! | Sędzina na sali Sądowej eksponuje swoje chamskie maniery niewątpliwie wyniesione z domu. Zachowuje się jak Bóg tworząc sobie monopol na władze w poczuciu nietykalności. W trakcie rozprawy zostałem poinformowany przez Sędzinę w następujący sposób: „ Aby uniknąć Pana rozczarowania , muszę poinformować że Polskie Sądy Rodzinne stosują zasadę w myśl której nie przyznają samodzielnych kontaktów ojcu z dzieckiem do trzeciego roku życia…”, fakt ten oczywiście wbrew literze prawa nie znalazł się w protokole procesowym, mimo ewidentnego nadużycia władzy. Zasady ta komunistyczna sędzina to sobie może w domu wprowadzać.. |