!

sędziowie to złodzieje działający w zmowie z policjantami, prokuratorami, adwokatami, radcami prawnymi, przestępcami i sektami. Przykładowo sedzia Wieczorek pomowil mnie o używanie słów wulgarnych podczas posiedzenia pojednawczego, które miałem kierować pod adresem emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego, który będąc gwalcicielem i pedofilem upozorowal sie na sponsora Domu Dziecka w Sulejowie - zadał nawiazki w kwocie 5.000 zł na Dom Dziecka w Sulejowie za jego domniemane znieważenie sms-ani z treści ktorych wynikało, że jest ZWYRODNIALCEM - to nie interesowało sędziego Wieczorka, który nie dopuścił do udzialu w rozprawie biegłych psychiatrów mimo tego, że co było oczywiste miał doczynienia ze zwyrodnialcem przy którym Kaligula to mały pikus. Rozwscieczony zastępca przewodniczącej wydziału sedzi Agnieszki Szulc-Wroniszewskiej zaatakował mnie tak jak wściekły pies i nie mógł wyprowadzić mnie z równowagi - zemscil się tak, że pomowil mnie o używanie słów wulgarnych podczas posiedzenia pojednawczego pod adresem zwyrodnialca i osobiście przekazał sprawę do komornika sądowego Wiesława Maslowskiego, który tak jak wściekły pies zaatakował moja matke, która była moim pracodawcą. Wcześniej moja matke atakował zwyrodnialc i jego popierdolona córka, która najprawdopodobniej była zakochana w ojcu, którego kochała miłością nienaturalna - syndrom sztokholmski(za długo przebywała pod wpływem zwyrodnialca, który monitowal jej życie - pilnował jej tak jak pies - atakował jak wściekły pies każdego, kto zbliżył się do niej bądź jego partnerki, a więc do jego ofiar, które były jego własnością). Taki psychol/schizol sam siebie doprowadził przed Sąd - zszedł siebie od dupy strony/tylca i przed Sądem zaczął się cyrk, bo... to był pociotek kogoś z GÓRY i musiał wyjść z twarza(w jego przypadku morda). Sędzia Mariusz Wieczorek całkowicie zglupial w dniu 31 marca 2011 roku - niejako wierzgal kopytami jak koń prowadzony na rzeź. Po tym incydencie porzucił sprawę i ta trafiła do referatu wariatki sedzi Joanny Cisak-Nieckarz, która wracała do zdrowia psychicznego po porodzie i macierzyństwie, wiec była idealnym sędzią do odrabiania starego pedofila, który dodatkowo na 99% byl pedalem. Za plecami tej artystki ukrywał się zblazowany sedzia Wieczorek, który wygląda jak prezerwatywa po stosunku i nadaje się tylko i wyłącznie do wyrzucenia na śmieci. Ten idiota sterowal sedzia Cisak-Nieckarz oraz komornikiem sądowym Wiesławem Maslowskim - przede wszystkim nie dopuścił do pojednania/zawarcia ugody/przeprowadzenia mediacji, bo... był przekonany, że... rozpoznalem w nim pedala i pedofila - sprawa nabrała innego charakteru/wymiaru. Emerytowany policjant stał się szmata/sciera w łapach sędziego Wieczorka, który nim i jego rodzina podcieral sobie dupe - wreszcie KRS wyraziło swoją opinię o tym małym huju i większością głosów odrzucilo jego kandydaturę na sędziego okręgowego - ZROBIL TAKI DYM W SADACH PIOTRKOWSKICH I OPOCZYNSKICH, że powinien zostać umieszczony w psychiatryku. Został odrzucony, wiec tym bardziej woził się na sedziach tak jak na dzikich swiniach wspólnie z prokuratorem Rafałem Matusiakiem - całkowicie się pograzal i ciągnął za sobą wszystkich sedziow na podobnej zasadzie jak Napoleon francuzow na Moskwę - wreszcie zameczyl na śmierć emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego, który niewątpliwie chwalił się na lewo i prawo tym jakiego ma kumpla w Sądzie, a nadto opowiadal o tym jak ten odpierdalal podczas posiedzenia pojednawczego. Inna sprawa, że córka zwyrodnialca ma przyjaciółkę Milene Wieczorek, która jest bliską jej sercu i pipki o czym zeznwala przed Policją, a Policja miała polewke z rodziny Wieczorkow w której jest moda na GEJOWIZNE - Martyna Skalska niejako przed Policją i Sądem zeznawala, że została uwiedziona przez Milene Wieczorek, a wcześniej ojca i ZDRADZILA ich ze swoim chłopakiem, czyli mną - normalnie jej zeznania powinny zostać opublikowane. Lek przed zemstą ze strony Mileny Wieczorek i jej rodziny oraz przed ojcem i jego polecznikami sprawił, że ta artystka wypowiadala się o nich w samych superlatywach - ONI MIELI NA NIA HAKI I TRZYMALI JA ZA MORDE TAK JAK WEDKARZ TRZYMA ZA MORDE DRAPIEZNIKA - DOWOLNIE MOGLI NIA MANIPULOWAC. Sędzia Wieczorek od dnia 31 marca 2011 roku atakuje mnie i moja rodzinę tak jak wściekły pies i dlatego upubliczniam sprawę. Po dniu j/w rozichocony zwyrodnialc złożył kolejne zawiadomienie o niepopelnionym przestępstwie i tym razem nie zadał nawiazki na Dom Dziecka w Sulejowie, bo... było już wiadomo, że jest ujawnionym PEDOFILEM i taka będzie moja linia obrony w toczących się procesach - zwyrodnialc zaatakował matki i setkę jehowych oczywiście ku uciesze sędziego Wieczorka, który jechał z nim na jednym wózku. Ogólnie nadzór administracyjny Sadu i Prokuratury odsunal Wieczorka i Matusiaka od sprawy, którzy ujadali za pleców innych sedziow i prokuratorow/asesorow w sytuacji, kiedy wokoło sprawy zrobił się dym. W roku 2014 Policja i Prokuratura stworzyły kolejne postępowanie z grozbami smierci i, aż dziwne, że pechowy dzielnicowy roku 2013 w woj. łódzkim ml. asp. KRZYSZTOF KULETA nie żąda nawiazki na Dom Dziecka w Sulejowie w sytuacji kiedy uchodzi za pedofila. Akt oskarżenia do Sądu skierowała prokurator Beata Wojciechowska i wyszło tak, że tym działaniem doprowadziła do smierci emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego, a nadto być może do smierci nauczycielki języka włoskiego - niejako ubiegl mnie Kajetan Poznański. Kajetan Poznański zrobił to co ja według Prokuratury i Sądu chce zrobić w/w dewiantowi - dewiant wystąpił w koncercie życzeń, który jest programem Prokuratury i Policji. W/w ma tak niewyjsciowa mordę, że dziewczyna, która ma w Policji wujka(wysoki rangą) powiedziała, że nie chciałaby mu nawet nasrac na mordę - dziwić się mu, że chce miec urzniety łeb. Powtarzam się jednak być może matka Kajetana Poznańskiego ma jeszcze jednego tak pojebanego syna. Za w/w kreatyna wyrok, to najwyżej kara grzywny 100 zł. Tak wiec mamy sytuacje w której prokurator Beata Wojciechowska odgrzewa temat spraw z grozbami smierci i emerytowany policjant Jacek Skalski umiera w dniu 13 września 2015 roku(Niedziela). Ogólnie cyfra 13, to znak satanistow, a więc żydów i ich goyow - czyżby żydzi i ich goye wykonczyli emerytowanego policjanta Jacka Skalskiego, a może ciotki dla jego córki za znęcanie się psychiczne i fizyczne oraz seksualne nad żoną i córką. Osobiście gdybym byl rodzina z Jackiem Skalskim i dowiedział się o czymś takim, to byłbym za kara smierci bez prawa do Sądu. Tak wiec należy wierzyć w to, że ciotki Martyny Skalskiej pracujące w Sądzie i Prokuraturze pragnely smierci Jacka Skalskiego bardziej niż swojego zbawienia. Na widok zwyrodnialca Martyna S., trzesla się jak osika i nie mogła nic mówić. Proszę wyobrazic sobie, że pewnego razu byłem u niej/nich w domu i nadjechal zwyrodnialc, który na giełdzie w Piotrkowie Tryb., kupował wielkie pudła z odpadami z marketów(100 zł za pudło prawie metr na metr - ogólnie kable do komputerów) i handlowal tym w swoim sklepie. Martyna S., na widok swojego ojca dostała glupawki/pierdolca - ten diabeł nawet nie odpowiedział dzień dobry. To nie byl człowiek - zachowaniami przypominał.wscieklego psa. Terrorysta rodzinny oraz otoczenia został doprowadzony przed Sąd i wręcz szczekal na sędziów, a najbardziej na sędziego Marcina Olesko i ten spełnił wszystkie jego żądania. Reasumując sedziowie to matkojebcy i dzieciojebcy działający na szkodę społeczeństwa, które jesli jest niezadowolony, to ci wprowadzają stan wojenny i policja jest wspierana przez wojsko. Obecnie uświadomienie społeczeństwo w przypadku ogłoszenia mobilizacji raczej nie ruszy przeciwko społeczeństwu i przypuszczalnie dlatego utworzono wojsko zawodowe w którym odcina się korpus oficerski od szeregowego. Może być tak, że wojsko polskie przechodzi w lapska żydów, podobnie jak sądy i prokuratury oraz policja i sekty. Zydy tak nas wyprowadza, że sami się wymordujemy - celem numer jeden dla żydów jest RODZINA - ROZBICIE RODZIN. 

!