! | Dla mnie to nie Sąd. Po postanowieniu tej $#%#$%#% straciłem resztki wiary w sprawiedliwość polskich sądów. W święta Bożego narodzenia do domu sąsiadów wtargnęło dwóch bandytów w mundurach policyjnych. Bez słowa rzucili mnie na ziemię, potem skuli, po skuciu wstrzyknęli całą tubkę gazu w twarz, skopali, okładali pałkami...następnie zabrali do izby zatrzymań - pod pretekstem naruszenia ich nietykalności cielesnej i obrażania. Po drodze byłem jeszcze kilka razy duszony. Prokuratura umorzyła śledztwo. Sąd Rejonowy w Kościerzynie rozpatrywał zażalenie na decyzję prokuratury. W sprawie było szereg uchybień m.in. przesłuchano tylko 2 z 4 świadków, którzy widzieli zajście. "Sędzia" podtrzymała decyzję prokuratury, uzasadniając ją oderwanymi od rzeczywistości stwierdzeniami. Nie wierze w sprawiedliwość i już nie uwierzę. Wole po stokroć mieć do czynienia ze zwykłymi bandytami, przed którymi mogę się bronić fizycznie niż z bezkarnym "wymiarem sprawiedliwości". | |
2018-03-30 | PJK |
Wypowiedz się co myślisz o tej sprawie... |