wnosić o wznowienie postępowania oraz o skierowanie sprawy do referatu sędziego Cisak-Nieckarz lub do referatu sędziego Zielińskiej, a osobami zaufania powinni być swiadkowie jehowy i zaraz któryś powiedział by tak: skoro nie ma dwóch świadków na to, ze Trynkiewicz molestował seksualnie dzieci bo... wszystkich ewentualnych wymordowal i dodatkowo spalił, to nie ma sprawy i ta sprawe należy umorzyc, a po ARMAGRDONIE zostanie wznowiona przez naszego boga podczas sądu ostatecznego. Skalski rowniez lawirowal i wykorzystał corke do przedawnienia czynów gróźb karalnych i bezprawnych jednak przestępstwa ktorych dopuscil się na rodzinie najbliższej sie nie przedawnily i dodatkowo od roku 2015 są ścigane z urzędu - nie ma potrzeby składania wniosku o ściganie, co zwykle było trudne dla ofiar. Nie udało się ujebac Skalskiego za groźby, to udało się za przestępstwa na rodzinie najbliższej i to na amen. Tym razem nie udało mu sie podetrzec dupy corka, która nie zapewniła mu ALIBI bo... nikt jej o to nie prosil/nie naklanial/nie zmuszal/nie terroryzowal. Zdradziła bestię przed swoim chłopakiem - nie poszła na Policję ani do ciotki z Prokuratury - powiedziała mnie bo... może obu chciała nas wyeliminować - spalić za sobą mosty i dalej palić głupa. Dodać należy, ze sedzia Olesko nie uzasadnił wyroku na podstawie stworzonych przez siebie protokołów, które zostały wykorzystane przeciwko Skalskiemu - słyszałem o takim protokolancie, któremu sedzia kazał sporządzić uzasadnienia wyroków w podobnych sprawach i sedzia wpadł do Sadu, rak jak na setkę do sklepu - odczytał uzasadnienia z tym, ze pomylił sprawy i był tak władzy, ze nikt nie śmiał mu przerwać, a pozniej wina obarczyl protokolanta bo... wiadomo Sad nie popełnia błędów i te wyroki ponoć się uprwomocnily - protokolant dał sobie spokój z pracą w Sądzie bo... nie był głupi i nie chciał być tak postrzegany. Obecnie najglupszym składem prokuratorsko sedziowskim jest skład sedziow Olesko z Cisak-Nieckarz i prokurator Polak z asesorem Betkowskim do których trzeba i należy odnotować Matusiaka i Skowronskiego - pedałów w sekcji kryminalnej KMP w Piotrkowie Tryb. - to jest piotrkowska elyta do ktorej dolacza Wojciechowska z Kujawskim i pedal Koliczkowski giermek Wojciechowskiej.

!

sedzia Olesko i rwanie dup: sedzia Olesko, to artysta ktory odpuścił emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego do jego dziewczyn, tak jak Trynkiewicza do dzieci i zabronił wszystkim dostępu do tej rodziny, która leczył w warunkach ambulatoryjnych, aczkolwiek nie wolnosciowych - ogolnie eksperymentowal sobie z tą rodzina i po 3(trzech) latach jego idol/mentor umarł - mimo tego sedzia Olesko dalej broni wszystkim dostępu do tej rodziny, która ZNIEWOLIL, żeby okrutna prawda nie wyszła na jaw, a okrutna prawda jest taka, ze sedzia Olesko STWORZYL protokół z rozprawy w dniu 11 stycznia 2012 roku i szykował się do sporządzenia uzasadnienia, które miało rzucić na kolana piotrkowska władze publiczna - OTO ON SEDZIA KONCA SWIATA MARCIN OLESKO(miał być na ustach wszystkich), a dostał kopa w jaja, czyli APELACJE WPROST OD WYROKU - nikt nie wnosil o sporządzenie uzasadnienia wyroku bo... miał w dupie sędziego Olesko i jego wypociny/szczeniackie wypociny. Sam sobie napisał zeznania pokrzywdzonego i jego córki, która nie była świadkiem zdarzenia które miał rozpoznać i obudził się w ciemnej dupie. MALO TEGO ZEZNANIA KTORE FIGURUJA NA SKALSKIEGO I JEGO CORKE ZOSTALY WYKORZYSTANE PRZECIWKO SKALSKIEMU - wyszło tak, ze Olesko był adwokatem Skalskiego i udzielił sobie pełnomocnictwa do dysponowania/rozporzadzania jego życiem i życiem jego rodziny, podobnie robili sedziowie Wieczorek i Cisak-Nieckarz - niejako Skalski mówił: "ja nie mam siły i zdrowia sie procesowac", a ci sedziowie niejako mówili tak: "zamknij mordę ty stary pedale i rób wszystko tak jak ci powiemy, a my wszystko napiszemy za ciebie i załatwimy naszymi sprawdzonymi metodami, bo... my jesteśmy tymi onymi". Ci 3(trzej) sedziowie usiłowali nas konfliktowac/konfrontowac i rozdraznic, a my trzymalismy dystans - psy nie chciały się gryźć, co doprowadzalo do szału tych w/w pojebanych sedziow, którzy gryzli i kopali robiąc z siebie idiotow. Trenerka/terapeutka Skalskiego siedziała sobie w domu i miała święty spokój - nawet nie przychodziła na walki swojego "psa" i pewnie kalkulowala kiedy wreszcie uwolni się od tego wariata/psychola, żeby mogła poszaleć tak jak to mają w zwyczaju niewyzyte 45 - ryczace czterdziechy. Wściekły "pies" Agnieszki Skalskiej zabierał sobie corke do Sadu i podbierak sobie nią dupe, wcześniej zabierał sobie ja w lasy Trynkiewiczowskie pod pretekstem łowienia ryb - nie interesowało go to, ze ona nie cierpi łowić ryb oraz przebywac w jego towarzystwie - panicznie się go bała. Sędzia Olesko przekazywał te leki nie metodami psychologicznymi, a chamstwem - postanawial o tym, ze mam nie zbliżać się do tej rodziny i nie kontaktować się z ta rodzina - to tak jakby sedzia Olesko zakazał dedektywowi Krzysztofowi Rutkowskiemu zbliżać się i kontaktować z rodziną Wasniewskich. Ogolnie moim zdaniem sedzia Olesko powinien orzekac w wydziale Rodzinnym i dla nieletnich - zajmować się odbieraniem dzieci rodzinom heteroseksualnym i przyznawać je na próbę pedałom - jeśli pedały będą molestowaly dziecko, to odbierać im dziecko i przyznawać na próbę innym pedałom, a tamtym którym odbierze przyznawać inne dziecko odebrane rodzinie heteroseksualnej i tak działać do wyczerpania zapasów, czyli tak długo, az odbierze wszystkie dzieci rodzinom heteroseksualnym - no i każdej rodzinie heteroseksualnej wprowadzić zakaz zbliżania się i kontaktowania z pedalami i dziećmi - w takiej robocie sedzia Olesko bez problemu by się odnalazł razem z sedzia Wieczorkiem i sedzia Cissk-Nieckarz, a także Foltyn/Banaszczyk, Korkus, Nalepa, Zielińska. Poprzedni zakaz wygasł i zniknęła przeszkoda w postaci zwyrodnialca, który ZADAL przed Sadem wprowadzenia zakazu i sedzia Olesko zrobił tak jak chcial - dobrze, ze nie zadał zeby pan sedzia mu obciagnal. Wiadomo, ze gdyby pociotek kogoś z GORY mial takie zyczenie/zadanie, to pan sedzia mialby dylemat..., a więc mogłem zbliżać się do Martyny Skalskiej i mogłem pójść na grób jej ojca - okazało sie, ze sedzia Olesko wpadł w szal i wprowadził mi kolejny zakaz zbliżania się i kontaktowania tym razem już tylko z dziewczynami tego alfonsa - obecnie alfonsem dziewczyn Skalskiego jest sedzia Olesko?, a może prokurator Polak lub asesor Betkowski. Może powinienem napisać pismo do burdel matek z Prokuratury, czyli Kuznickiej, Mrowczynskiej, Stachowiak i Bissinger-Kopania o treści: "szanowne stare kurwiska mam potrzebę spotkania sie z moja byla dziewczyna Martyna S. i radzę wam umożliwić mi spotkanie sie z nią bo... zawiadomie Prokuraturę Apelacyjna i Generalna o tym, ze dzialacie w zorganizowanej grupie przestępczej i pijecie szatanska krew - sedzia Olesko, to taki paź w/w, który robi wszystko tak jak chcą - spełnia każde zadanie, a te podsylaja mu emisariuszy, czyli asesorow i nowonarodzonych prokuratorów. Przypominam tym którzy nie pamiętają lub nie wiedzą, ze ciotka Martyny Skalskiej pracująca w Prokuraturze trzęsie Mecenasami największych Kancelarii Adwokackich w Piotrkowie Tryb., których zaszczowa/terroryzuje. Tak wiec obecnie sedzia Olesko wyznaczył mi adwokata z urzędu Łukasz Ostrowskiego, którego ciotka Martyny S., może przerobić na kiełbasę lub ulokować w skrzynce 0,5 metra kwadratowego i tam będzie siedział przez np. 20 lat - to ci dopiero obrońca. Martyne Skalska trzeba jebac publicznie, tak jak jej ojca, az zrobi siad na dupie - NA TA DZIEWUCHE NIE MA ZADNEJ RADY ANI LEKARSTWA, BO... TO JEST URODZONA GWALCICIELKA WSZELKICH ZASAD ETYCZNYCH I MORALNYCH ORAZ PRAWA I PARTNEROW/PARTNEREK - DZIECKO GWALTU/PRZEMOCY. PRZYPUSZCZAC NALEZY, ZE TO TA CIOTKA Z PROKURATURY MA TAKI DIABELSKI WPLYW NA MARTYNE SKALSKA, KTORA SKLADA FALSZYWE ZEZNANIA PRZED SADEM i ZAWIADOMIENIA O NIEPOPELNIONYCH PRZESTEPSTWACH, A CIOTKA UMARZA SLEDZTWA W TYCH SPRAWACH - pewnie też umorzyła śledztwo w sprawie smierci Jacka Skalskiego i utrzymuje, ze umarł śmiercią naturalną. Reasumując mamy chorą sytuację sytuację w ktorej przeszkoda już nie jest Skalski, a inne osoby ograniczajace/ubezwlasnowalniajace Martyne Skalska - podkreślam, ze ciotka Martyny S., wysluguje się prokuratorami Beatą Wojciechowska i Jackiem Kujawskim oraz Marcinem Polakiem i asesorem Jakubem Bedkowskim, a więc narybkiem - za plecami w/w siedzi stara radziła taka z brodawki jak w filmie King-Kong, która wrzeszczala TORE KONG i miał przyjąć ofiarę, no ale akurat się zmieniał bo... czytał Pismo Święte i nie pozarl ofiary. Trzeba dorwać ta ciotke Martyny Skalskiej, nim wywoła konflikt globalny i spalic ją na stosie, bo to jest wiedzma - oblakana stara baba, ktora moze byc chlopem. Dorwijmy ja razem i pokazmy Swiatu - zawieziemy ja w klatce do Nowego Jorku i zarobimy miliardy zlotych. Dziwi mnie to, ze w/w prokuratorzy mają nazwiska kończące się na -ski, a imiona takie jakieś żydowskie. Jeden to nawet nazywa się Polak, a wygląda jak idź stąd i nigdy nie wracaj. Gdybyście zobaczyli tego pojebanca jak zachowywał się przed Sadem, to gwarantuje, ze każdy byłby za wystawieniem mu żółtych papierów - dziwne, ze nie założył sobie na pusty łeb rozsznurowanego glana bądź blaszanego wiadra, a i tak wydobywal z siebie baranie tonacje głosu - wiadomo przechodzi mutacje głosu i nie moze przejść, bo rozpiera go szatanska pycha - widocznie jakieś słabe geny, bądź za dużo białego i teraz nie może odnaleźć stanu równowagi - w Prokuraturze z politowaniem mówią na niego polaczek. Za dużo białego i za dużo techno od czego proca sie mu nogi i dlatego chodzi w rozsznurowanych glanach - dotlenia kopyta, bo... te kopyta służą mu do uciekania z budynku Sadu i kiedy nabiera rozpędu przechyłu sie do przodu, a pozniej daje susy na czterech konczynsch - serio spierdalal z budynku Sadu nie czekając na ogłoszenie postanowienia - wnosil o zastosowanie 3 miesięcznego aresztu bo... Martyna S., mnie się boi - no rzeczywiście. Pierdolona narkomanka tak bardzo bała się ojca, ze musiał umrzeć. Kogo jeszcze boi się Martyna S., oto jest pytanie,  odpowiedź brzmi: KAZDEGO KOMU WYGADALA SIE Z TEGO CO ROBILA W SWOIM SZALONYM ZYCIU - teraz każdy kto posiada informacje o Martynie S., musi umrzeć, żeby przestała się bać, czyli wszyscy ludzie, którzy wchodzą na serwis dajwlape - bidna dziewucha sie zmeczy wykanczaniem i skończy tak jak ten który dał jej Życie oraz tak jak jej ciotki z Prokuratury i Sadu - ma też ciotke sędziego ktora miała ambicję zostac sedzia Sadu Najwyzszego, no ale ugrzezla w piotrkowskim szambie. Ciekawe czy te ciotki byly na pogrzebie Jacka Skalskiego. Mialo byc wesele, a mielismy pogrzeb pana mlodego, ktory zapewne nie mogl przezyc tego, ze jego córka nie była cnotliwa i zapewne nie doszedł do tego kto ja rozdziewiczyl - ja na pewno nie. To jest szokująca prawda o piotrkowskim wymiarze bezprawia żyjącym w symbiozie z piotrkowskim organami ścigania, które ścigają wszystkich oprócz swoich, a więc nikogo - cała przestępczość jest pod kontrolą/w łapach piotrkowskiej władzy publicznej. Przykładowo Martyna Skalska po skończeniu Prawa i Administracji miała pracować w Prokuraturze i ochraniac grupę firm, które mogą prowadzić szemrane interesy - no ale jej odjebalo podobnie jak jej ojcu i matce. Teraz obie są na wydaniu i tylko patrzeć jak suknie Agnieszki Skalskiej będzie nioslo 7 druchn, a jak ktoś zapyta o jej corke, to powie, ze jej córka jest jeszcze za młodą na wszystko i musi jej uslugiwac.  Sędzia Olesko de facto oddalił wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku, który przyjął przed otwarciem przewodu sadowego, a że nie miał zielonego pojęcia o tym co ma zrobić... zabranial, to nie oddalił wniosku i nie wiedział czy rozprawa odbędzie się bez mojego udziału i jakie postanowienia zapadają - PATENTOWANY DEBIL MUSIAL RADZIC SIE NADZORU ADMINISTRACYJNEGO, CZYLI SZEFOSTWA/DOWODZTWA - tak procedowal niezawisły sedzia, który mówił do mnie cyt: "proszę dowodzik", a więc wszystko jasne - do przedszkola z tym sędzią. Podobnie procedowala sedzia Cisak-Nieckarz - to niejako był pierwszy raz tych sedziow. Następnie sedzia Olesko sfalszowal protokół z rozprawy na potrzeby zaistniałego zdarzenia w takim zakresie, ze niejako nie zdążył oddalić wniosku o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku bo... wyszedłem z sali rozpraw. W tym przestępstwie udzieliła się protokolantka Beata Drożdż, która wyjebano do BOI(biuro obsługi interesanta), bo... podobno pchahała sie na warsztat/graty sędziom i dodatkowo miała oczy jak 5 zl - siadla jej psychika w czasie kiedy sedzia SR Agnieszka Szulc-Wroniszewska została Prezesem Sadu. Tak wiec sedzia Olesko urzedowal z protokolantka Beata Drożdż i razem obrabiali Skalskiego, którego niejako domywali przed śmiercią. Oboje uprawomocnili wyrok poprzez oszustwo - złożone oszustwo w czym brała udział również kierowniczka sekretariatu Wojnarowska i funkcjonariusze policji z KP w Paradyzu - szurniety sedzia Olesko 3(trzema) drogami zawiadamiam mnie, ze wniosek o sporządzenie pisemnego uzasadnienia wyroku przed jego ogłoszeniem jest bezskuteczny - listownie, za pomocą Policji i sekretariatu  - wszystkie sposoby zawiodły, jednak sedzia Olesko stwierdził, że to jest moja winą - to nie jest sedzia, a blazen. 

!

pan sedzia Olesko i orzekanie od dupy strony: po dokonaniu szeregu przestępstw stary pedal Jacek Skalski upozorowal sie na pokrzywdzonego w 3(trzech) sprawach karnych i piotrkowski wymiar bezprawia sądził od dupy strony/od tylca. Zielińska wydała pierwszy wyrok skazujący w 4(czwartej) z kolei sprawie karnej, bo... przedawniala czyny gróźb karalnych i bezprawnych stosowane przez Jacka Skalskiego i jego corke - policja wraz z komendantami policji Olejnikiem i Ociepa stworzyli 4(czwarta) sprawę z bezprawnie zatrzymanym mi Prawem Jazdy - zemsta za napisanie skargi do Sadu, na tych starych komunistów i ich podwładnych(w sumie 3 trzy obszerne skargi napisane do rzeczy z tym, ze na ten czas otrzymali dopiero dwie). Zielińska "rozpoznawala" sprawę pierwszą chronologicznie tak jak stara baba czy pod kwotą są jajka i wydała wyrok skazujący w 4(czwartej) sprawie tej z Prawem Jazdy bo... tak długo jej zeszlo(rok czasu - po roku przestępstwa z kategorii gróźb sie przedawniaja). Po skazaniu mnie we wrześniu 2011 roku, chciała skazać mnie 11 października 2011 roku w sprawie pierwszej jednak dostała po pizdzie tak, ze UMORZYLA sprawę - na ogłoszenie wyroku nie przyszedł nikt oprócz zjebanych prokuratorów. Prokurator Rafał Matusiak zadał kary pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz kary grzywny i zasadzenia kosztów 6(szesciu) rozpraw oraz innych, a wcześniej o oddalenie wszystkich wniosków dowodowych przerażających o mojej niewinności w tym wniosków o przesłuchanie kluczowych świadków, mało tego wycofał wniosek o przesłuchanie kluczowego swiadk(nadmorskiego medium spirytystycznego prowadzącego burdel z dziećmi pozyskanym z Domu Dziecka) i bunczucznie oznajmił, ze zeznania tego świadka wcześniej przesluchanego przez Policje posłużą za dowód w kolejnym postępowaniu karnym - normalnie sulejowska świnie pojebalo do reszty. Kilka dni wcześniej Zielińska chciała podać do wiadomości publicznej wyrok nakazowy w sprawie bezprawnie zatrzymanego mi Prawa Jazdy bo... była pewna, ze nie zaskarze wyroku i wielce się zdziwiła - sprawa trafiła na wokande i po kilku miesiącach zostałem uniewinniony. Dla Zielińskiej i Matusiaka sprawa była przesądzona i przymierzali się do wydania kolejnego wyroku skazujacego oraz tworzenia ciągu dalszego z wykorzystaniem starej nadmorskiej kurwy Miroslawy Marszk, która robi interesy na dzieciach i jednocześnie pomawia klientów o wszystko, a nadto straszy Policja i dzwoni na Policję bo... Policja z Choczewa ochrania jej interes, a Prokuratura i Policja oraz Sad z Piotrkowa Tryb., posilkuje się jej zeznaniami, które przypuszczalnie stworzyli funkcjonariusze policji z KP w Choczewie pod dyktando/oczekiwania piotrkowskiej patologii. Pewnie nie jeden policjant z Piotrkowa Tryb., wypoczywal w Sasinie i odwiedzał przybytek przy ul. Morskiej 40 pensjonat "Ransjonata". Po tym 2(drugim) wyroku skazujący będącym dziełem Zielińskiej miały zapaść jeszcze 2(dwa) jednak Zielińska miała nogi jak z waty i UMORZYLA  sprawę bo... sie bała MINISTERSTWA SPRAWIEDLIWOSCI. Kolejne sprawy były dziełem Kuznickiej i Matusiaka, a więc swinskiego składu oskarzycielskiego - to Kuznicka z Matusiakiem przerzucali "dowody" do kolejnych spraw, które tworzyli - czego nie zebrali przelewali do kolejnego koryta i podsuwali kolejnym sędziom na zasadzie mata i zryjta zlewki/ochlapy. Kuznicka z Matusiakiem stworzyli sprawe z jebaniem matki w której w roli głównej wystąpił matkojebca emerytowany policjant Jacek Skalski, który był również dzieciojebca i jednocześnie kamratem w/w. Kuznicka wysłała zeznania Miroslawy Marszk w ślad za prywatnym aktem oskarżenia o znieważenie treściami sms-ow emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego - tak chciała wykorzystać ten "dowod" stworzony przez Policje - Mirosława Marszk też miała zostać zniewazona - miała zostać nazwana kurwa/stara kurwa. Wyszło tak, ze dwie stare kurwy zostały zniewazone w tym jedna policyjna(dewiant) i jeszcze dodatkowo moja niedoszla teściowa wzięła to do siebie - też miała zostać nazwana stara kurwa - uderz w stół, a nożyce same sie odezwa. KRZYKNIJ STARA KURWO, A OBEJRZY SIE 99% kobiet i 99% policjantów. Widocznie to była PRAWDA, bo piotrkowska nierzadnica rzuciła się na sekte jehowych z która zaczęła toczyć wojnę w postępowaniu za sygn. K VII 581/11. To postępowanie jest kwintesencją głupoty piotrkowskiej nierzadnicy, która odniosła sukces, a nastepnie złożyła ofiarę tym razem nie z dziecka, a emerytowanego policjanta - nie przedawnily mu sie przestępstwa popełnione na rodzinie najbliższej i za te przestępstwa został skazany - KARA SMIERCI wykonana podobnie jak w przypadku Bin-Ladena. Nie był sadzony, bo... uległ zezwierzeceniu i dlatego prawa ludzkie mu nie przyslugiwaly. Tak wiec oskarżenie upadło w pierwszej i czwartej sprawie, a w drugiej i trzeciej musiałem się wycofac/odpuścić bo... byłem atakowany przez popierdolonych sedziow tzw. młodego pokolenia, których zadaniem było stworzenie płytowych dowodów na które czekał Sad Okręgowy i chciał powtórzyć sprawę umorzona oraz nie dopuścić do uniewinnienia w sprawie czwartej - musiałem wyposiridkowac, bo... to była zasad zła. Tak wiec zrobiłem roszade/zmiana strategii i puscilem przodem Skalskiego, któremu dałem się wyspowiadac, a ten się sprzedał - sam sie pogrążył no i BINGO. Tak gra sie w kosza czyli na zmiany tempa.

!

pan sedzia Olesko i pedalizacja Rzeczypospolitej Polskiej z wykorzystaniem dzielnicowych. Do mojej koleżanki przyczepil się Kuleta, a więc taki sulejowski świadek jehowy, ktory zapierdala od domu do domu i ROZBIJA RODZINY - pakuje się do domów i doszukuje patologii bo... jemu wydaje sie, ze każdą rodzina jest patologią z racji tego, ze wywodzi się z rodziny patologicznej - zemsta dokonana. Ten psychol nawiedzal rodzinę mojej koleżanki i tył banie jej rodzicom, a szczególnie matce, która wyrzuciła z domu corke, co rusz pytała kiedy córka wreszcie sie wyprowadzi i dlatego córka poszła w alkoholizm - winę ponosi Kuleta i jej matka, która poddał psychomanipulacji. Wreszcie matka zaczęła prowadząc corke po psychologach i psychiatrach nie zeby jej pomoc, a zdobyć dowody dla Kulety, że jej córka ma problemy psychiczne i wtedy Kuleta mógł ja szkalowac do oporu - DZIEKI BOGU KTORY PEWNIE NIE ISTNIEJE SPOTKAKA MNIE, A JA SPRAWE NAGLOSNILEM MEDIALNIE I UJAWNILEM ROZNE WATKI PRZED SADAMI - oprawcy zbaranieli bo... sprawa trafiła do Sadu nim sami ja skierowali - dopiero tworzyli postepowanie/scenariusz. Tak wiec to Kuleta rozbił rodzinę mojej koleżanki, która odseparowal od rodziców(ma ojczyma, a nie ojca). Wiadomo mi, ze Kuleta jeździł za tą dziewczyną po Sulejowie - prześladowań ja niczym jeździec bez głowy i przykładowo 05 stycznia 2016 roku nacial się na nią i mnie, po wizycie u Filipa, gdzie ponoć w czasie służby chleje wQde. Wtedy pojechał za moim autem w którym siedziała ta koleżanka i jeśli nie wiedział, to pojal ze się znamy - znamy znaczy wymieniliśmy się informacjami na jego temat. Kuleta odseparowal dziewczynę od rodziny - rozbił środowisko rodzinne. Dokładnie to samo robią świadkowie jehowy - szukają zablakanych owieczek i jak już jakąś drwia, to zniszczą ją i jej rodzinę. Mnie uczepil się stary pedal Koliczkowski, który doprowadził do smierci emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego oraz rozbicia jego rodziny w czasie rozbijania mojej rodziny. Mało tego znokautował komendanta KMP w Piotrkowie Tryb., inspektora Gabriela Olejnika i być moze Tomasza Sycha, a także wielu innych, których mógł wysterowac przeciwko mnie - w obieg były puszczane różne płoty np., ze mam romans z kobietą ktora ma męża i dziecko, a nadto jest w ciąży i to ze mną - no no wiadomo inwitro zapylona wiatrem. Takim sposobem doszło do scysji z jej mężem i jego bratem oraz jeszcze jednym pacjentem, który może mieć brata w policji lub jego brat jest konfidentem - plota mogła wyjść od Koliczkowskiego, który niewątpliwie jest popierdolony - to taka Stara cyganka/ormianka, czyli medium spirytystyczne - robi taki dziubek typowy dla calujacych się pedałów. Czyżby Koliczkowski rzeczywiście był pedalem oto jest pytanie. To sa towarzysze sędziego Olesko.

!

sedzia Olesko i obozy pracy: proszę sobie wyobrazic, ze ja i moja koleżanka po konfrontacji z piotrkowskim wymiarem bezprawia mieliśmy trafić do obozów pracy ona na oczyszczalnie ścieków w Sulejowie, a ja do zakładu mięsnego z ubijania w Slawnie(Nowakowski). Koleżanka miała odrobić karę grzywny nałożona przez Sad, a mnie pracę wciskać Urząd Pracy i kiedy pracownicy na oczyszczalni ścieków zobaczyli to dziewczę zapytali, czy jest córka tego i tego, a nastepnie oznajmili jej, ze nie będzie tam pracować - wypisali jej zaświadczenie, ze o dpracowala - tam jebie zdechlizna od czego można zeswirowac bedac mężczyzna, a co dopiero kobieta. Mnie po bajerze sklejonej z córką państwa Nowakowskich, wypisano zaświadczenie z ktorego wynika, ze nie mają wolnego etatu, a miałem wywozic świnie na Warszawę i wywoze również publicznie/medialnie. Wszystko wskazuje na to, ze to rodzina Kocmielow nagrała mi taką robotę, a więc sedzia i dyrektor PUP w domyśle dup. Ta koleżankę poznałem w roku 2015, a zdarzenia wyżej opisane miały miejsce w latach 2012 do 2014. Nas przymusowo kierowano do najgorszych z możliwych prac, a moja byla dziewczynę kierowano do pracy w Prokuraturze, a więc w swiniarni i przypuszczalnie też się obroniła/została wyrwana z paszczy bestii. Tak piotrkowska zlajdaczona wladza publiczna traktuje ludzi młodych - jak można skierować do pracy na oczyszczalni ścieków 18/19 letnia dziewczynę tak pięknie ukształtowana - nikt normalny tego by nie zrobił, a więc zrobił to pedal i teraz wystarczy sprawdzić w dokumentacji sądowej, kto wydał to postanowienie. Jest tyle innych możliwości dopracowania kary nałożonej przez Sad, a tu masz oczyszczalnia ścieków - takie działanie mógł podjąć tylko zdrajca Polski i Polaków, który winien być sadzony za zbrodnie przeciwko ludzkości, a może to nie pedal tylko żyd, bo... wiadomo nie od dzis, ze zydy sa popierdolone. Tak wiec chamstwo jest odpowiedzia na chamstwo piotrkowskiej władzy publicznej, która działa na szkodę obywateli RP. 

!

pan sedzia Olesko i chore czasy: w czasach rządów Platformy Obywatelskiej wysocy ranga funkcjonariusze policji terroryzowali media sobą, a także Sadem - dosłownie straszyli Sadem, który miał oceniać czy doszło do popełnienia przestępstwa przez funkcjonariuszy policji i przypuszczalnie w jednym na tysiąc przypadków Sad orzekal winę funkcjonariuszy policji jeśli sprawa dotyczyła jakiegoś pociotka kogoś z GORY lub np. polityka. Tak wiec funkcjonariusze policji byli BEZKARNI i dlatego notorycznie niedopelniali obowiązków służbowych i przekraczali uprawnienia - ROBILI SZUM MEDIALNY WOKOLO SIEBIE, BO... TO SIE KALKULOWALO/OPLACALO - jeśli funkcjonariusz policji do przesady szalał w terenie to... zmieniano mu etat i np. sądzono za biurkiem.  Z tym straszeniem Sadem chodziło o media, które upublicznialy sprawy ludzi wybitnie pokrzywdzonych przez funkcjonariuszy policji, którzy na przykład skatowali podejrzanego, a pozniej twierdzili, ze jak go zatrzymali, to już był skatowany bo... brał udział w bójce itp. bzdury - oczywiście Sad dawał wiarę zeznaniom funkcjonariuszy policji i było po sprawie. Przypuszczalnie za czasów Prawa i Sprawiedliwości dzieje się tak samo bo... raczej nie chodzi o to kto aktualnie jest u władzy - NIE O RZAD CHODZI!. Może chodzić o to, ze DEMOKRACJA, to pic na wodę, podobnie jak kapitalizm czy socjalizm - SAD ZAWSZE BIERZE STRONRE SILNIEJSZYCH W POSTEPOWANIU, A KIEDY SPRAWA JEST TRUDNA BO... PRZYKLADOWO NAGLOSNIONA WYZNACZA ADWOKATA Z URZEDU ZEBY BRONIL NIE OSKARZONEGO, A WLASNIE SADU I DLA SADU PRZEGRAL PROCES. UDZIEL ADWOKATOWI PELNOMOCNICTWA, TO... SPRZEDA CIE Z CALA RODZINA DO NIEMIECKIEGO BURDELU I OZNAJMI CI, ZE I TAK TO NIE JEST TAK ZLE JAK MOGLO BYC - ADWOKACI TO HUJE, TAKIE BABY Z HUJAMI/OSZUKANE BABY. Jak to możliwe, ze podinspektor Walichnowski dekretuje postępowanie przygotowawcze z grozbami smierci, które jest kontynuacją 2(dwoch) poprzednich postępowań z grozbami smierci, które zadekretowal inspektor Olejnik - wychodzi tak, ze następcą Olejnika jest jeszcze bardziej popierdolony od Olejnika. Malo tego podinspektor Walichnowski odparuje sie AGRESJI u dzieci w szkołach podstawowych i zasadniczo atakuje dzieci - skoro są agresywne, to trzeba wybudować ogromne piece krematoryjne i palic/gazowac te agresywne dzieci, a co tam wszystkie dzieci. Uważam, ze podinspektor Walichnowski, to psychol bo... kto składa ręce na trupa i taka fote wstawia na Fejsa/Facebooka - oczywiście na stronę główną Policji. Jeszcze krzyż lub nóż albo widły powinien włożyć sobie w te łapy. Dokładnie tak samo łapy złożył emerytowany policjant Jacek Skalski w czasie pierwszej rozprawy z dnia 10 lutego 2010 roku, sygn. K VII 1554/10 i dodtkowo przerzucil je przez takie poparcie - ława taka jak w kościele, żeby cieszyć się jak popierdolony - pisałem do Sadu o tym, ze tylko rogi mu przyprawić i mamy DIABLA - miał bordowe, a wręcz czerwone rylo i ogolnie przypominał Kulete - oba maja/mieli coś z diabłów. Jak to możliwe, ze podinspektor Walichnowski dekretuje postępowanie z grozbami smierci w sprawie dotyczącej jednego z "diablow", a drugi umiera w przededniu ruszenia procesu - na poniedziałek wyznaczona rozprawą, a w Niedziele(13 września 2015 roku) umiera Jacek Skalski. Rusza kolejny proces z grozbami smierci, a główny bohater 2(dwoch) pierwszych umiera - czyżby ustalono datę smierci emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego?. Kiedy wchodziłem na swoją stronę na portalu FOTKA, gdzie jest pełno zdjęć moich i córki w/w wyswietlala mi sie "reklama" - POZNAJ DATE SWOJEJ SMIERCI. Być może Jacek Skalski wszedł na tą stronę i poznał datę swojej śmierci. Wręcz pewne jest, ze wchodził na mój profil i nie mógł scierliec tego co widział - niejako sceny z filmu "Sara"(w filmie poszło o fotografie Bogusława Lindy i Agnieszki Włodarczyk, które zobaczył jej ojciec. Martyna S., panikowala przy fotoradarach - fotoradary przypominają ten stary aparat z tego filmu - zwrot akcji zaczyna się od tego momentu w którym pojawia się DOWOD - czarne na bialym/twardy dowód. Przecież to był tylko film z ktorego równie dobrze można było się śmiać - czyżby oni brali ten film na SERIO = zakodiwali sobie kluczowe fragmenty i niejako wzorowali się na tym filmie. Może to był najlepszy film jaki oglądali w życiu. Mnie podobały się Pulp Fiction, Mision Imposyble, Gorączka,  Podziemny Krąg - zwroty akcji z tendencją wsteczna/do tylu. Tak wiec ja jestem sledzczym/dochodzeniowcem/detektywem, a emerytowany policjant Jacek Skalski bym TWORCA - tworzył sprawy = nie dociekal PRAWDY. Tak wiec to był oszust/kretacz i zdrajca, a nadto psychol/schizol, który de facto zglupial do reszty na tzw. stare lata. Stary dziad usiłował oglupic jeden z najnowocześniejszych i najbardziej pojemnych serwerów Świata - dosłownie dryfowal na swojej taratwie po oceanach mojej wiedzy i fruwal na dywanie po wszechświecie mojej wiedzy - chce się rzec debil patentowany, który jedyne książki jakie przeczytał, to te w butelkach i w oparciu o taką wiedzę tworzył postępowania dla Sadu - wiadomo cały był chiński, a ja amerykański i dlatego zuzyl sie jak papier toaletowy. Wychodzi tak, ze to był taki nieudacznik jakiego historia wcześniej nie znała i gdyby nie był pociotkiem kogoś z GÓRY, to skonczylby dużo wcześniej, a tak wykanczal dosłownie wszystkich - oczywiście zaczął od matki, a pozniej była żona i córka oraz masa innych osób - zatrzymał się dopiero na mnie bo... nie potrafił mnie zastraszyc/sterryzowac/zdominiwac, a nawet pozbyc sie bo... ja bardzo rzadko zostawiam towarzyszy kiedy są w potrzebie tak już mam od zawsze i nic na to nie poradzę. Agnieszka i Martyna Skalskie wybacza mi wszystko bo... gorzej jak było być nie może. Odbebnily/odsiedzialy 25 lat, a więc najcięższe wyrok po dozywociu tylko dlatego, ze Agnieszka zadała się z chorym umyslowo synem komendanta policji, który wykorzystał okazję. Wracając do podobnych jemu psychol, to mamy WALICHNOWSKIEGO I KOLICZKOWSKIEGO, KTORZY SKLADAJA LAPY NA TRUPA, A WIEC TRZEBA DAC IM DO WIWATU - PODPALIC KITY/OGONY, BO TO MOGA BYC EMISARIUSZE OD KSERAKSESA, A POLSKA TO PRZECIEZ SPARTA/GRECJA NASZYCH CZASOW - SWIATOWA POTEGA NIGDY NIEPOKONANA. POLECAM FILM 300 - stu(animowany) oraz grę "Ghotic" - to nie jest reklama, a samo Życie, które tylko w teorii kształtuje/zmienia poglądy i zapatrywania - niektórzy mają tak, ze zmieniają wszystko bo... mają rację, a wiedzę czerpią od innych - oczywiście mądrych. Skoro podinsoektor Walichnowski dekretuje postepowanie z uzynaniem lba, to równie dobrze może zadekretowac postępowanie z wkladaniem ... do ..., czyli groźby gwaltu(oczywiście wulgarne dla wyrazistosci). Tak wiec kolejny niewypał z komendantem policji po 2(dwoch) wcześniejszych bo... zapomniałem o inspektor Renacie Kacprzyk-Piernik, która "wygrala" konkurs na komendanta policji nie startując w konkursie - TO DOPIERO BYL PRZEKRET STULECIA. Za kim być na kogo głosować - NAJLEPIEJ ZA SOBA I NA SIEBIE - komu jak nie mnie należy się nagrodą NOBLA, za przeprowadzenie reform, resocjalizacje władzy publicznej i uzmyslowienie wszystkim czym jest demokracja - wyzysk i nędza. PO ROZBICIU RODZIN KAZDY ZOSTANIE WYKORZYSTANY, A POLSKA ZAMIENI SIE W KOLONIĘ KARNA/OBOZ JENIECKI/ZAGLADY/PRACY ORAZ POLSKIE GETTO. SILNE RODZINY TO SILNE PANSTWO - PANSTWO NIEZWYCIEZONE. Rosji nie pokonał Napoleon ani Hitler, a inne mocarstwa nie zaatakowały no moze Japonia bo... moze chodzić o silne więzi rodzinne - każdy swój rozum ma o ile nie ma kontaktu z diabłem Grejczem, bo później rozum zamienia się w kupę gowna - ogolnie wszystko czego dotknie lub do czego sie zbliży zamienia się w gowno/kupę gowna, wiec niech WYPIERDALA z terytorium Rzeczypospolitej Polskiej ten heretyk i diler...cdn.

!

pan sedzia Olesko i DEMOKRACJA: sedzia Olesko, to taki młody bóg piotrkowskiego wymiaru bezprawia, który nie jest merytorycznie przygotowany do sprawowania urzędu sędziego no... ale orzeka w VII Wydziale Karnym Sadu Rejonowego w Piotrkowie Tryb. i specjalizuje się w fałszowaniu protokołów z rozpraw, a nadto szybkim konczeniu spraw poprzez nie dopuszczenie do kontroli instancyjnej postanowień które wydaje - jednym słowem oszust i zdrajca pokroju Wieczorka i Kocmiela, którzy w dupie mają prawo i obywateli RP, a nawet siebie - przypuszczalnie nie mają w domach lusterek, bo sami siebie by zaatakowali. Gdybym wyglądał tak jak oni i robił tak jak oni, to poszedlbym nad jezioro Wapienniki w Sulejowie i uwiazal sobie kamień do szyi, a pozniej skoczył z najwyższego brzegu ok. 8 metrów na główkę i poszedł na samo dno ok. 22 metry. Dziś plywalem w tym jeziorze, które działa na mnie jak magnes - dawniej skakalem na główkę z najwyższego brzegu, żeby przełamać "leki" - udowodnić sobie, ze to jest możliwe. Po takim skoku wszystko jest inne. Co ciekawe jezioro samo wyrzuca na powierzchnie - wyplowa smialka/nie przyjmuje takiej ofiary. Proszę sobie wyobrazic, ze moją niedoszla popierdolona teściowa zeznala przed Policja, ze ja jestem ich ofiarą - jebana w dupe bladz, której pies mordę lizal, niech lepiej składa ofiary z nienarodzonych dzieci w czym jest dobra. Wiele wskazuje na to, ze chciała złożyć ofiary ze wszystkich członków rodziny i teoretycznie jej się udało bo... jej partner nie żyje, a ona utrzymuje kontakty z funkcjonariuszami policji np. asp. Radosławem Legawcem z sekcji kryminalnej KMP w Piotrkowie Tryb., który powinien się za nią brać - "mloda" wdowa, która zapowiadała, ze oni(ona z mezem), płacą tylko za studia córki, a do wszystkiego innego będzie musiała dojść sama zeby zobaczyła jak to łatwo przychodzi. Slyszalem, ze najlepsze sa rozwodki bo oprócz dupy dają wodki;). Zeznawala tak: "on jest nasza ofiara...", no rzeczywiscie, a ona jest starą ... z żółtymi zębami i lopierzem oraz krzywymi nogami i kotem - Ala ma kota, a kot ma Ale i nie ma żadnego psa, który pilnowalby terenu. Ogólnie tak ta rodzinka z eznawala przed Policja i Sadem - niedorozwinieci umyslowo,  aczkolwiek nie pozbawieni sprytu. Opoznieni w rozwoju emocjonalny o 10 lat - rodzinna zasada to wyjebac wszystkich na kasę i palić glupa/swirowac pawiana. 

!

psychopata Olesko: niewątpliwie sedzia Olesko wykupuje sie w łaski sedziow orzekajacych w piotrkowskim wymiarze bezprawia, a zaczął od wykończenia emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego, którego dopuścił do córki i żony, żeby je wykańczal w 4(czterech) ścianach domu - dbał o to żeby nikt nie ingerowal w sprawy tej rodziny - to czego nie miał zamiaru zaprotokolowac wyszło w 6(szesciu) postępowaniach cywilnych oraz w apelacjach od  wyroków  w  3(trzech) sprawach karnych - Olesko został pominięty i można twierdzi, ze to jest idiota. Wyszło tak, ze sedzia Olesko upozorowal sie na pokrzywdzonego - najpierw był oskarzycielem(nie arbitrem), a nastepnie stał się pokrzywdzonym i mało tego został pozwany - powództwo cywilne. Proszę wyobrazić sobie, ze ten oszust insynuowal, ze jest gotów rozpoznać pozew przeciwko sobie, kiedy wszyscu sedziowie(ok. 33), zadali wyłączenia bo... żaden nie chciał mieć nic wspólnego ze sprawa stworzona przez matkojebcow oraz matkojebca i dzieciojebca Jackiem Skalskim, a także co zrozumiałe z sedzia Olesko, który dał się dupczyc staremu pedałowi bedacemu miłośnikiem chlopiecych wdziekow. Nie wiem czym sedzia Oleeko zadluzyl sobie na prowadzenie tej sprawy, która została wyjebana z II Wydzialu Karnego SR w Piotrkowie Tryb. -  chory umyslowo prokurator Rafał Matusiak skierował akt oskarżenia do tego wydziału i gdyby nie Przewodnicząca sedzia Katarzyna Sztandar, to sprawa trafilaby w lapska Nalepy bądź Kocmiela, a tak została przekazana do właściwego wydziału i trafiła do referatu sędziego Olesko, który niewątpliwie chciał być taki jak w/w sedziowie oraz taki jak Wieczorek, a więc pojebany. Tak się składa, ze kiedyś pracowałem u niejakiego Jacka i opowiadał mi o tym jak jego syn gra i śpiewa w chórze kościelnym o tym jakie daje koncerty/wydobywa tonacje - ma tak na nazwisko jak sedzia Okręgowy i uchodzi za pojebanego z takich, który znęcał się nad corka i oczywiście co wydaje się oczywiste nad synem, którego następnie oddał w lapska psychomanipulatorow. Tak wiec ogólnie Jacki sa pojebane i to fest. Wychodzi tak, ze sedzia Olesko też jest ministrantem z takich ktorzy sa poddawani praniu mózgu. Zaznaczyć należy, ze twórcą sprawy jest sulejowska swinia prokurator Rafal Matusiak, który trzodzil w dwóch sprawach karnych z grozbami smierci - obrzydliwy typ utorzsamiajacy ludzi z inwentarzem żywym i martwym, którego ludzie nazywają sulejowska swinia - taki upasiony wieprz robiący wszystko predko(niezrownowazony psychicznie i emocjonalnie). Ten warchoł mógł tworzyć kolejne postępowanie z grozbami smierci, które figurowego na prokurator Beatę Wojciechowska, a matka jest prokurator Kuznicka, która przypomina świnie Pigi, tak wiec wszystko jasne - stanąłem naprzeciw armi świń - prokuratorskich świń. W tej swiniarni miała pracować moja dziewczyna po skończeniu Prawa na Uniwersytecie Łódzkim - to już lepiej zeby pracowała w uboini lub oczyszczalni ścieków. Może tak było mi pisane ze miałem ja obronić przed armią świń, a także wszystkich innych. 

!

jeszcze pojedziemy panu sędziemu Olesko, przecież mamy DEMOKRACJE wiec krytyka władzy publicznej jest wskazana/na miejscu: sedzia Olesko sfalszowal 2(dwa) protokoły z rozpraw przeprowadzonych w dniach 07 grudnia 2011 roku i 11 stycznia 2012 roku(sygn. K VII 581/11) - wulgarne groźby smierci: zaje...be cie za moją matke(przepraszam za wulgarne słowo jednak to nie moja tworczisc) i uderzenie pięścią w twarz emerytowanego policjant Jacka Skalskiego(obdukcja do 7 dni wydana przez doktora Romana Korczyca, który ma gabinet w budynku KMP w Piotrkowie Tryb., i opłacona przez WKP w Łodzi(rachunek wystawiony dla w/w jednostki policji - to było ostatnie miejsce pracy Skalskiego, którego wywalono z KMP w Piotrkowie Tryb., bo chlal wQde jak glupi). Nie wiem być może WKP w Łodzi płaci za każdą obdukcje lekarska wystawiona funkcjonariuszom policji w woj. Łódzkim. Ten sam organ wydał mi Licencję PZT l stopnia uprawniającą do ochrony osób i mienia. Licencję wydał mi pan Generał Marek Dzialoszynski, który być może dzięki mnie został Komendantem Głównym Policji i awansował do stopnia Generała - historia oceni, czy popełnił błąd. Malo tego moim dowódca był pan Generał Piotr Paralong dowódca jednostki natychmiastowego reagowania "Szpic", wiec ja w tańcu się nie pierd...(ups). Gdybym uderzył pięścią w twarz Jacka Skalskiego doktor Roman Korczyc musiałby wystawić akt zgonu o ile zwłoki zostały by znalezione. Zdarzenie miało zupełnie inny przebieg i za to co zrobił Skalski wyroki zaczynają się od 8 lat - jego szczęście, ze nie trafił na frajera. Zapewne podobnie atakował corke i nie poniósł odpowiedzialności karnej, ani dyscyplinarnej, bo policja kryła incydenty z jego udziałem - bił ją po głowie i twarzy z urazami do 14 dni w czasie ktorych była przetrzymywania na szlabanie domowym, żeby sąsiedzi nie widzieli zmasakrowanego dziecka - miejsce rodzinnych zbrodni to ul. Sienkiewicza 3 mieszkania 3, a więc blok pod ktorym wysypial się na kierownicy auta i po zebraniu sił wkraczal do domu, żeby rozliczyć WINNA - taka winna jak w piosence Agnieszki Chylinskiej O.N.A - żona czekała w progu i meldowala mu o tym jaki wstyd jego corka przyniosła rodzinie - szczucicielka była wychowawczyni, która teoretycznie chciała dobrze, a praktycznie odpowiada za stan w jakim znajdowała się Martyna S. - przypuszczalnie była to jakaś anormalna baba, która nie miała podejścia do dzieci - proszę mi wierzyć, ze znam takie. Przykładowo moja wychowawczynią w podstawówce była pani Dzikowska, która coś tam czasem do mnie sapala i jednocześnie cholernie mnie lubiła, za to, ze przeczytałem setki książek i bodaj żadnej lektury - w bibliotekach nie wierzyli, ze wypozyczsm po 3/4 książki i po kilku dniach wypozyczam kolejne - chodziło też o to, ze nigdy nie czytalem horrorów, a tak wszystkie inne. Niebawem dostałem się do najlepszej szkoly(ok. 4 na jedno miejsce) z miejsca 8(klepsydra) i to było wielkie zaskoczenie dla moich nauczycieli z podstawówki. Od 18 roku zycia pracowałem w Telekomunikacji Polskiej S.A. i po 3,8 latach trafiłem do 25 Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomwszowie Maz., gdzie znokautowalem cala konkurencję w czas chrztu bojowego i w defiladzie po przysiedze szedłem na pozycji nr 1 w pierwszym szeregu z całkiem innych względów, a nadto tylko ja miałem na stanie broń niechumanitarna AK-47 dodatkowo z palladem i drewniana kolba - ponoć poszliśmy lepiej od kompanii honorowej bo... wydawalem dźwięki z przepony i pierwsze czwórki szły idealnie - mój patent. Niektórzy mnie do pewnego czasu nienawidzili, bo... nigdy się nie poddawalem i prawie zawsze byłem najlepszy, a jeśli nie, to ten, kto ze mną wygrał przesilsl się i w kolejnej konkurencji ginal w stawce, a ja znów byłem pierwszy i zawsze byłem sobą - zasadniczo ciężko było mnie czegoś nauczyć bo... ja prawie wszystko umiałem. Tak wiec jak to jest możliwe, ze moją dziewczyna złożyła zawiadomienie o przestępstwie i skierowała przeciwko mnie oszołomów z sekcji kryminalnych KMP w Piotrkowie Tryb. i KP w Sulejowie - moze chciała się od nich uwolnić, a także od pojebanego tatusia, który opowiadał ciekawe historyjki - ciekawe w sensie szerokorozumianym. Jakim prawem i na jakiej podstawie inspektor Gabriel Olejnik śmie twierdzić, ze Skalski nie molestował córki - ja byłem jej chłopakiem przez 3(trzy) lata czy on. Wydaje się oczywistym, ze szeryf zwariował - moze to jakiś jasnowidz.Tak usprawiedliwial podwładnych, którzy nie uruchomili procedur sprawdzających po uzyskaniu informacji - tuszowali/mataczyli sprawę wspólnie z inspektorem Olejnikiem i podinspektorem Ociepa. Zamiast dobrać się do dupy swojego kumpla tworzyli postępowanie z grozbami smierci  - gdyby był młodszy to wiadomo. Formalności sądowe przerodzily się w piekło - zamiast raju na ziemi mieliśmy piekło. Sad z Prokuraturą zistal skierowany przeciwko Policji, czyli swoim i zaczęło się sprawdzanie/wyjaśnianie tego, kto jest odpowiedzialny za STWORZENIE postępowania przygotowawczego z grozbami smierci, nadto kto naklonil Martyne S., do złożenia zawiadomienia o niepopelnionym przestępstwie i wniosku o ściganie, a także zatajenie kluczowych kwestii - ZLOZENIE FALSZTWYCH ZEZNAN. TO CO WYDARZYLO SIE W DNIU 18 WRZESNIA 2010 ROKU ZAPOWIEDZIAL EMERYTOWANY POLICJANT JACEK SKAKSKI SYN BYLEGO KOMENDANTA POLICJI W PIOTRKOWIE TRYB., A JAK CHORY UMYSLOWO COS ZAPOWIE TO TAK MUSI BYC I ZREALIZUJE TO CO ZAPOWIEDZIAL. Tak wiec wQdko pozwól żyć - trzy lata Martyna S., była moja dziewczyna i nagle nastąpił atak wilkołaka, który walczył o nią tak jak o swoją dziewczynę - terrorysta rodzinny dojrzał do tego zeby się ujawnić. Jak to mówi mój kolega pokazać się od prawdziwej natury strony/swoje prawdziwe oblicze - NORMALNIE PSYCHOL BYL GOTOWY ZABIC/ZAMORDOWAC KAZDEGO KTO ZBLIZY SIE DO JEGO DZIEWCZYN(żony i corki) i co ciekawe zeznawać o tym przed Policja i Sadem - chodziło również o mojego kolegę, który był miły dla jego żony i to doprowadziło go do szału o czym jak pojebany zeznawal przed Policja i Sadem - gdyby dac mu broń obu by nas zastrzelił. Widocznie dlatego wywalono tego czubka z KMP w Piotrkowie Tryb. - ODEBRANO MU BRON, ZEBY NIE DOSZLO DO TRAGEDII. BEZ BRONI ROWNIEZ BYL NIEBESPIECZNY, BO... TO BYL PSYCHOL, KTORY ATAKOWAL POD WPLYWEM BODZCOW. U TEGO PACJENTA DOSZLO DO ZEZWIERZECENIA  - BRAK LOGICZNEGO ROZUMOWANIA POWODOWAŁ TO, ZE DZIALAL ISTYNKTOWNIE - SKORO JEGO DZIEWCZYNY BYLY GOTOWE ODEJSC, TO POSTANOWIL WSZYSTKICH POZABIJAC I STRASZYL JE, ŻE TAK ZROBI. OCZTWISCIE FUNKCJONARIUSZE PUBLICZNI NIC SOBIE Z TEGO NIE ROBILI - JEZELI CHORY PSYCHICZNIE POWIE, ŻE ZABIJE/ZAMORDUJE, TO BEDZIE DO TEGO DAZYL, ZEBU UDOWODNIC SOBIE I SWIATU, ŻE DOTRZYMA SLOWA. NORMWLNIE PACJENT ZEZNAWAL PODOBNIE JAK TRYNKIEWICZ, KTORY ZEZNAL PRZED SADEM, ZE BEDZIE ROBIL TO SAMO W PRZYSZLOSCI. MIMO TEGO SEDZIOWIE NIE DOPUSCILI DO UDZIALU W ROZORAWACH BIEGLYCH PSYCHOLOGOW/PSYCHIATROW NAWET NA MOJE ZADANIE - TAK WIEC ROWNIEZ DLATEGO WYCHODZILEM Z ROZORAW BO... NIE MIALEM ZAMIARU PRZEBYWAC W JEDNYM POMIESZCZENIU ZE SWIREM I DODATKOWO WYJASNIAC PRZED NAWIEDZONYMI SEDZIAMI...cdn.

!

pan sedzia Olesko i wOdko pozwól zyc: to sedzia Olesko zdobyl/stworzył kluczowy dowód w sprawie emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego podczas rozprawy z dnia 11 stycznia 2012 roku - dał głupiemu wygadać się do oporu i zrobił wszystko tak jak chcial/zadał głupi. Najpierw ja przez godzinę prowadziłem proces, a pozniej wyszedłem tuż, a nawet w czasie otwierania przewodu sądowego - oszolomiony sedzia Olesko został sam na sam ze swoim orangutanem i procedowali przez 3,5 godziny  do godziny 17:30, a więc jeszcze 2(dwie) godziny po zamknięciu Sadu. Normalnie było trochę tak jak w polskim filmie(komedia) - scena w której alfons ze swoim znajomym dopadaja artystę, który kiedyś nie zapłacił za usługę dziewczynie. Nim wyszedłem wnioskowalem o dopuszczenie do udziału w rozprawie biegłych psychologow/psychiatrów w związku z zeznaniami jakie składa "pokrzywdzony" oskarzyciel posiłków i prywatny emerytowany policjant  Jacek Skalski - poczytaj mi mamo, a sedzia Olesko oznajmił mi, ze dotychczasowe postępowanie nie wzbudziło podejrzeń do do braku stanu równowagi oraz przedstawiania zdarzeń przez tego patentowanego debila, który najwyraźniej imponowal sedziemu Olesko - robił ogromne wrażenie na sedzi Olesko. Tak wiec zostawiłem obu panów w piwnicznej sali nr. III i tam wspólnymi siłami tworzyli dzieło które przetrwa wieki - TEGO WLASNIE POTRZEBIWALEM W PROWADZONYM SLEDZTWIE/TEGO ELEMENTU BRAKOWALO I TO JEST KLUCZOWY DOWOD DLA PSYCHOLOGOW/PSYCHIATROW. BESTIA PRZEMOWILA LUDZKIM GLOSEM I JAK TO MOWI STARY PEDAL GREJCZ ZDRADZILA SIE ZE SWOIMI INTENCJAMI/ZAMIERZENIEM. MALO TEGO ZEZNANIA ZLOZYLA CORKA BESTII - SYNDROM SZTOKCHOLMSKI. OGOLNIE CORKA USILOWALA USPRAWIEDLIWIAC ZACHOWANIA BESTII - CZULA SIE WSPOLWINNA. PRZYPUSZCZALNIE NIE ZOSTAWILBYM MARTYNY S., Z TYMI SZALENCAMI, GDYBY NIE TO, ZE NA SALI ROZORAW ZOSTALA PANI ASESOR MARTA SOJKA-BUGAJSKA, KTOREJ PRZYGLADALEM SIE PRZEZ GODZINE CZASU, A DOKLADNIE 59 minut i wyszło tak, ze zaczekalem na nią do czasu kiedy wyszła z budynku Sadu - spotkaliśmy się pod szatnia. Niesamowicie opanowana kobieta, a więc taka jak ja. Tak wiec oprócz dowodu w postaci protokołu z rozprawy mamy jeszcze OSOBE ZAUFANIA - kluczowego świadka wydarzeń jakie miały miejsce na sali rozpraw. Jednostronne glupkowate zeznania starego pedala, który był miłośnikiem chlopiecych wdziekow - WYGLOSIL KAZANIE PRZED SADEM. Jeżeli chory umyslowo coś powie/zapowie, to to zrealizuje zeby udowodnić sobie, ze tak jest/będzie i huj. Kaznodzieja wygłosił kazanie takie, ze naprawdę tylko mu pogratulować i zastanowić się czy aby czasem to nie byl Adolf Hitler naszych czasów - uwierzył w swoją misję opatrznosciowa. Następnie nastąpiła irracjonalna ocena zgromadzonego materiału dowodowego, której dokonał sedzia Marcin Olesko w kilka minut - dla sędziego Olesko sprawa była prosta/jasna/oczywista. Jak to możliwe, ze sedzia Agnieszka Zielińska przeprowadziła 6(szesc) rozpraw i potrzebowała 3(trzy) dni na wydanie wyroku po oznajmieniu, ze sprawa jest zawiła, a Olesko po jednej rozprawie wydał wyrok - niejako dał dupy na pierwszej randce. Sędzia Zielińska ma ileś tam lat doświadczenia zawodowego, a sedzia Olesko miał wtedy kilka miesięcy i miał tak rozpalona głowę jak nastolatek - robił wszystko pod dyktando przełożonych i bunczucznie twierdził, ze samodzielnie rozstrzyga zagadnienia faktyczne i prawne oferując takim oto słownictwem "proszę dowodzik", "zaprotokolujemy tak"(podawał własną interpretację wypowiedzi stron - przez pewien czas słuchał tego co mówi swiadek/oskarżony, a nastepnie wypowiadał ta niedorzecznosc i podawał do protokołu po swojemu - jakiś taki tryb uproszczony). Malo tego co rusz mówił tak: Sad postanowił i wypowiadał się od rzeczy. Tak wiec Sad jako instytucja, czy sedzia Olesko jest niedorzeczny. Problem sedziego Olesko polega na tym, ze nie daje sobie niczego przetłumaczyć i dlatego nigdy niczego się nie nauczył - rygor?. Razem ze Skalskim dokonali zemsty na wszystkich majtkach i kobietach z racji zapewne tego, ze matki sie ich wyparly. P.S. nie myśl o mnie źle kiedy wyjade - to informacja dla kogoś kto może mieć o mnie częściowo zle zdanie bo... no wlasnie(nie myśl, ze nie masz gdzie wracac). Z niektórymi żyje tak jak Sherlock Holmes z Irena;).

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

!

Sędzia SR Marcin Oleśko miał krwiaka czerwieni wargowej po stronie prawej, czyli to samo co "pokrzywdzony" emerytowany policjant, który nabył prawa oskarżyciela posiłkowego i procedował sobie z sędzią SR Marcinem Oleśko. Niewątpliwie była to opryszczka lub trąd. Niestety sędzia nie wywołał posiedzenia, a ja nosiłem się z zamiarem dopytania w kwestii tego co takiego stało się sędziemu, którego raczej nikt nie uderzył pięścią w twarz. Dobrze, że to posiedzenie Sądu nie zostało wywołane, gdyż na 100% zostałbym ukarany karą porządkową za naruszenie powagi Sądu.

!

W tej rozprawie nie brałem udziału gdyż zbierało mi się na wymioty w związku z czym musiałem odzyskać równowagę psychiczną i opuściłem salę rozpraw przed otwarciem przewodu sądowego oczywiście za zgodą Sądu. Niemniej do dziś żałuję, a to dlatego, że oskarżycielem publicznym była asesor ...., być oskarżanym przez taką asesor to naprawdę przyjemna sprawa. Żądała tylko kar grzywny. Naprawdę niezłe oczy. Problem w tym, że powiedziałem do tego oszołoma cyt: "pamiętasz co mówiłeś do mojej matki", a jak chce zostać ... w ... to powinien udać się do swoich kolegów z Policji o ile znajdzie adoratora, który chciał by takiemu utracjuszowi dogodzić. Choroba umysłowa bierze się z trefnych genów, a trefne geny przekazuje się z pokolenia na pokolenie. Tak więc zanim się ożenisz zastanów się nad tym czy twoje partnerka nie jest pedałem.